Witajcie z rana kochani,u mnie przymroziło jest teraz - 8 stopni...Mała warstwa śniegu,troszkę za mało
Lata, po szkółkach,a to znaczy,że zaczyna się polowanie,teraz jeszcze księżniczka Sophie wpadła na listę,tylko muszę jej poszukać....
Madzia na pewno coś znajdę i pokażę:)
Kasiu Felicite Permantier kwitnie tylko raz,ale za to bardzo obficie.Ma niezliczoną ilość pąków,kwiatki nie są duże,ale ilość tak,dlatego pokazowo kwitnie.Kiedy kwiaty się rozwiną,gałązki zaczynają się przewieszać,mam ją dopiero drugi rok,raz kwitła,rośnie w zastraszającym tempie,jest bardzo kolczasta.Pod koniec sezonu złapała czarną plamistość.Jestem ciekawa jak w tym roku się pokaże...
Moniś o tak Agnes S mnie urzekła już dawno,na pewno ją kupię

Artemis po deszczu zachowuje się ok,nie zauważyłam żadnych uszkodzeń. Warto ją mieć,kwitnie bukiecikami i ten kolor kremowy,uwielbiam

Poza tym jest bardzo zdrowa u mnie
Summer Song mam,ale jeszcze to młodziak,nie pokazała swojego czaru,zaobserwuję ją w tym roku...
Ewcia William Christie warto mieć dla samych kwiatów tak gęsto napakowany kwiat ja to lubię
Kolorek ma też cudny,powtarza,u mnie ma około 40 cm.Klikaj dopóki jeszcze jest
Maria Theresia szalona była oj szalona:)
Artemis oj te miseczki są takie piękne:)
GdF z Błękitnym Aniołem duecik niczego sobie;)
Liliowiec Krasnaja Zwiezda
Bylinka ciągle kwitnie...
Rozczochrany kwiatek czarnuszki...już nasionka mam i znów posieję...
Pozdrawiam serdecznie
