Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III

[Mufka]

Madziu wspieram jak umiem najmocniej

[asia2]

Madziu, ...

[reniuniek]

Madziu, przykro mi, że nieszczęście spotkało ciebie i twoją rodzinkę
Trzymaj się

[April]

Magda, jakby co..to wiesz...trzymaj się

[variegata]

Jesteście niesamowici... Wasza energia była dla mnie wyczuwalna i już powoli dochodzę do ładu Bardzo dziękuję za wsparcie.
Odejście człowieka na zawsze, powoduje reakcje łańcuchowe, które udało się już opanować. Dzieci są bezpieczne a to najważniejsze. Bólu i tęsknoty nie można opanować, ale to już inny temat.
Smutki przeganiam, teraz życie toczy się dalej a w sercu mam specjalne miejsce dla tych, którzy odeszli.
Koniec OT



Niedługo zaczną się zimowe wieczory planowania
Będę Was znowu dręczyć pomysłami


Koty też rozmyślały nad minionym a może nad przyszłym sezonem?






Pozdrawiam i do napisania

[AGNESS]

Madziu na pewno na długo w Waszych sercach zostanie smutek, ale najważniejsze, że nie poddajesz się rozpaczy. Ściskam z całego serca i życzę siły
Jeszcze nawet zima nie przyszła a my już tęsknimy za wiosną.... mi bardzo brak posiłków na tarasie w promieniach słoneczka ..... uwielbiam jeść na dworze...... wtedy każdy najprostszy posiłek zamienia się w prawdziwą ucztę..... a kawa jak smakuje....
Ciekawa jestem baaaardzo Twoich planów ogrodowych ...... wszystko co robisz podoba mi się niesamowicie

[iga23]

Kocie posążki niesamowite , pozdrowienia od psich przyjaciólek.

[Malgolinka]

Madzia

[Tamaryszek]

Magda, zajrzyj do mnie na oglądanie zdjęć z angielskich ogrodów, może coś Ci wpadnie w oko, a buzia się uśmiechnie.

[variegata]

Jestem kochani

Aguś, dziękuję za komplement Mam w głowie nowe pomysły, które będę realizowała już od wiosny. Skoro mam Twoje uznanie, to tym bardziej się cieszę, bo to dowodzi tego, że moje poczynania idą w dobrym kierunku.

Iguś, Twoje posążki parapetowe też są przeurocze


Małgosiu, długo Cię nie było, ale już zdążyłam zobaczyć co w Twoim wątku nowego słychać


Izunia, nie miałam natchnienia do pisania, ale wszystkie zaprzyjaźnione wątki czytam codziennie i Twój oczywiście także śledziłam z ogromną przyjemnością Cudowna wirtualna wycieczka pełna nowych inspiracji. Dzięki tym zdjęciom od tygodnia mam w głowie nowy pomysł



Zrobiłam małe podsumowanie sezonu. Był pracowity i to bardzo

Historia obrazkowa poniżej



rabata z ziółkami 2012




rabata z ziółkami 2013









rabata aguniadowa w planach






w sezonie lato 2013






dziś










widok z tarasu 2012




lato 2013




tak było w 2012




a tak w 2013






widok z tarasu 2012



widok z tarasu 2013











Pogoda była dzisiaj przepiękna. Zaliczyłam spacer po lesie z psami, róże obsypałam kopczykami, zadołowałam doniczkowe, podlałam thuje po raz ostatni i podziwiałam uroki mojej okolicy w promieniach słońca.
A na koniec dzisiejsze widoki z przebłyskami słońca, które w dniu podsumowania sezonu było tak zwaną kropką nad "i"



























Mam kilka nowych pomysłów na nowy sezon i tak sobie myślę, że chyba już niedługo zacznę się nad nimi zastanawiać głośno w wątku, licząc na burzę mózgów i gorące klawiatury

[kasia_rom]

Madziu, niesamowite zmiany
Ogród wygląda wspaniale, mnóstwo pracy włożyłaś , jest cudnie Trawa, kamienie, rabaty, podlewanie, zasłonięcie badziewiaka

Piękna pogoda dziś była, to prawda, a teraz straszna zawierucha i nawet coś z nieba sypie

[alphax]

Tego rodzaju metamorfoza kosztowała bardzo dużo pracy, czasu i kasy. Efekty są bardziej niż widoczne, chylę czoła gratulacje Magda.

[amba19]

Jak ja lubię takie zestawienia "przed" i "po"
Dopiero teraz widać jak się zmieniło otoczenie Twojego domu. Po prostu piaskownica zamieniła się w ogród

[aage]

Madziu już nie raz pisałam że sezon obfitował u Ciebie w rewolucję. Podziwiam nieustannie twój kunszt, zapał i umiejętność komponowania całości z najmniejszymi detalami

[Margo2]

Jedno ze zdjęć to chyba dla mnie
To z wężami. Będe też rokładała. Więc zdjęcie poglądowe w sam raz.
Jeden rok, a jakie zmiany