ogród Agaty (sure)

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Tomku, w dziale rozpoznawania roślin tez chyba sugerowali trzmielinę, ale trzeba poczekać, jak zakwitnie, zobaczymy. A z tym śniegiem na dachu to racja, drabinki już postanowione. Rośliny są w niebezpieczeństwie, i ludzie też. W tym roku zleciało tyle zlodzonego śniegu, że strach było wychodzić. Podczas odwilży nawet się na chwilę zatrzymywałam pod dachem, słuchając, czy nie ma rumoru. Wiosną sobie jednak przemyślę, co gdzie będę sadzić, może pozmieniam...

Pawle, ten berberys nadaje się na roślinę zadarniającą, ale nie jest aż tak płaski, może dorosnąć nawet do 70 cm i chyba 1,5 m szeroki, różnie podają. Myślałam, że jesienią będzie bardziej czerwony, a to jednak pomarańczowy. Chyba go zostawię, tylko nie wiem czy dosadzę więcej. Miał być dookoła sosny czarnej, może lepiej dać jakiś kontrast przez cały rok?
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
dorbie
500p
500p
Posty: 775
Od: 21 sty 2011, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Ten berberys Green Carpet ma gałązki bardziej łukowate do gory, raczej sie nie płoży, chociaz zageszcza sie z biegiem lat, raczej jako obwodka - pomaranczowy akcent jesieni niz roslina zadarniajaca. U mnie na razie male roslinki ale posadzony jest jako obrzeze skarpy oddzielajace rosnace kosówki na skarpie od sosen na gorze skarpy
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

To nawet trafiłam z miejscem, też jest na skraju skarpy. Na razie zostawię ten jeden jako jesienny kolorowy akcent (i dlatego, że lubię roślinki z małymi listkami), nad otoczką sosny się jeszcze zastanowię. Chwilowo pozostanie sama kora, bo sosna też z tych malutkich i obwódki mogłyby ja przerosnąć! :;230
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
merle
200p
200p
Posty: 404
Od: 29 lis 2010, o 10:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

witaj Agato,

fotki obejrzane, a szczególnie spodobały się dwie ostatnie - jesienne. Nawiasem mówiąc, a właściwie pisząc :wink: 'green carpet' to jeden z piękniejszych berberysów (szczególnie dla fanów jesiennych barw, a do takich się zaliczam).
Awatar użytkownika
AlcaM
100p
100p
Posty: 114
Od: 21 maja 2008, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 6b, pomorskie

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Cześć Agata,
Dziękuję ci za zaproszenie do Twojego ogrodowego wątku i życzę ci samych sukcesów ogrodowych :D
Zachęcona Twoim przykładem może zdecyduję się dołączyć do Was :wink:
Pozdrawiam,
Ala
Pozdrawiam, Ala
"Chcesz być szczęśliwy całe życie - zostań ogrodnikiem"
Alunkowy ogród
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Hej Marcinie, a ja byłam u Ciebie, ale nie znalazłam żadnych nowych fotek. A szkoda, bo podoba mi się to, co wklejasz :)
A czy też masz u siebie green carpet? Ciekawa jestem, jaki będzie, gdy urośnie. W necie jest co nieco, tylko głównie na stronach szkółek. A w jednej prezentacji był prawie czerwony (dlatego mi się spodobał).

Witaj Alunia, fajnie, że tu dotarłaś. Załóż koniecznie swój wątek ogrodowy, bo masz dużo więcej do zaprezentowania, niż ja. Będzie przyjemnie Twój ogród znowu wirtualnie pozwiedzać! :D
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
darob66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1471
Od: 25 sie 2007, o 22:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mokra/Lubsko woj.lubuskie
Kontakt:

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Witaj Agatko :D
pozwalam sobie wkleić do Ciebie zdjęcia berberysa 'Green Carpet'

Obrazek Obrazek Obrazek

Jak widać gałązki rosną ukośnie do góry,żeby opaść w dół,przypomina mi to trochę nogi pająka.Dość szybko się zagęszcza.
Pozdrawiam Marzena
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Dzięki wielkie za zdjęcie, Marzenko. Widać teraz, że jest z niego ładny krzaczorek, będzie u mnie pasował. Nawet ma trochę czerwonego na tym ostatnim zdjęciu ;)
Muszę sobie teraz przemyśleć, czy dodać jeszcze kilka krzaczków i zrobić większą grupę, czy posadzić kilka różnych. Mam w tym miejscu pusto, w założeniu był to fragment żywopłotu złożony z ogników, które niestety latem padły (nie wiem, czy to była choroba, czy nie wytrzymały upału). Zrezygnowałam z nich na rzecz jednego większego iglaka, berberys ma być jako niższe piętro.
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Piękny ten berberys, dodaję do swojej listy... 8-)
Awatar użytkownika
dorbie
500p
500p
Posty: 775
Od: 21 sty 2011, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Sure pisze:Witaj Dorotko, cieszę się, ze do mnie trafiłaś. Mój klon rzeczywiście ma białe obrzeża, ale w porównaniu do Variegetum, które widziałam na zdjęciach jest taki bardziej blady. Może to wina odżywienia, bo od początku był lichy. Wiosną pomyślę o jakimś nawozie, może poprawi kolorki, wtedy się potwierdzi to rozpoznanie.... :)
Cos mie sie wydaje ze chyba juz rozmawialysmy o tym klonie i ja Ci tak samo mowilam ze to moze Variegatum:-) a jak bylam u Ciebie to ogladalam ze jest inny:-)
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Dorotko, może to jest jakieś homeopatyczne Variegetum! :;230

Ech, mróz znowu będzie pod koniec tygodnia. Zastanawiam się, co zrobić ze szczodrzeńcami, które wylazły spod śniegu, mogą zmarznąć!?
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

No muszę się pochwalić. Nareszcie wstawili nam dwa kubły na śmieci., będzie segregacja na "suche" i "mokre" Nareszcie nie będzie problemów z wyrzucaniem liści i skoszonej trawy, jest oddzielny pojemnik i to ma być kompostowane. A ja swojego kompostownika na razie nie mam, planuję postawić niedługo, jednak myślę, ze wszystkich zielonych pozostałości by nie przerobił. A raz nam się zdarzyło zrobić ognisko i przyjechała policja! W ten sposób dowiedziałam się, że palić liści podobno nie wolno...
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
dorbie
500p
500p
Posty: 775
Od: 21 sty 2011, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

;:138
Wiesz jakie mam zdanie na temat homeopatii :lol:

Nie wiem jak szczodrzence, ale mi w zeszlym roku zmarzl wlasnie na wiosne moj żarnowiec, a to tez szczodrzeniec przeciez, rosl w centralnym miejscu, teraz rosnie w oslonietym. A nie mozesz rzucic na nie troche stroiszu? Masz takowy?

hmm, ognisko, mowisz, u nas to wies i my palimy ogniska...
My mamy wywoz smieci z firmy z Koscierzyny i od poczatku mamy segregacje, ale jest inna, żółty kosz 240l na plastik, papier, puszki, szklo, a mały niebieski 120l na reszte, ale w lato kompostujemy, teraz to nie chce nam sie chodzic po glebokim sniegu do kompostownika
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Ech, wieś to w ogóle ma zalety. Ja tu niby prawie w lesie, ale administracyjnie w granicach miasta i strach się bać :)
Nie ma stroiszu nic a nic, tylko resztę białej włókniny i kopiec śniegu z dachu. Ale tym to nie będę przysypywać, bo ma bryłki lodu i jest ciężki. Nawet starej choinki nie moge wykorzystać, bo w tym roku nie mieliśmy z powodu wyjazdu, no po prostu nędza... :roll:
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
dorbie
500p
500p
Posty: 775
Od: 21 sty 2011, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Faktycznie nedza... My mielismy stroisz z lasu obok, a jest to las prywatny i wystarczy ze spytamy sie wlasciciela a on jest ok i bierzemy, potem i tak do lasu wynosze, by sciolke robil :D Szkoda ze nie moge cie poratowac, juz wszystko mam pod sniegiem. Ale mysle ze nawet jakby zmarzly to i tak odbija. Ja moj wielki zarnowiec obcielam i tak odbil ze dorownal temu z zeszlego roku. Oj, chyba szczodrzence sa bardziej odporne
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”