
1. Zmiękczyć swojego M., bo będzie Ci potrzebna jego akceptacja i aktywna pomoc




2. Usunąć kostkę
3. Zabezpieczyć brzegi lub zbudować żardinierę bez dna (o optymalnej wielkości i kształcie)
4. Usunąć ze środka wszelkie zanieczyszczenia, skopać dno, dodać odpowiedniej ziemi
5. Przymocować do ściany podporę, czy kratkę pod różę
6. Zasadzić różę
To jest najlepszy sposób, wiem z doświadczenia! Spójrz jak to wygląda u mnie (chwilowa przerwa w pracach spowodowana warunkami pogodowymi):
stary pojemnik

nowa żardiniera

mój Eden w takiej samej żardinierze po przeciwnej stronie domu

róża pnąca przy domu u jakiegoś sąsiada

róże w miasteczku Veules les Roses


Pszczółko, jakbyś nosiła czapkę i ciepłe majtki (jak mawiała moja babcia


Isiu, dziękuję za wizytę i życzenia! Walentynki były miłe i "owocne" (kwiaty do ogrodu a nie do wazonu!

Kasiu, zielona brama będzie lux! Jak będziesz miała, zrób zdjęcie!
A co do tych 18 czy 21 lat, to po zastanowieniu, w dzisiejszych czasach powiedziałabym raczej od 8 do 80...

Lubicie deszcz? A burzę?
Lubicie czy nie, koniecznie posłuchajcie tej burzy!
Całuski i miłego wieczoru dla Wszystkich!
