Mikroogródek - Ankha cz. 2

[ankha]

Mirka, chodzi mi o tę, co dałaś mi, bo miałaś dwie (już sama nie wiem, czy wstawiłam dobre zdjęcie )
ale dałabym sobie łebek ściąć, że nazwa była inna... ot skleroza, dzięki Gnojówkę razem - skrzyp z pokrzywą

Baśko, proszę To pytanie sobie zadaje każdy hodowca nawet pojedynczego krzaczka pomidorowego Za to każda pszczółeczka musie się nad nim ukłonić

[mirdem]

Anka jeżeli to była ta wykopana przy Marmoladzie to Ametyst Myst ( Gibsy Dancer to była szczepka .......... chyba )

[AGNESS]

Agnieszko, wiem, byłam i widziałam te cudne łany... kiedy moje będą takie

Aniu asterki pięknie i szybko się rozrastają, więc już niedługo i u Ciebie będą łany
Szczawik prześliczny...nie mogę się napatrzeć, taka kruszynka, a tyle w nim urody

[ankha]

Mirko tak , Gibsy Dancer mi wyłamywałaś Już dopisałam ... I tym kurcze sposobem przekroczyłam pięćdziesiątkę

Agnieszko, trzeba się trochę przy nim nagimnastykować, ale jest cudny
Mam nadzieję, że co do łanów będziesz miała rację

[sparks25]

Widzę Aniu że też powiększasz kolekcję żurawek
Nie wiedziałem że czosnki mogą miec kwiaty w postaci dzwonków

[Tajka]

Aniu witaj.
Widzę, że jesteś żurawkowo zakręcona, masz taką dużą kolekcję.
Ja mam wszystkie kolory podstawowe żurawek w ilości 9 szt i wystarczy.
Po zimie pozbierać się nie mogły. Bardziej podobają mi się funkie.
Czosnek u mnie kwitnie bardzo długo i nawet liście mu nie zasychaja tak, jak tym fioletowym.
Dr Rupel śliczny.

[ankha]

Rafał, Tajko, niestety, uwielbiam żurawki nieodwracalnie, choć powierzchnia mi się kończy jeszcze jest kilka pozycji, których nie mam jeszcze, a mieć muszę Tym bardziej, że ładnie rosną i dobrze sobie radzą w zimie. Czosnki też uwielbiam, właśnie zaczyna mi rozkwitać kolejny czosnkowy dziwak, ale pokażę go dopiero w pełnej krasie

Jednak trochę ich jest (w trzech kolorach)


A to dzisiejszy gość 6cm jak w mordę, trupia główka



Dla porównania ostatni kwiatuszek niezapominajki


irysek od Mirki - słoneczko kończy kwitnienie po podróży


Goździki


moje maleństwo


trochę śniegu lub bitej śmietany, do wyboru


ten ma za dużo, tamten za mało


Piotrek, tak wygląda w całej (nie)okazałości mertensja

[Siberia]

Biała piwonia zabójczo piękna Żółty irysek słodki
Reszta też niczego sobie

Alpejska trójka fajniusia, muszę u siebie odcieni poszukać Może też, przypadkiem, mam

[Zielona_Ania]

Aniu, z rosnącym podziwem oglądam Twój ogródek Szkoda że niektóre plany odsunięte w czasie.
Pięknie uchwyciłaś zmierzchnicę, ja nigdy jej nie widziałam na żywo, musi robić wrażenie rozmiarem.
Mertensja to faktycznie roślina, która nie każdego zachwyca, ale kolor kwiatów i młodych liści szybko zaczyna przyciągać oko.

[ankha]

Siberio , powoli biel przemija ustępując zwiędłemu brązowi, brązu ... zwiędłej ochrze
Jak natknę się to do trójcy dojdzie róż

Aneczko co się odwlecze... niestety nie na wszystko mamy wpływ
Wrażenie robi wielkość, oj tak... nie mogliśmy od niej odejść, córka delikatnie pogłaskała ją (go) po czaszce

Dziś natura zbieracza dała o sobie znać, więc dwa kursy i rolnicy znów zubożeli o przydrożne otoczaki


Troszkę złota
czosnek


Kokorycz


pięciornik


rozchodnik kwiecisty


Moje rączki choć szczupłe, nie należą do malutkich , ale liście miodunki "Rubry" przechodzą wszelkie moje wyobrażenia


A to jeszcze jedno dziwactwo - hosta, która liście ma tylko piętrowo na pędzie kwiatowym, z ziemi wyszła tylko łodyga

[Zielona_Ania]

Myślę że rolnicy zadowoleni, pewnie jeszcze bardziej jakbyś furką podjechała po te kamienie
Złoto w ogrodzie zawsze w cenie. A hosta bardzo ciekawa, ale czy ona ma taka być, czy coś się jej pomieszało?

[ankha]

Raczej jej się pomieszało, ale trzeba by eksperta... od host

[Siberia]

Zawszeć to jakaś odmiana w hostach

Przenawoziłaś nawozem do kwitnących?

Pokaż kiedyś całą miodunkę rubrę

[ankha]

Siberio, ja nie
Postaram się, ale nie wiem, czy mi cała w kadr wejdzie

[ankha]

Patryk, nie sądzę, myślę, że czegoś się wystraszyła w gruncie i uciekła ... w górę Rolnikom tylko kamienie z pola pomogłam zutylizować i będą nowe ścieżki Deszczu też nie było, popluło dwa razy przedwczoraj i poszło...

Pójdę zrobić zdjęcia wedle zmówień - jeszcze raz hosta, bo zakwitła, rubrę i płotek ogórkowy. Muszę poza tym pobawić się w brukarza skoro mam materiał i poopisywać nieopisane (rośliny)