Gosiu eksmisja u mnie częściowo tak w sensie podziału na drobne

w celu odzyskania cennego miejsca

...Bez bólu wywalam duże , robię małe a reszta fruuu!

I wcale nie sadzę po 3 i więcej wg obowiązujących
trendów 
Ten czas mam już za sobą..Tak sadziłam ponad 30 lat temu jak byłam początkującą w 'ogrodnictwie' dla zapełnienia rabat i z ostrożności przed wyginięciem cennej odmiany bo nie było jeszcze takiego dostępu do roślin jak dzisiaj... Bo ja lubię galimatias roślinny ..przychodzę codziennie , robię obchód i oglądam każdą kwitnącą roślinę

...uwielbiam ten rytualny moment...

Nie zadowolił by mnie na rabacie najpiękniejszy gatunek żwirku z wetkniętymi
jednakowymi roślinami

.
Ty jesteś Gosiu młodą ogrodniczką i wszystko przed Tobą

Jeszcze różnych prób i wyborów tego co Ci najbardziej odpowiada i
jak Ci w duszy gra dokonasz ! :)A to ,że przesadzasz rośliny z rabaty na rabatę świadczy o tym jak wielką jesteś ich pasjonatką
Nie każdemu

dane jest połknięcie tego bakcyla !
Dzisiejszy dzień będzie dla mnie kontynuacją poprzednich działań ale już coraz bardziej mam z górki...

co nie znaczy, że odpoczywać będę

Pogoda u mnie doskonała od kilkunastu dni sprzyjająca wręcz prowokująca do grzebania w ziemi ..Doskonały czas na przesadzanie bądź dokonywanie zmian i nowych aranżacji!

Nie sądziłam,że tak wiele zrobię w tym sezonie ...może to nie będzie zbyt widoczne ale ja swoje wiem .. A w
moim ogródku ważne ,że zmiany są i za każdym razem wydaje mi się,że na lepsze!

I chyba każdy
ogrodomaniak / bez urazy/ tak ma i tak jest dobrze moim zdaniem

., Mnie tam żadne aktualne
trendy nie 'biorą' ...robię sobie
po swojemu i to mi sprawia frajdę niebywałą ...Dobrze , że siły i zdrówko jako tako dopisują

Komu się u mnie podoba to dobrze a komu się nie podoba to też dobrze
trawy i sedum szare eminencje jesiennych ogrodów mają miejsce i u mnie
kolor wprowadzają doniczkowe cynie

i floksy, które przywróciłam do łask
