Kasia-rom zrobiła mi dziś sporą niespodziankę
Dostałam paczuszkę pełną bylinek a nie przypomiam sobie, żebym coś sępiła
Akurat byłam w ogródku, więc od ręki wszystko wsadziłam na miejsca, na zdjęciu część jeszcze nie posadzona
Niom... lubię takie niespodziaki
Bardzo mnie ucieszyły zwłaszcza iryski, a fioletowe to już nawet mają pączusie
Jeszcze chyba nie pisałam, że na irysoholizm także zachorowałam
Kasiu, ślicznie Ci dziękuję
Teraz fakty ogrodowe..
Wszyscy skarżą sie na róże od Petrovic'a to i ja też się pożalę.
To sadzonki z jego szkółki..
Najlepsze

Przeżyją, czy nie przezyją?
Jedna jest w takim stanie, że nawet zdjęcia nie robię..
Na pewno nie przeżyje
Ale najdziwniejsze jest to, że serbki, które dostał Sev są o niebo ładniejsze
I powoli puszczają liście.
Reszta róż dla porównania wygląda w tej chwili tak..
