Ogród u stóp klasztoru
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogród u stóp klasztoru
Alinko- bardzo podoba mi się Twoj ogród.
Wspaniała kakada, która nadaje Twojemu ogrodowi niepowtarzalny charakter, ale zapewne wymagała wiele pracy.Podobają mi się takie trawiaste zakola, no i przestrzeń.Widzę, że świerk Conica ładnie Ci przezimował.

- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród u stóp klasztoru
Uwierz mi że większość z nas stale coś przesadza, zmienia. Ja już zimą planuję co gdzie przesadzę, co zmienię.alinaK pisze: ja to krawcowa a nie projektantka przestrzeni ile razy przesadzam to jeden pan bóg wie

- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Ogród u stóp klasztoru
Alinko super ogród i kaskada, nie wiem dlaczego dopiero teraz zaczęłaś pokazywać swój ogród, naprawdę śliczny i bardzo pomysłowy 
-
alinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1801
- Od: 16 lut 2010, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska
Re: Ogród u stóp klasztoru
no to mnie ZENIU. pocieszyłaś a ja ten winobluszcz właśnie kupiłam na planowaną pergolę która już częściowo zakupiona (ale płotki się po prostu nie zmieściły do auta ) .mam zamiar odbudować zaciszne miejsce. po wycięciu przez sąsiadkę drzew .
BOŻENKO żebym to ja wcześniej wiedziała o istnieniu tego forum to goniłabym po ogrodzie jak paparazzi a jak już trafiłam to stwierdziłam że nie mam tak bardzo czym się chwalić ,bo tu tyle pięknych zakątków na forum .bardziej pokazuję żeby otrzymać doradę bo stwierdziłam że te gazety i książki to co jedna .to "lepsza" zaczęłam więc szukać inspiracji i trafiłam tutaj
BOŻENKO żebym to ja wcześniej wiedziała o istnieniu tego forum to goniłabym po ogrodzie jak paparazzi a jak już trafiłam to stwierdziłam że nie mam tak bardzo czym się chwalić ,bo tu tyle pięknych zakątków na forum .bardziej pokazuję żeby otrzymać doradę bo stwierdziłam że te gazety i książki to co jedna .to "lepsza" zaczęłam więc szukać inspiracji i trafiłam tutaj
- ursulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 856
- Od: 2 paź 2009, o 23:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Ogród u stóp klasztoru
Alinko - Zenia ma racje w tym, że kwitnący winobluszcz wabi pszczoły, ale... one sa wówczas zupełnie nieszkodliwe! Nektar zawiera coś, co jest bardzo interesujące dla pszczół i one kompletnie nie zawracaja uwagi na nic innego. Są jakby całkiem oczadziałe. Minionego lata wzięłam taką pszczołę do ręki i przysięgłabym, że spojrzała na mnie nieprzytomnym wzrokiem - "czego chcesz ode mnie kobieto?!". Posadziłam ją z powrotem na kwiatku i zajęła się ciamkaniem nektaru jak gdyby nigdy nic.
Kwiatki winobluszczu słodko pachną, a przez dwa tygodnie są dosłownie oblepione przez pszczoły i ściana winobluszczu na pergoli aż huczy. Obie strony mojego tarasu sa obsadzone winobluszczem i nikomu to nie przeszkadza. Nie zdarzyło się, żeby pszczółka kogoś dziabnęła!
Jedyne co, to nieco zagłuszają rozmowę
Kwiatki winobluszczu słodko pachną, a przez dwa tygodnie są dosłownie oblepione przez pszczoły i ściana winobluszczu na pergoli aż huczy. Obie strony mojego tarasu sa obsadzone winobluszczem i nikomu to nie przeszkadza. Nie zdarzyło się, żeby pszczółka kogoś dziabnęła!
Jedyne co, to nieco zagłuszają rozmowę
-
alinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1801
- Od: 16 lut 2010, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska
Re: Ogród u stóp klasztoru
URSZULKO ja na tarasie też mam winobluszcz tylko pięciolistkowy a on jest trochę rzadszy .w wątku kajpej doradziła mi że ten trójklapowy jest gęstszy ,no ale swoją drogą trochę mnie uspokoiłaś a co mi tam będę im śpiewać to nie będą agresywne
a mój taras jeszcze raczej bez pszczółek tylko jakiś chochoł w kącie
<script src='http://img136.imageshack.us/shareable/?i=img0454d.jpg' type='text/javascript'></script><noscript>
</noscript>
<script src='http://img687.imageshack.us/shareable/?i=img0453gj.jpg' type='text/javascript'></script><noscript>
</noscript>
<script src='http://img136.imageshack.us/shareable/?i=img0454d.jpg' type='text/javascript'></script><noscript>
</noscript><script src='http://img687.imageshack.us/shareable/?i=img0453gj.jpg' type='text/javascript'></script><noscript>
</noscript>- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Ogród u stóp klasztoru
Alinko pracujesz jak pszczółka więc obecność takich malutkich pszczółek na pewno nie zakłóci twego odpoczynku

- ursulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 856
- Od: 2 paź 2009, o 23:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Ogród u stóp klasztoru
Ja sadziłam winobluszcz trójklapowy, jako bardziej "graficzny" i mniej rozczochrany. Z tym, że moja działka jest mała i sąsiaduje z ulicą, więc taras wymaga w lecie szczelnej zasłony.
Alinko, a Twój taras jest chyba na dużej działace i nie wymaga takiej izolacji. Czy aby na pewno potrzeba sadzić winobluszcz? Masz piękną kratkę i szkoda byłoby ją "zarosnąć' winobluszczem, bo w ogóle nie będzie jej widać... A może by tak coś kwitnącego... Powojniki?
Pozdrawiam - Ula
Alinko, a Twój taras jest chyba na dużej działace i nie wymaga takiej izolacji. Czy aby na pewno potrzeba sadzić winobluszcz? Masz piękną kratkę i szkoda byłoby ją "zarosnąć' winobluszczem, bo w ogóle nie będzie jej widać... A może by tak coś kwitnącego... Powojniki?
Pozdrawiam - Ula
-
alinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1801
- Od: 16 lut 2010, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska
Re: Ogród u stóp klasztoru
URSZULKO tam na tarasie już jest winobluszcz w parze z doniczkowymi a ten trójklapowy to w inne miejsce
<script src='http://img248.imageshack.us/shareable/?i=img0473n.jpg' type='text/javascript'></script><noscript>
</noscript>
tu właśnie trochę widać jaką rzeż zrobiła sąsiadka i nie mam cienia kupiłam bardzo wysoką pergolę i to tu wsadzę ten trójklapowy
<script src='http://img248.imageshack.us/shareable/?i=img0473n.jpg' type='text/javascript'></script><noscript>
</noscript>tu właśnie trochę widać jaką rzeż zrobiła sąsiadka i nie mam cienia kupiłam bardzo wysoką pergolę i to tu wsadzę ten trójklapowy
- iwonaxp
- 1000p

- Posty: 1467
- Od: 18 kwie 2008, o 10:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: Ogród u stóp klasztoru
Witaj Alinko
Ja kupowałam te białe otoczki z poświatą jakby brokatu w pobliskiej szkółce.Mam ich zaledwie kilka szt i kupowałam na wagę
tz parę kilogramów
łupki też kiedyś będę komponować w ogrodzie w niewielkiej ilości ale to przyszłościowo
bardzo mi się podobają lecz wszytko w swoim czasie 
Pozdrawiam ciepło choć dzisiaj niestety deszczowo
Ja kupowałam te białe otoczki z poświatą jakby brokatu w pobliskiej szkółce.Mam ich zaledwie kilka szt i kupowałam na wagę
Pozdrawiam ciepło choć dzisiaj niestety deszczowo
-
ida74
- ---
- Posty: 4354
- Od: 10 kwie 2008, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nad stawem
Re: Ogród u stóp klasztoru
Ta pergola na tarasie bardzo mi się podobuje
Dziewczyny nie kupujcie otoczaków
W sobotę m planuje zbierać kamienie z pola -właśnie takie otoczaki -ZAPRASZAM -ODDAM JE tzn trzeba sobie odebrać z pola osobiście
...na zachętę przewidziane jest otwarcie sezonu grillowego 
Dziewczyny nie kupujcie otoczaków
-
alinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1801
- Od: 16 lut 2010, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska
Re: Ogród u stóp klasztoru
oj IDUŚ ale kusisz a gdzież te Bartoszyce daleko od Kraka to wpadniemy najpewniej z IWONKĄ -iwciu co ty na to .może się skusimy tym bardziej że ten grill..... 
-
ida74
- ---
- Posty: 4354
- Od: 10 kwie 2008, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nad stawem
Re: Ogród u stóp klasztoru
...a wiesz ,to w sumie rzut beretem od Ciebie w linii prostej to jakieś .....
700 km .Za Olsztynem 70 km ,a od granicy Ros.20km.
,ale wpadajcie jak coś
W Kalwarii byłam dwa lata temu -pięknie tam .
,ale wpadajcie jak coś
W Kalwarii byłam dwa lata temu -pięknie tam .
- iwonaxp
- 1000p

- Posty: 1467
- Od: 18 kwie 2008, o 10:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: Ogród u stóp klasztoru
Jasny aniołek !!!! ale Bartoszyce to całkiem hihi blisko
)))) Alinka ja pasuję ::)choć nie ukrywam kusząca propozycja
))
-
krzysztof01
- 1000p

- Posty: 2082
- Od: 17 mar 2010, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Chojnów / dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Ogród u stóp klasztoru
Witam. 
Piękny ogród, będę tu czasem zaklądał, jeśli oczywiście pozwolisz
Piękny ogród, będę tu czasem zaklądał, jeśli oczywiście pozwolisz


