Działka nad Drwęcą - Christin
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Działka nad Drwęcą - Christin
Krysiu - chabra Jacek już zidentyfikował. Chyba o niego Ci chodziło...Ja Ci dałam też chabra, ale białawego. Kwitnie również na różowo, ale jest dużo większy. Nasionka dziś wysłałam.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Działka nad Drwęcą - Christin
basow@ Przetacznik siałam ze 3 lata temu z nasion bo potrzeba mi było od razu więcej a zakup sadzonek w dużej ilości to spore koszty. Wysokość ok 80 cm.
Anna Guba pod taka nazwą kupiłam sadzonkę ale sama wiesz jak to bywa z etykietami ...
Jacek też zasiał wątpliwość odnośnie nazwy tej byliny. Poczekam na pełne kwitnienie i dam do identyfikacji chyba,że ktoś wcześniej rozpozna.
Dziękuję.
tu.ja Izo ... tak to o chabra chodziło.
Tego o którym piszesz nie widziałam u siebie - może go wcięło przy męża pieleniu...
Nareszcie i u mnie zakwitły lilie - 13 czerwca pojawił sie pierwszy kwiat.
Czekałam na nie z wielką niecierpliwością, ponieważ większość wiosennych nasadzeń załatwił majowy przymrozek. Zostały tylko moje stare , plus jesienne nasadzenia i maluchy, które jeszcze nie bedą kwitły.
Oczywiście pierwsza od razu ścięta do wazonu i nadal zdobi stół.
Dzięki temu mam okazję obserwować ją więc obfociłam dokładnie bo chciałam uchwycić budowę podwójnego kwiatuszka charakterystycznego dla tej odmiany.




Mimo starań zdjęcie nie oddaje głębi i intensywności koloru - w rzeczywistości jest ciemniejsza.


Anna Guba pod taka nazwą kupiłam sadzonkę ale sama wiesz jak to bywa z etykietami ...
Jacek też zasiał wątpliwość odnośnie nazwy tej byliny. Poczekam na pełne kwitnienie i dam do identyfikacji chyba,że ktoś wcześniej rozpozna.
Dziękuję.
tu.ja Izo ... tak to o chabra chodziło.
Tego o którym piszesz nie widziałam u siebie - może go wcięło przy męża pieleniu...

Nareszcie i u mnie zakwitły lilie - 13 czerwca pojawił sie pierwszy kwiat.



Czekałam na nie z wielką niecierpliwością, ponieważ większość wiosennych nasadzeń załatwił majowy przymrozek. Zostały tylko moje stare , plus jesienne nasadzenia i maluchy, które jeszcze nie bedą kwitły.
Oczywiście pierwsza od razu ścięta do wazonu i nadal zdobi stół.
Dzięki temu mam okazję obserwować ją więc obfociłam dokładnie bo chciałam uchwycić budowę podwójnego kwiatuszka charakterystycznego dla tej odmiany.




Mimo starań zdjęcie nie oddaje głębi i intensywności koloru - w rzeczywistości jest ciemniejsza.


- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Działka nad Drwęcą - Christin
Kamasję mam, ale tylko jasnoniebieską. Interesuje mnie biała i ciemnoniebieska, chętnie przygarnę. Kupiłam sobie cebule jesienią, ale po zakwitnięciu okazało się, że to kolejne jasnoniebieskie 

- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Działka nad Drwęcą - Christin
Kamasja cusickii nie tylko ma bałagan z liści ale i kwiaty się pokładają. Wybaczam jej to, byleby kwitła
Pięknie pokazałaś przetaczniki, tojady, lilie
Mam podobnego przetacznika do kłosowego, tylko że u mnie on dorasta do 1,2m. Też był z siewu jako kłosowy ale tak wysoki? Waham się, czy to nie długolistny, ale widziałem na forum i różni się pokrojem.

Pięknie pokazałaś przetaczniki, tojady, lilie

Re: Działka nad Drwęcą - Christin
Krysiu te "pomyłki" zakupowe bardzo denerwują ale nieraz zdobywa się niechcący ciekawego kwiatka choć nie tego którego chcieliśmy mieć.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Działka nad Drwęcą - Christin
ewamaj66 myślałam,że nie masz żadnej Kamasji, za ciemnoniebieską to i ja się rozglądam bo przydałaby sie do kompletu.
JacekP Nie zauważyłam aby kwiaty Kamasji sie pokładały ale to pewnie zależy od wielu warunków. Lubię kwiaty w kształcie kłosów i Przetaczniki właśnie takie są.
W ub. roku były wyższe bo podsypałam troszkę obornikiem granulowanym i kilka pędów wiatr wyłamał więc tym razem wysokość jest odpowiednia.
Mam kilka wpadek odnośnie nasadzeń dla piętrowości na rabacie ... jednak informacje o podstawowych danych tez nie zawsze się sprawdzają.
Anna Guba jeśli wpadka jest ładna to faktycznie nawet złościć sie nie ma co.
Kupowałam ja w ub roku - sporo sie rozrosła i widać,że dobrze zimuje bez żadnego okrycia.
W tej chwili ma ponad 50 cm, rozkrzewiła się. Wyrasta kilka pędów a z nich rosną boczne pędy i kwiatostany na każdym. Na głównym czyli szczytowym sa największe.
Prezentuje się bardzo ładnie - zrobiłam kilka ujęć i może coś Ci się przypomni.
W ub. roku dałam zdjęcie tylko gałązki a Ty wyszperałaś, że to Dławisz okrągłolistny - masz nosa więc może i tym razem ?


A to młode sadzonki wspomnianego wcześniej Dławisza okrągłolistnego.
Z 8 sadzonek pół-zdrewniałych 2 ukorzeniły się i posadziłam je z obu stron pergoli po foliowcu.
Nie znam go i nie wiem czy zostawić wszystkie pędy czy usunąć kilka...
Mam podobny dylemat z wiciokrzewami sadzonymi wiosną na tej samej pergoli.
Rosną pięknie ale czy powinnam ograniczyć ilość pędów , czy może w pierwszym roku zostawić tak jak rosną ?


Każdego dnia przekonuję się, że wciąż za mało wiem i gdybym się urodziła jeszcze raz to wiem jaki kierunek studiów bym wybrała i jaki zawód bym wykonywała ...
JacekP Nie zauważyłam aby kwiaty Kamasji sie pokładały ale to pewnie zależy od wielu warunków. Lubię kwiaty w kształcie kłosów i Przetaczniki właśnie takie są.
W ub. roku były wyższe bo podsypałam troszkę obornikiem granulowanym i kilka pędów wiatr wyłamał więc tym razem wysokość jest odpowiednia.
Mam kilka wpadek odnośnie nasadzeń dla piętrowości na rabacie ... jednak informacje o podstawowych danych tez nie zawsze się sprawdzają.
Anna Guba jeśli wpadka jest ładna to faktycznie nawet złościć sie nie ma co.
Kupowałam ja w ub roku - sporo sie rozrosła i widać,że dobrze zimuje bez żadnego okrycia.
W tej chwili ma ponad 50 cm, rozkrzewiła się. Wyrasta kilka pędów a z nich rosną boczne pędy i kwiatostany na każdym. Na głównym czyli szczytowym sa największe.
Prezentuje się bardzo ładnie - zrobiłam kilka ujęć i może coś Ci się przypomni.
W ub. roku dałam zdjęcie tylko gałązki a Ty wyszperałaś, że to Dławisz okrągłolistny - masz nosa więc może i tym razem ?


A to młode sadzonki wspomnianego wcześniej Dławisza okrągłolistnego.
Z 8 sadzonek pół-zdrewniałych 2 ukorzeniły się i posadziłam je z obu stron pergoli po foliowcu.
Nie znam go i nie wiem czy zostawić wszystkie pędy czy usunąć kilka...
Mam podobny dylemat z wiciokrzewami sadzonymi wiosną na tej samej pergoli.
Rosną pięknie ale czy powinnam ograniczyć ilość pędów , czy może w pierwszym roku zostawić tak jak rosną ?


Każdego dnia przekonuję się, że wciąż za mało wiem i gdybym się urodziła jeszcze raz to wiem jaki kierunek studiów bym wybrała i jaki zawód bym wykonywała ...

- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
Re: Działka nad Drwęcą - Christin
Witaj Krysiu piękne robisz portrety roślin, ale ten ostatni
to chyba pomyłka nie dławisz a barwinek
Czy dodawałaś kiedy do gnojówki z pokrzywy glistnika pod rośliny ozdobne?

Czy dodawałaś kiedy do gnojówki z pokrzywy glistnika pod rośliny ozdobne?
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Ulubieńcy MariiTeresy
-
- ---
- Posty: 7565
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Działka nad Drwęcą - Christin
Albo nawet 3 tygodniechristinkrysia pisze:dawidbanan Dawidzie do swoich terminów kwitnienia zawsze dodaj dobre 2 tygodnie.
W ten sposób uzyskasz termin kwitnienia w moich stronach ...![]()

- Ayesha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1331
- Od: 24 sie 2010, o 14:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Działka nad Drwęcą - Christin
Krysiu
Maria Teresa ma rację twój dławisz to barwinek
a asklepias to Sedum aizoone(rozchodnik gruby).

a asklepias to Sedum aizoone(rozchodnik gruby).
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Działka nad Drwęcą - Christin
No pewnie, że pomyłka i to porządna - bardzo dziękuję.MariaTeresa pisze:Witaj Krysiu piękne robisz portrety roślin, ale ten ostatnito chyba pomyłka nie dławisz a barwinek
Czy dodawałaś kiedy do gnojówki z pokrzywy glistnika pod rośliny ozdobne?
Trzeba wyciągnąć z tego wniosek ,że " nocna robota" nie zawsze przynosi dobre efekty ...

A swoją drogą ten barwinek, który w zdjęciach się zawieruszył zamiast dławisza dziwnie szybko rośnie - od wiosny niektóre pędy mają ok 60 cm długości.
Znam tylko ten pospolity więc nie mam porównania a te sadzonki kupiłam jesienią na rynku bez jakiejkolwiek nazwy - spodobały mi się liście.
Pytasz o glistnika - mam do niego jakieś dziwne uprzedzenie więc unikam bo zdarzyło sie tak,ze dostałam po nim bąble na dłoniach ... może to przypadek ale powtórki już nie chcę.
Znam tylko jego właściwości lecznicze wiec zdradź co może dać roślinom ?
Ayesha jesteś kochana - dzięki Tobie ta piękna bylina dostała imię więc wstawiam jej portret z pełna nazwą

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Działka nad Drwęcą - Christin
To barwinek większy, w moim ogrodzie obecny. Każdej zimy przemarza do poziomu gruntu, a potem odbija i kwitnie ciemnoniebiesko. Rośnie szybko i wysoko. W swojej niewiedzy pierwszego roku go zaplotłam na siatkę, co było błędem, bo wymarzł bardziej niż zwykle 

- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Działka nad Drwęcą - Christin
Tak - barwinek większy
Lubię go, bo zanim zacznie puszczać długie wąsy, kwitnie wiosną przypominając pokrojem bylinę.
To może z moimi kamasjami jest coś nie tak? Najpierw się pokładały, teraz nie kwitną
Może za płytko posadziłem
Wykopię i przesadzę 

To może z moimi kamasjami jest coś nie tak? Najpierw się pokładały, teraz nie kwitną



- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Działka nad Drwęcą - Christin
ewamaj66 dziękuję za pełną nazwę i dodatkowe wiadomości o barwinku.
Barwinek pospolity rośnie wszędzie bo widać go nawet na opuszczonych działkach a ten to jakieś " delikatne książątko " ...
U mnie rośnie w tej chwili na pełnym słońcu i pewnie czeka go przeprowadzka choć na chwile obecną świetnie daje sobie radę co widać po wyglądzie liści.
JacekP mój barwinek nie kwitł ale to młode sadzoneczki.
Czy Tobie też przemarza ?
Kamasja raczej nie należy do kapryśnych i zbyt wymagających roślin.
Wiosną przesadziłam kępę z kilku cebulek bo przeszkadzała mi w nasadzeniach dalii.
Już miała spore liście ale kwitła obficie jak zwykle. Nadal ma zielone liście a ja już bym chciała je wszystkie wykopać bo znajomi czekają na cebulki a ja mam plany odnośnie tych miejsc. Muszę do kompletu poszukać Kamasji o ciemnoniebieskich kwiatach.
Barwinek pospolity rośnie wszędzie bo widać go nawet na opuszczonych działkach a ten to jakieś " delikatne książątko " ...

U mnie rośnie w tej chwili na pełnym słońcu i pewnie czeka go przeprowadzka choć na chwile obecną świetnie daje sobie radę co widać po wyglądzie liści.
JacekP mój barwinek nie kwitł ale to młode sadzoneczki.
Czy Tobie też przemarza ?
Kamasja raczej nie należy do kapryśnych i zbyt wymagających roślin.
Wiosną przesadziłam kępę z kilku cebulek bo przeszkadzała mi w nasadzeniach dalii.
Już miała spore liście ale kwitła obficie jak zwykle. Nadal ma zielone liście a ja już bym chciała je wszystkie wykopać bo znajomi czekają na cebulki a ja mam plany odnośnie tych miejsc. Muszę do kompletu poszukać Kamasji o ciemnoniebieskich kwiatach.
- Józef
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2324
- Od: 26 mar 2006, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chrzanów
- Kontakt:
Re: Działka nad Drwęcą - Christin
..oczywiście jestem na bieżąco we wszystkich wątkach znajomych ale po całym dniu (praca ,działka czasem wyskok na rybki) nie chce mi się już pisać.Z tą wiedzą to trochę przesadziłaś..gdzie mi do Ciebie ..każda fotka pięknie opisana łącznie z łacińską nazwą..teraz już..leń..i ta chorobaaaa..no zapomniałem jak ona się nazywa..
Dziwidło to coś z obrazkowatych..tych któych kwiaty cuchną.To któe ja hodowałem przez kilkanaście lat było wyjątkowo duże..cebula wielkości głowy (5 kg) kwitło w lutym marcu ,kwiat miał czsami 1,8 metra wysokości.Może znajdę gdzieś fotkę..Ostatnio podarowałem taką właśnie cebulę Ewci a swoje młode (cebule) zostawiłem na działce i zmarzły więc będę teraz musiał uśiechnąć się do niej o jakąś malutką.Potem 3 lata hodowli żeby zakwitła.
Wiciokrzew ma już kilkanaście lat i jest jeszcze z czasów kiedy nie było jakichś hodowlanych odmian.Te obecne pewnie mają okazalsze kwiaty ale mój nadrabia obfitością kwiatów.Już wchodząc na działkę czuje się jego zapach.Moje zabiegi pielęgnacyjne ograniczają się do kierowania pędów w pożądaną stronę..żadnego przycinania..teraz poszedł sobie na bez i chyba go zadusi...
Jagusię hoduję od prawie 40 lat i też kwitnie tyle że nie rośnie

Ale się rozpisałem...
pozdrawiam serdecznie...
Dziwidło to coś z obrazkowatych..tych któych kwiaty cuchną.To któe ja hodowałem przez kilkanaście lat było wyjątkowo duże..cebula wielkości głowy (5 kg) kwitło w lutym marcu ,kwiat miał czsami 1,8 metra wysokości.Może znajdę gdzieś fotkę..Ostatnio podarowałem taką właśnie cebulę Ewci a swoje młode (cebule) zostawiłem na działce i zmarzły więc będę teraz musiał uśiechnąć się do niej o jakąś malutką.Potem 3 lata hodowli żeby zakwitła.
Wiciokrzew ma już kilkanaście lat i jest jeszcze z czasów kiedy nie było jakichś hodowlanych odmian.Te obecne pewnie mają okazalsze kwiaty ale mój nadrabia obfitością kwiatów.Już wchodząc na działkę czuje się jego zapach.Moje zabiegi pielęgnacyjne ograniczają się do kierowania pędów w pożądaną stronę..żadnego przycinania..teraz poszedł sobie na bez i chyba go zadusi...
Jagusię hoduję od prawie 40 lat i też kwitnie tyle że nie rośnie


Ale się rozpisałem...
pozdrawiam serdecznie...