Ogród zielonej cz II

[Annes 77]

Soniu uwielbiam lawendę, a Ty masz jej pod dostatkiem
Spróbuję ukorzenić hortensję Twoim sposobem.Dzisiaj jak pojadę na działkę i nie zapomnę włożę do doniczki pęd.
Werbena kwitnie u mnie,ale cudna jest...

Pozdrawiam serdecznie

[koziorozec]

witaj Soniu,ja też zakładam siatki na borówce,bo nic by nie zostało,,w tym roku borówki zatrzęsienie ,ale i w tamtym zebrałam 50 kg,lawenda cudna ,ale może i u mnie będzie lawendowa rabata bo zlikwidowali piaskownicę i został taki kwadracik z piaskiem i tak wymyśliłam ,że tam będzie lawenda,ale teraz boję sie przesadzać na te upały ,jeżówki takie u Ciebie pospieszne ,u nie jeszcze im daleko do kwitnienia,pozdrawiam i miłej niedzieli

[marpa]

U mnie siatki na róże pozakładali sąsiedzi przy głównej alejce przed sarnami...Jednego dnia zdjęli a rano nie mieli ani jednego pąka na różach żółtych,których mają kilku metrowy szpaler obok same czerwone i ich nie ruszyły...Pewnie to sarny-daltonistki były...także pąki lilii zjadają równo...Aż się boję co u mnie zastanę po 2 dniach nieobecności...Rozwiesiłam kolorowe szeleszczące reklamówki...u jednej z sąsiadek pomagają niby... Pęcherznicę też zaplotłam ub.lata i derenia ...więcej miejsca i ciekawszy pokrój rośliny osiągają.W sobotę "nasz" pies intensywnie kopał u sąsiada i później martwy kret leżał w trawie...chyba na zawał zszedł ...bo pies z pewnością nic mu nie zrobił...
Ale grzeją nam z niebios ...

[cyma2704]

Olu trawy się dobrze ukorzeniły od ubiegłego roku i zdominowały liatry, które posadziłam między nimi. Nie wiem czy zakwitną. Pewnie czeka mnie przesadzanie wiosną. Rodzina szpacza, która ma u mnie swoje terytorium, codziennie szuka pożywienia na rabatach. Kora i gleba rozgrzebana, szczególnie przy kostce. Już nawet przestałam codziennie dokładnie sprzątać. Dojrzałe borówki już z jednego krzaka zjadły. Reszta dla nas. Dla Ciebie drobnolistny miskant Beauty Queen z jeżówką.



Krysiu zagapiłam się wiosną i nie zaplotłam hortensji gałązek, żeby kwiaty były wyżej. Próbowałam to zrobić dwa tygodnie temu, ale już mocno zdrewniałe i nie chciałam połamać. Będzie pewnie w takiej formie. Też wychodzę z założenia, że takie eksperymenty nic nie kosztują, można się pobawić. Anabelka na pniu cały czas kwitnie, żadna gałązka się nie złamała, a kwiaty nie są tak duże, jak u formy krzaczastej.



Paulinko może jednak domieszać lawendzie trochę lepszej ziemi, jak się ukorzeni dobrze z pewnością będzie kwitła corocznie. Siatkę kupiłam już w zeszłym roku. M tylko z profili aluminiowych zrobił słupki i naciągnął sznurek, żeby siatka nie opadała między nimi. Na razie się ciesz, jak dojrzeją i ptaki się dowiedzą w jeden dzień zjedzą. Może masz nornice, jak ja. Posadziłam z pięćdziesiąt lilii, kilka zjadły, ale reszta kwitnie. Lawenda i lilie dla Ciebie.





Aniu u mnie lawenda wszędzie. Jak mi się udało wysiać i jeszcze ukorzenić ze ścinków, to w większości powędrowała na rabaty. Ja już nie mogę się doczekać na koniec eksperymentu z doniczką na pędzie hortensji. U mnie też werbena kwitnie, mam na każdej rabacie i w truskawkach.



Martuś w ubiegłym roku szpaki w jeden poranek zjadły większość dojrzałych borówek. W tym nie chcę się dzielić. Lawendę sadź, masz duże doświadczenie, z pewnością przygotujesz jej dobre stanowisko, a ona odwdzięczy się kwitnieniem. Ja uwielbiam przechodzić koło niej, każde dotknięcie powoduje, że rozsiewa piękny zapach. Jeżówek coraz więcej kwitnie.

Alba



Hot Papaya



NN



Marysiu wszyscy moi sąsiedzi, jeśli mają borówki, to zakładają siatki. Sarny piękne zwierzęta i wiedzą co dobre, niestety ogrodnikom nie musi się to podobać. Pęcherznica musi być na pniu, bo rabatka za garażem ma tylko 50 cm szerokości. Mam pełno własnych siewek, to eksperymentuję. Jak się nie sprawdzi, to wykopię, będzie miejsce na coś innego. Borówki smakują ptakom tylko dobrze dojrzałe, może jeszcze się nie dowiedziały, że u Ciebie już takie są.

Mam dość upału. U nas apelują o niepodlewanie ogródków, bo straszna susza. Nie wyobrażam sobie co będzie, jak nie spadnie deszcz, już kilka roślin straciłam. Dziś ładnie wybarwione czosnki główkowate w roli głównej. Trzmiele je kochają, są ich dziesiątki na jednej kępce.





Marketowe róże.



Kleome ciernista



Złocienie pod klonem najładniej kwitną, mają trochę cienia i z Red Baronem na czerwonej rabacie.

[sweetdaisy]

Soniu, czosnki ślicznie wyglądają na rabacie takie fajne kuleczki
Lilie już u Ciebie kwitną, ja wciąż czekam
BQ od Ciebie chyba się zadomowiła i powoli zwiększa swoje wymiary Jak myślisz doczekam sie w tym roku kwiatostanów czy dopiero w przyszłym?

[PEPSI]

Ale fajne masz potargane złocienie
I już sobie obiecałam, że zakupię sobie krzaczek Anabell i będę ją w drzewko formowała. Strasznie mi się podoba taka forma.

[wisia7]

Soniu, ja się chyba wyleczyłam z marketowych róż , miała być każda inna, a tu są po dwie takie same , kwiat mały, nie są atrakcyjne ,już nie lubię loterii , wolę kupić jedną droższą, ale taką jaka mi się podoba.

[cyma2704]

Zuza czosnki śmieszne, ale w realu ładniejsze niż na zdjęciach. Pierwsze azjatki już pościnałam, upały znacznie skróciły kwitnienie lilii. Swoimi będziesz się dłużej cieszyć, bo upały się kończą. Miskant powinien zakwitnąć, u mnie w pierwszym roku miał kilkanaście kłosów.

Małgosiu złocienie sama wysiałam w ubiegłym roku, teraz zakwitły. Z pewnością poszukam innych odmian, wyjątkowo długo trzymają kwiaty.

Pink Peace zakwitła ponownie dwoma kwiatami.



Ostatnie kwiaty Chopina ścięłam dzisiaj. Na kolejne trzeba trochę poczekać.



Właśnie po 6 tygodniach zaczęło padać.

Wiesiu róże były po 4 zł, jedną dostałam, drugą kupiłam. Ja nie mam problemów z oddawaniem lub wyrzucaniem roślin, które mi się nie podobają. Zobaczę jak przeżyje zimę i jak się spisze w przyszłym roku.

[wisia7]

Widzisz, a mnie jest potem żal wyrzucać.

[cyma2704]

Wiesiu najczęściej udaje mi się komuś podarować, ale jak dość pospolite kwiaty, to wędrują za płot lub do kompostownika.

[koziorozec]

Witaj Soniu,złocienie piękne ,uwielbiam je i nie wyobrażam sobie bez nich ogrodu,i mam trochę odmian ,kiedyś patrzę jeden zwiędnięty wisi ,grzebię w ziemi ,czy jest dziura i nie pobierają wody ,a przy korzeniach straszne mrowisko,to jest niemożliwe,jeszcze mrówki doszły do całej reszty łobuzów,lawenda z Chopinem cudownie wyglądają ,pozdrawiam

[marpa]

Soniu doszła burza do Ciebie ? Trochę popadało ale za krótko ,więcej by się przydało.Na działce susza okrutna, podlewałam wieczorkiem do tego deszcz może na dziś wystarczy.Powietrze fajne,rześkie ! Ładne złocienie u Ciebie u mnie wszystkie złocienie oprócz chryzantem padły...co kupię po sezonie już nie ma..
Na dzisiaj kolejny upalny dzień się zapowiada...ufff!!!

[cyma2704]

Martuś mam kilka kępek złocieni. Jednak te przesadzane wiosną, niezbyt dobrze sobie radzą na nowych miejscach. Może w przyszłym roku ładniej zakwitną. Mrówek pewnie łatwiej się pozbyć niż nornic, które znowu kopią tunele i żadne granulki im niestraszne. Chopin już wypuszcza sporo nowych pędów, a na lawendzie pełno pszczół i motyli. Jeden dla Ciebie.



Marysiu popadało późnym wieczorem, ale o 10 już nie było śladu. Właściwie tylko zmyło kurz. Mam jedną chryzantemę drobnokwiatową, sadzona była w ubiegłym roku i trochę kwitła. Zimę przeżyła i może pokaże kwiaty. Ja podlewam solidnie, co trzy cztery dni, ale to niewiele daje. Lilie azjatyckie po dwóch dniach zrzuciły kwiaty. Rosną pod klonem i on wypija całą wodę. W innych miejscach nie konkurują z nimi drzewa, to jakoś sobie radzą.



Ostróżka w bardziej gliniastej ziemi, kwitnie.



Może ktoś rozpozna moją różę pnącą. U przyjaciółki ma pędy długości około czterech metrów.

[aneczka1979]

Soniu piękne są czosnki główkowate. Ja swoje przetrzymałam w lodówce i posadziłam dopiero w końcu marca no i kurka chyba nic z nich nie będzie. A takie są urokliwe.
Muszę koniecznie też pochwalić tę ostróżkę. Cudny kolor i kwiat pełny. No marzenie... Ja wiosną nakupowałam ciemnych i mam granatowe z różnymi oczkami lub fioletowe. Wzięłam, sama nie wiem czemu, tylko jedną jasną i ma ona własnie kolor dość podobny do Twojej za to kwiat pojedynczy. No ale i tak była cudna (bo już przekwitła)
Susza jest przeokropna. Wczoraj przez 4 godziny podlewałam i dziś znów sucho.

[grazynarosa22]

Sonia....piekne masz roslinki, kwiaty....w szczególności lawendę, chodzi za mna kilka dorodnych kęp i jakoś nie mogę się ich doczekać, chyba źle przycinam.
U nas dziś popadało ale mało, rano od 7 była lekka burza...a jak u was ?