Ogródek Robaczka cz. 9

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11751
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Ogródek Robaczka cz. 9

Post »

Super ranking stworzyłaś Kasiu:) Eden i First Lady,a ja bym do tego zestawu dołożyła Giardinę ;:108
Kwitną nieprzerwanie i są zdrowe ;:333 Żółte róże ...hmm u mnie niestety nie sprawdzają się,kilka z nich musiałam ewidentnie wykopać wiosną zeszłego roku. Z czerwonych mam Piano i Ingrid Bergman,ale na jesień zamówiłam Hot Chocolate dla mojej mamci,która prosiła mnie o jeszcze jedną czerwoną różę ;:224

Miłego dnia:)
Awatar użytkownika
irminka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2990
Od: 7 lut 2010, o 19:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Re: Ogródek Robaczka cz. 9

Post »

Kasiu, nasza kochana prymusko, 'praca domowa' odrobiona wręcz na szóstkę, dziękujemy :D Przyjemnie się czytało, ale i pisało pewnie też?
Ogrodnicy mogą i muszą o kwiatach rozmawiać i słuchać bez końca, prawda? Spodobała mi się Crown Princess Margaretta. Cieszy mnie, że masz taki sentyment do New Dawn, bo podzielam go od lat :wit
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17401
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Ogródek Robaczka cz. 9

Post »

Kasiu :wit
Będę się powtarzać ale piękność te Twoje róże,oj piękności ;:108
Spodobała mi się ta Crown Princess Margareta,śliczna jest :D
Awatar użytkownika
variegata
1000p
1000p
Posty: 1990
Od: 24 sie 2012, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły

Re: Ogródek Robaczka cz. 9

Post »

Kasiu, świetna lekcja dla laika. Dziękuję :D
Mnie wśród moich róż zachwyca prawie każda, choć niestety zawiodła mnie Mariathieresa, ponieważ jest taka "nijaka", blada, nietrwała. Może jak urośnie w duży krzak to zmienię zdanie. W każdym bądź razie dzięki Twoim zdjęciom i opisom dobrałam sobie róże bezbłędnie na ten sezon i wiem, że jeszcze brakuje mi białego Artemisa oraz kilku innych różowych panien 8-)
Chopin ma u mnie minus za to, że nie urósł i połowa krzaka umarła, ale na szczęście na jednej mini gałązce ledwie widocznej nad ziemią zakwitł jednym, cudownie pełnym kwiatem i od razu poczułam to "coś" na jego widok :wink:
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Ogródek Robaczka cz. 9

Post »

Kasiu, bardzo dziękuję za radę. Posadzę zatem Edenki koło siebie. A przed nie, co by pasowało?
Po lekturze rankingu, nagle poczułam zew, że Artemisa MUSZĘ mieć ! Spokojnie jednak, nie wykopię go u Ciebie :wink: , kupię jak spotkam w którejś szkółce.
Cieszę się, że Irminka spowodowała temat rankingu. Byłabym CI jeszcze bardzo wdzęczna i myslę, że nie tylko ja za taką tabelkę, która róża jak Ci zimowała i w jakim miejscu masz ją posadzoną-jaka wystawa
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Ogródek Robaczka cz. 9

Post »

:wit Witaj Kasiu,
świetny opis tych naj?. ;:333 Już mam zamówione róże, ale zapamiętam Twój typ z białych róż, czyli Alabaster.
Byłam pewna, że z różowych wytypujesz Aphrodyte, chyba, że coś przegapiłam. :D
Jestem tego samego zdania o Eden Rose. Ta róże jest poza konkurencją. Chcę tylko zauważyć, że nie wiele zdjęć oddaje jej to ?coś? . Patrząc na żywe kwiaty ma się niesamowite doznania piękna i elegancji. Drugiej takiej nie znam. Chyba, że Polays Royal, która jest prawie jak bliźniaczka Edenki ale w moim odczuciu wytwarza troszkę mniej kwiatów.
Piękne róże ;:215
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Ogródek Robaczka cz. 9

Post »

Za to co powiem mi się dostanie :pogon Ale mnie Eden Rose nie przekonuje, a w szczególności jak jej kwiaty reagują na deszcze.
MaGorzatka
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2788
Od: 20 sty 2011, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek Robaczka cz. 9

Post »

Kasiu - świetny przegląd według kolorów. Lubię zawsze czytać takie zestawienia oparte na własnych doświadczeniach :)
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek Robaczka cz. 9

Post »

Kasiu, znakomity raport różany! ;:oj
Ja co prawda bliższa chwilami jestem do pozbywania się niż zapraszania nowych królewien, ale z przyjemnością poczytałam o Twoich doświadczeniach - część z nich podzielam, część jest zupełnie różna, ale lekcja sama w sobie jest bardzo pouczająca!
Gdybym miała teraz kupić sobie jedną różę, to byłaby to Pomponella - szalenie mi się podoba!
Miłego wieczoru (pozdrawiam ze szklaneczką whisky ;-))
A.
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogródek Robaczka cz. 9

Post »

Aniu, u mnie Eden po deszczach wygląda bez zarzutu, nie zauważyłam, żeby warunki atmosferyczne wpływały na trwałość kwiatów...trzyma je kilka dni. Może to kwestia wzmocnienia sadzonki - jak pędy będą silniejsze to kwiat trwalszy?
Majeczko, Aphrodite to też jedna z moich ulubienic, ale nie ona jedyna. Mogłabym jednym tchem wymienić Giardinę, Louis Odier, Geoff'a Hamiltona i kilka innych ;-)
Marzenko, wszystkie róże przezimowały u mnie bez problemu ostatniej zimy. Wcześniejsza (2011/2012) była pierwszą dla moich róż i wypada mi wówczas jedna sadzonka Elsmhorn'u, ale być może trafił się słabszy okaz, bo druga przeżyła bez problemu. Robię im kopce z ziemii i kory i to dotychczas wystarczało. Pnące starałam się kłaść na ziemii, ale w tym roku może się to nie udać - pędy są bardzo grube i boję się złamać, więc raczej te cenniejsze pnące będę owijać agro. Najsłabiej po zimie zawsze wygląda Chopin i inne wielkokwiatowe. Poza tym te malizny od Petrovica i Elfe wyglądały bardzo słabo, niektóre do tej pory są malutkie. Zasadniczo jednak zimują bez problemu. Piennych jeszcze nie zimowałam, to będzie tegoroczny test.
Madziula, cieszę się, jeśli mogłam pomóc, choć wiadomo, że są róże i .....róże ;-)) Ogromne znaczenie odgrywa ziemia. Stanowisko chyba mniej, bo u mnie na każdej wystawie sobie radzą. Najgorzej miały New Dawn, a rosną. Mariatheresia rośnie u mnie pierwszy sezon - ma trwałe kwiaty, ale łapie mączniaka rzekomego. Będzie przesadzana jesienią, zobaczę jak się spisze w nowym miejscu. Chopin u mnie regularnie łapie choroby grzybowe, ale kwiat jest faktycznie piękny.
Aniu, dziękuję! CPM faktycznie jest bajeczna, polecam serdecznie tą różę ;:333
Irminko, takie zestawienia zawsze skłaniają do przemyśleń, więc możesz mi zadawać prace domowe ;-)) ND to dla mnie wyjątkowa róża. Jeśli wciąż będzie tak pięknie rosła za 3-4 lata stworzy różany tunel na froncie ;:oj
Aniu, ja też nie byłam przekonana do żółtych róż, ale te kilka które mam u siebie są naprawdę zachwycające. Cudownie "magazynują" słonko ;:173 Za czerwonymi nie przepadam, rosną tylko na jednej rabacie i jeszcze nie zapadła ostateczna decyzja czy zostają ;-)) Ale poczekam ze zmianami jeszcze 2 sezony i zobaczę i czy pasują w tym miejscu.
Marysiu, miałabym poważny problem z taką przeprowadzką ;-)) A tak na serio, to zastanawiam się, gdybym miała tworzyć ogród od zera czy zabrałabym ze sobą wszystko..? Pewnie nie...kto wie, może kiedyś :wink:
Magorzatko, sama lubię czytać takie zestawienia u innych ;-) Są bardziej pouczające niż opisy katalogowe bo są.. prawdziwe.
Aguś, witaj! Cieszę się, że sprawiłam Ci przyjemność zwłaszcza w chwilach różanego zwątpienia. Ciekawa jestem bardzo Twoich spostrzeżeń - odnośnie których róż mamy takie same zdanie, a których opinii nie podzielasz?Może znajdziemy uniwersalną receptę ;:209
Pozdrawiam serdecznie, z klasycznym czerwonym ;:136
ps. mam dla Ciebie sesję S. Kneippa, Twojego ulubieńca, wreszcie daje popis! Zaraz wrzucę :D
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
Lisica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1462
Od: 19 lut 2013, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska

Re: Ogródek Robaczka cz. 9

Post »

Witaj Kasiu! :wit

Wracając do różanej charakterystyki osób, ja też zadałam sobie trud znalezienia jednej róży, która najbardziej pasuje do Ciebie.
Mój wybór (oparty na wiedzy książkowej) padł na Gartentraume. Piękna, radosna, pachnąca, "słodka" w charakterze (podobnie jak Eden Rose).
Wiem, że chyba wolałabyś jakąś angielkę, ale mam większe zaufanie do wyrobów niemieckich.
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
Awatar użytkownika
constancja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1367
Od: 5 sie 2012, o 23:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie

Re: Ogródek Robaczka cz. 9

Post »

Wiesz Kasiu, właśnie zdałam sobie sprawę, że ja też mam swój różany odpowiednik - Stanwell Perpetual. Marna, nijaka, chaotyczna, kwiat niewielki choć uroczy, kolor bez wyrazu ale ..... kto ma ten wie. ;:306
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Awatar użytkownika
Lisica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1462
Od: 19 lut 2013, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska

Re: Ogródek Robaczka cz. 9

Post »

Czy można się wtrącić?
Constancjo, bój się Boga!!
Róży tej nie znam, ale jej cechy nie mają NIC wspólnego z Tobą.
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ogródek Robaczka cz. 9

Post »

Kasiu ;:196 przyznaję , że podobnie jak Maja zaglądam do Twojego ogrodu, zachwycam się nim i wtedy już nie wiem , co mogłabym napisać. Twoje uwagi o różach bardzo cenne. Chyba jednak też powrócę do oprysków profilaktycznych, bo teraz sporo róż mi jednak choruje.
:wit
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogródek Robaczka cz. 9

Post »

Lisico, witaj! Twój wybór mi się spodobał - lubię tą różę, najbardziej za ten uwodzicielski zapach ;:170 Kwiaty nieco bibułkowe i nietrwałe, ale jak będzie nimi obsypana to nie ma piękniejszego widoku. Mój egzemplarz to młodziak, ale nieco kwiatów już pokazał:

Obrazek

Ciekawe jak zmienia się barwa jej kwiatu w zależności od światła - diametralnie różny odcień...

Obrazek

Constancjo, ;:124 ja mam dla Ciebie inny typ - jesteś tak samo dzielna, wytrwała i szlachetna jak odporna na warunki terminatorka New Dawn. Dlatego trzymam kciuki, żeby rosła u Ciebie jak marzenie, a SP jeszcze pokaże, na co ją stać..zwłaszcza jak zakiwtnie jako jedna z pierwszych, w maju :uszy
Krysiu, nie wiem na ile stan zdrowotności róż to zasługa oprysków, ale na pewno wczesna reakcja pomaga. Gdy widziałam początki chorób, reagowałam i udało się zwalczyć w zarodku. Dziękuję za odwiedziny i wpis, bardzo mi miło, że nie przemykasz anonimowo tylko pomachasz mi przechodząc :wit

I na dobranoc, obiecany Aguni Sebastian Kneipp - mam go od wiosny tego roku, wypuścił kilka ponad metrowych pędów i kwitnie na końcach ;:173

Obrazek

Obrazek

...i Pomponellka :wink:

Obrazek
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”