Ogród zielonej
Re: Ogród zielonej
A ja bergenii wiosną usuwam wszystkie liście- szybciutko odbijają
Pozdrawiam. Ewa
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12112
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Ewo w cieniu zostawiłam po jednym, bo bałam się, że padnie roślina bez liści. Dzięki,
powycinam i będę czekać na młode.

- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12112
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Popracowałam dziś w ogrodzie, słońce chwilami ale 6 stopni. Przycięłam hortensje na dwa, trzy oczka, a hibiskusy prawie o 1/3.
Mają się zagęścić dołem i lepiej kwitnąć. W ubiegłym roku nie zachwyciły.

Werbena patagońska z oporem wschodzi z nasion, ale udało się trzy ukorzenić ze szczepków z przechowywanej zimą w garażu.




Werbena patagońska z oporem wschodzi z nasion, ale udało się trzy ukorzenić ze szczepków z przechowywanej zimą w garażu.


- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Sonia, nie skreślaj werbeny. U mnie wyszło może z 5-6 nasionek więc chuchałam i dmuchałam żeby ich nie uszkodzić. Dzisiaj patrzę a tam szał
. Praktycznie jedna na drugiej sieweczka 


- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12112
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Sabinko, to zdradź tajemnicę, ale dokładnie opisz jak siałaś i w jakich warunkach stała.
Połowa forum będzie Cię nosić na rękach.

- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród zielonej
No ja to na pewno będę nosić Sabinkę na rękach. Na dodatek Sabinka wie, że ma walizka zawsze gotowa na podróż w jej strony. 

- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród zielonej
Soniu, a gdzie Twoje wykopywanie bylin i cięcie bukszpanów? Czyżby nastąpiła nieoczekiwana zmiana planów 

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród zielonej
Sweetdaisy, do cięcia bukszpanów to jeszcze ho..ho... Dopiero w czerwcu, gdy zdrewnieją młode przyrosty!
Soniu, ten krzaczek przyciętej hortensji ma niezwykle zgrabny pokrój. Po prostu wzorcowy
Ja podczas zakupu miałam niektóre sadzonki powadzone byle jak i teraz muszę to z roku na rok korygować. Zresztą kiedyś i moja wiedza na temat przycinania była znikoma.
Soniu, ten krzaczek przyciętej hortensji ma niezwykle zgrabny pokrój. Po prostu wzorcowy

Ja podczas zakupu miałam niektóre sadzonki powadzone byle jak i teraz muszę to z roku na rok korygować. Zresztą kiedyś i moja wiedza na temat przycinania była znikoma.
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród zielonej
O, wanda7 to dobrze że piszesz, bo Sonia miała w planach na poniedziałek. Ale może zmieniła plany, bo widzę że coś innego ciachała 

- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12112
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Aneczko do Sabinki się jedzie koło mojej wsi, pierwszy przystanek u mnie.
Aniu może poznamy tajemnicę.
Doświadczenie z przechowywaniem jednej sadzonki w garażu, jednak nastraja mnie optymistycznie, gdyby samosiew również był znikomy. Oberwałam kolejne dwie szczepki do ukorzeniania.
Zuza bylinki powędrowały do zaprzyjaźnionych forumek. Na resztę brakło czasu, było tak zimno, że nie ryzykowałam, mam obniżoną odporność. Dziś słońce od rana, koło 10 wyruszę.
Wandziu muszę przyciąć, bo 5 mocno podmarzło i boję się, że choroba grzybowa ich dopadnie.
Poza tym mam je przy tarasie i ciągle na nie spoglądam, są paskudne. Hortensja po lewej stronie ma więcej słońca, więc mocniejsze gałązki. Tnę na jeża, żeby wokół były kwiaty, a nie tylko na górze. Kupiłam je małe i już przycięte, więc łatwiej było tak prowadzić.

Aniu może poznamy tajemnicę.

Zuza bylinki powędrowały do zaprzyjaźnionych forumek. Na resztę brakło czasu, było tak zimno, że nie ryzykowałam, mam obniżoną odporność. Dziś słońce od rana, koło 10 wyruszę.
Wandziu muszę przyciąć, bo 5 mocno podmarzło i boję się, że choroba grzybowa ich dopadnie.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród zielonej
Ja też chętnie się dowiem jak to z tym siewem werbeny wygląda
Moje od 23 lutego siedzą w ziemi jak zaklęte i nic...
Raz próbowałam werbenę w domu przezimować, w temp ok 15 stopni ale....chyba ją zasuszyłam
Zazdroszczę że ci się udało i chylę czoła
A twoje bergenie może miały za mokro, u mnie w piaseczku, nawet w cieniu wyglądają znośnie. One nie przepadają za rozpieszczaniem.
Hortensja przycięta bardzo ładnie, ja swoje też tnę w taki stożek, to kwitnie wtedy na wielu poziomach
pozdrawiam serdecznie

Moje od 23 lutego siedzą w ziemi jak zaklęte i nic...
Raz próbowałam werbenę w domu przezimować, w temp ok 15 stopni ale....chyba ją zasuszyłam


A twoje bergenie może miały za mokro, u mnie w piaseczku, nawet w cieniu wyglądają znośnie. One nie przepadają za rozpieszczaniem.
Hortensja przycięta bardzo ładnie, ja swoje też tnę w taki stożek, to kwitnie wtedy na wielu poziomach

pozdrawiam serdecznie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogród zielonej
No no, widzę że wykorzystujesz każdy promyk słonka
. Ładne zdjęcia hibiskusów pokazywałaś. Czemu nie zachwyciły?

- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród zielonej
Oj oj to uważajcie, bo skoro mam Was obie po drodze...
Też miała ciąć swój jedyny bukszpan. No ale skoro mowa, żeby poczekać, to poczekam. Mój nie straszy.
Ino musze go teraz przesadzić, bo jest w miejscu gdzie pójdzie róża z powojnikiem. 



Też miała ciąć swój jedyny bukszpan. No ale skoro mowa, żeby poczekać, to poczekam. Mój nie straszy.

