
Moja wielka improwizacja Fleur 78 - 3 cz.2009r.
Alutko, moja figa rośnie dopiero pierwszy rok (po zimie, sadzona była późną jesienią) i jeszcze nie zawiązała owoców w tym roku - więc nie wiem jak to będzie wyglądało. Teraz jest już dość duża, więc jak ładnie przezimuje to powinna zaowocować w przyszłym roku, póki co raczę się świeżymi figami z Turcji haha
- Fleur 78
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2207
- Od: 17 lip 2007, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Yvelines, Francja
Witam wszystkich Gości, tych jawnych i tych ukrytych! 
i dziękuję za pomoc w poszukiwaniu imienia dla kiciusia- dzidziusia!
Po długich przemyśleniach, analizach i konsultacjach z M. zdecydowaliśmy że "Elzik"
będzie się nazywał KIWI! Ale uwaga, bo to ważne! Nie taki KIWI ! Taki KIWI!

Piterku, jak przezimowała tę zimę to twarda z niej sztuka!
Jeśli chodzi o owocowanie, zadałam Ci to pytanie, bo sprawa jest dosyć skomplikowana... Wśród moich znajomych sporo osób ma drzewa figowe, ale tylko niektórzy mogą się delektować swoimi figami. Owoce są, ale nigdy dojrzale. A powody tego mogą być bardzo różne.
Powiem Ci coś, o czym być może nie wiesz.
Jest ok. 250 odmian drzew figowych. Figi mogą być "białe", "zielone" i czerwone" (lub "szare") ( które w rzeczywistości są fioletowe
). Wiele z nich owocuje dwa razy w sezonie: pierwsze owocowanie w czerwcu- lipcu (tzw. figi- kwiaty) a drugie we wrześniu- październiku. Kiedy pogoda jest niesprzyjająca, w drugim "miocie" owoce nie zdążą dojrzeć. Niektóre figi owocują tylko raz w ciągu sezonu. Są odmiany wcześniejsze i późniejsze.
Drzewa figowe dzielą się na osobniki męskie i żeńskie. Tylko osobniki żeńskie dają jadalne figi. Figi osobników męskich, (zwane "figi- kwiaty" jak te z pierwszego owocowania "żeńskich" ), nigdy nie osiągają dojrzałości.
Drzewa figowe nie kwitną jak inne drzewa owocowe. Ich kwiaty rozwijają się wewnątrz fig! Te "wewnętrzne" kwiaty są zapylane przez maleńkie owady przypominające osy, chociaż znacznie od nich mniejsze, zwane "Blastophaga". Wchodzą one do wnętrza figi dzięki czemu jest ona zapylona i może dojrzeć. Owady te żyją tylko na południe od Loary, czyli w cieplejszej części Francji ( Europy). W związku z tym, owoce figowca rosnącego w zimniejszym klimacie, nie mogą dojrzeć, bo nie ma owadów które mogłyby je zapylić.
Ale istnieją również figowce samopylne...
A z tych wszystkich wywodów wynika co następuje:
Jeśli Twoje drzewo jest "dziewczynką" jest samopylne i jest to odmiana wczesna, własne figi będziesz jadł dosyć szybko, bo już maleńkie drzewka, w rok po posadzaniu dają pierwsze figi a drzewo rośnie bardzo szybko. Jeśli natomiast figi nie będą nigdy dojrzale, znaczy, że jest to jakaś nieodpowiednia odmiana.
Warto wiedzieć, że figowiec jest z wiekiem coraz odporniejszy na mróz. Zabezpieczaj dolną część. Nawet jeśli górne gałęzie przemarzną, drzewo odbije prawdopodobnie od dołu. Uwaga! figowiec lubi dużo pić!!!
Ale się nagadałam!
Miłego dnia, buziaczki dla wszystkich!!!

i dziękuję za pomoc w poszukiwaniu imienia dla kiciusia- dzidziusia!
Po długich przemyśleniach, analizach i konsultacjach z M. zdecydowaliśmy że "Elzik"




Piterku, jak przezimowała tę zimę to twarda z niej sztuka!



Powiem Ci coś, o czym być może nie wiesz.
Jest ok. 250 odmian drzew figowych. Figi mogą być "białe", "zielone" i czerwone" (lub "szare") ( które w rzeczywistości są fioletowe

Drzewa figowe dzielą się na osobniki męskie i żeńskie. Tylko osobniki żeńskie dają jadalne figi. Figi osobników męskich, (zwane "figi- kwiaty" jak te z pierwszego owocowania "żeńskich" ), nigdy nie osiągają dojrzałości.
Drzewa figowe nie kwitną jak inne drzewa owocowe. Ich kwiaty rozwijają się wewnątrz fig! Te "wewnętrzne" kwiaty są zapylane przez maleńkie owady przypominające osy, chociaż znacznie od nich mniejsze, zwane "Blastophaga". Wchodzą one do wnętrza figi dzięki czemu jest ona zapylona i może dojrzeć. Owady te żyją tylko na południe od Loary, czyli w cieplejszej części Francji ( Europy). W związku z tym, owoce figowca rosnącego w zimniejszym klimacie, nie mogą dojrzeć, bo nie ma owadów które mogłyby je zapylić.
Ale istnieją również figowce samopylne...

A z tych wszystkich wywodów wynika co następuje:
Jeśli Twoje drzewo jest "dziewczynką" jest samopylne i jest to odmiana wczesna, własne figi będziesz jadł dosyć szybko, bo już maleńkie drzewka, w rok po posadzaniu dają pierwsze figi a drzewo rośnie bardzo szybko. Jeśli natomiast figi nie będą nigdy dojrzale, znaczy, że jest to jakaś nieodpowiednia odmiana.
Warto wiedzieć, że figowiec jest z wiekiem coraz odporniejszy na mróz. Zabezpieczaj dolną część. Nawet jeśli górne gałęzie przemarzną, drzewo odbije prawdopodobnie od dołu. Uwaga! figowiec lubi dużo pić!!!
Ale się nagadałam!

Miłego dnia, buziaczki dla wszystkich!!!

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Alutko piszesz, że figowiec lubi dużo pić.
A czy zimą też należy go podlewać jeśli ma się go w domu w donicy ?
A czy zimą też należy go podlewać jeśli ma się go w domu w donicy ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Fleur 78
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2207
- Od: 17 lip 2007, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Yvelines, Francja
Grażynko, a za co?

Nie jest to łatwe, Kociaczku ! Chciałam go nazwać "Zorro", to M. nie chciał! Chciałam "Gremlin", ale sobie przypomniałam, że Gremliny były niedobre, chciałam "Café", ale koleżanka stwierdziła, że kiedy będę go wołać, ściągnę sobie wszystkich sąsiadów na kawę...




Frédéric Chopin

Pullman Orient Express

Jardins de Bagatelle

Savoy Hotel

Princesse de Monaco

Pierre de Ronsard (Eden)

Brocéliande

Eclat de Haute Bretagne

Black Baccara

Eddy Mitchell

Michelangelo

Paco Rabanne

Hot Chocolate

Terracotta

Rhapsody in Blue

Winchester Cathedral

Molineux

The Alexandra Rose

Paco Rabanne

Charles de Gaulle

Michel Serrault

Clair Renaissance

Paul Ricard

Diane de Poitiers

Westerland

Colette

Pierre Cardin

Pas de Deux

Pride of Cheshire

Joëlle Marouani

kupiona jako Bataclan, ale zgadza się jedynie kolor. Kształt kwiatu całkiem inny.

Michel Serrault

Paco Rabanne

Nuage Parfumé

Janet

Claude Monet

Double Delight

Eglantyne

Sophy' s Rose

Astronomia

Le Rouge et Le Noir

Julio Iglesias

Sherwood

René Goscinny

Zéphirine Drouhin
- Cynamon
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2400
- Od: 24 mar 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze zach.
Alutko
... wszystkie róże są tak doskonałe, że postanowiłam znaleźć najbardziej zadziwiającą i ...
zdecydowałam się na Winchester Cathedral - jest kwintesencją nobliwej elegancji i zaskakującego kontrastu.
Widzę, że jest róża, nazwana na cześć jednego z twórców, ukochanych przez wielu ... "Mikołajków"

... wszystkie róże są tak doskonałe, że postanowiłam znaleźć najbardziej zadziwiającą i ...
zdecydowałam się na Winchester Cathedral - jest kwintesencją nobliwej elegancji i zaskakującego kontrastu.
Widzę, że jest róża, nazwana na cześć jednego z twórców, ukochanych przez wielu ... "Mikołajków"

- Fleur 78
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2207
- Od: 17 lip 2007, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Yvelines, Francja
Agniesiu, jeśli mogę Cię pocieszyć, kiedy ja miałam kilka róż, pamiętałam nazwę tylko jednej z nich: "Maria Curie"- ze względów czysto patriotycznych!
Cynamonku, a ja chyba nie potrafię zdecydować się na żadną... mam swoje "pupilki", ale to się ciągle zmienia...
Najbardziej podoba mi się chyba ta, na którą w danym momencie patrzę...
Co do "Mikolajka", to nie tylko dzięki niemu ten pan zasłynął. Zajrzyj tutaj
Danusiu, Tobie wydają się najpiękniejsze pewnie dlatego, że w Polsce są trudno dostępne. Moim zdaniem, nie- Meillandy też są prześliczne. Każda róża ma w sobie coś!


Cynamonku, a ja chyba nie potrafię zdecydować się na żadną... mam swoje "pupilki", ale to się ciągle zmienia...


Co do "Mikolajka", to nie tylko dzięki niemu ten pan zasłynął. Zajrzyj tutaj

Danusiu, Tobie wydają się najpiękniejsze pewnie dlatego, że w Polsce są trudno dostępne. Moim zdaniem, nie- Meillandy też są prześliczne. Każda róża ma w sobie coś!
