Ranczo Nokły cz. 4.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
patkaza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2619
Od: 22 cze 2010, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

Tadeuszu u ciebie jak zwykle same nowości...powodzenia
lubię tu zaglądać :wit
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

TAJKO- dziękuję za odwiedziny, nasz kielichowiec ma już kilka lat i już chyba większy nie urośnie. Teraz trzeba tylko starsze gałęzie przycinać ( podobnie jak u porzeczki)- robię to wiosną a nie jesienią gdyż ciągle mam obawy że część pędów może nie przeżyć naszych zim , wtedy wypuszcza dużo młodych pędów na końcu których pojawia się moc pąków kwiatowych.

Hebe, które rosną w naszym ogrodzie, a mam chyba z pięć odmian są niedużymi krzewinkami, miałem i większe ale były one mniej odporne na zimy i padły po kolejnych mroźnych zimach. Te o większych krzewach ( i liściach) kwitły, w odróżnieniu od małych krzewinek i mocno się zdziwiłem w ubiegłym roku gdy zobaczyłem kwitnącą małą krzewinkę hebe.

ANIU- dziękuję za odwiedziny, mam kwitnącego kielichowca już od kilku lat ale nadal zachwycają mnie jego kwiaty, naprawdę trudno znaleźć wśród kwitnących krzewów piękniejszych kwiatów od kielichowca.

Nasze hebe, wszystkie odmiany są na zimę okrywane, nie jest to trudne gdyż są to nieduże krzewy a okrywam je dość mocno gałązkami roślin iglastych, robię to tak, by mimo mocnego okrycia do rośliny docierało powietrze, w przeszłości sam się przekonałem że za dobrze okryte rośliny potrafią zimą paść na skutek chorób grzybowych.

ELŻBIETO- dziękuję za odwiedziny i życzenia Noworoczne, jestem pewien że w tym roku Twój kielichowiec zakwitnie wieloma kwiatami, roślina ta wytwarza kwiaty na tegorocznych pędach i nawet jeżeli jej pędy zmarzną do ziemi ( co się raczej nie zdarza) , to z korzenia wypuści nowe pędy które ( fakt że z opóźnieniem) ale zakwitną.

U mnie w ubiegłym roku dużo wcześniej wyrosłych pędów wiosną uschło ( mimo podeszłego już wieku szkoda mi było ich usunąć), i bardzo dużo wyrosło nowych które miały dużo kwiatów , kwitnienie było trochę opóźnione.

AGO- dziękuję za pierwsze odwiedziny w nowym roku, staram się ściągnąć do ogrodu każdą roślinę którą znajdę na targu, czy w szkółce i mi się podoba, w ubiegłym roku ,kupując rośliny do ogrodu stałem się bardziej wybredny, przekładając jakość nad ilością, gównie to było podyktowane coraz mniejszą możliwością znalezienia dla niej miejsca w naszym ogrodzie.
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

Tadeuszu, nie pierwszy już raz pochwalę kielichowca wonnego. W tym roku nabyłam juz kwitnacą roślinkę, ale jak piszesz lepiej przedobrzyć, opatuliłam ją na zimę. Mam nadzieję, że przetrwa.
Czekam na okazy z południowej rabaty ;:108
Samych radości w Nowym Roku dla Ciebie i Zosi ;:196
Awatar użytkownika
dwostr
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2686
Od: 25 mar 2008, o 15:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

Witaj Tadeuszu! przyszłam podziwiać kolejne Twoje roślinki.Cyprysik groszkowy pulmosa aurea pięknie ci rośnie, dajesz mu ubranko na zimę? Mój biedaczek ubiegłej zimy nie przetrzymał.
Piękna hortensja dębolistna ,już mam coraz mniej siły by opierać się jej urokowi i chyba się skuszę tylko nie wiem jeszcze gdzie bym mogła ją posadzić.
Serdecznie pozdrawiam Danuta
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4630
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

I mnie bardzo się podoba Twój Tadeuszu kielichowiec, kiedyś skorzystałam z Twojej rady i nabyłam to cudo a właściwie mój M gdzieś go wytropił i nabył.Zakwitł w następnym roku po posadzeniu i po usunięciu uschłych kwiatostanów wypuścił nowe.
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10605
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

...Tadziu Witaj w Nowym Roku...wreszcie dotarłam do Ciebie ;:136
..nie będę oryginalna -kielichowiec niesamowity a tak po cichu to nie wiedziałam
że jest taka roślina...śliczny dziurawiec on chyba nie jest trudny w uprawie.. :)
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Grandiflora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 823
Od: 21 paź 2008, o 15:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

Tadeuszu,jesteś bardzo skromny,za bardzo ,masz piękny zadbany ogród,ogladanie go to wielka przyjemność,podziwiać trzeba też twoją pomysłowość i pracowitość,żałuję bardzo ,ze mieszkam tak daleko,bardzo chętnie skorzystałabym z twojej gościnności :D ,oczywiście rewanżując się .
W Nowym Roku życzę,by wszystko kwitło i owocowało ,byście mogli cieszyć się efektami swojej pracy w ogrodzie ;:215 ;:215 ;:215
pozdrawiam , Lucyna
w ogrodzie , w domu
moje róże
merle
200p
200p
Posty: 404
Od: 29 lis 2010, o 10:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

witaj Tadeuszu, przepięknie przebarwiła się hortensja dębolistna. Jakie są Twoje doświadczenia w uprawie tej rośliny w naszym wschodnim regionie (niska mrozoodporność oraz preferncja dla ciepłych i osłoniętych stanowisk)? Troszczysz się o nią jakoś specjalnie czy sama sobie radzi?
Awatar użytkownika
katik
1000p
1000p
Posty: 1167
Od: 2 sty 2011, o 16:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie ok/Legionowa

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

witam ja też chcę podziękować za zdjęcia kielichowca , też nie wiedziałam że jest taka roślina i dopisuje go do listy zakupów
obejrzałam i przeczytałam bardzo dokładnie cały wątek - jestem zachwycona
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

JOLU- dziękuję za odwiedziny i Życzenia Noworoczne. Po kilku latach uprawy kielichowca ( co by nie było , w prawie syberyjskim klimacie), mogę stwierdzić że jest to odporna na zimowe warunki roślina, ale ( tak na wszelki wypadek) okrycie go gdy jest małą i młodą rośliną nie zaszkodzi.

DANUSIU- dziękuję za odwiedziny, nasze cyprysiki na rabatach są z natury niewysokimi roślinami i w zasadzie każdemu z nich ( a mam ich z pięćdziesiąt odmian) na zimę robię "wigwam" z palików i okrywam dwoma - trzyma gałązkami igliwia, jak na razie teraz śpią ( jak długo przy takiej temperaturze?) pod śnieżno-iglakową pierzynką.

Co do mojej hortensji dębolistnej to na razie kwitła mi tylko raz i to zaraz po zakupie, ale nie mam zamiaru jej usuwać z ogrodu z uwagi na jej pięknie wykształcone i duże liście, oraz za piękne jesienne kolory jej liści.

JOLU- dziękuję za odwiedziny, cieszy mnie że i Tobie udało się zdobyć tę pięknie kwitnącą roślinę, jaką jest kielichowiec, teraz szukaj następnego rarytasu jakim jest dzisiaj prezentowany guzikowiec.

MISIU- dziękuję za odwiedziny, u nas w ogrodzie znajdziesz więcej takich oryginalnych roślin jakim jest kielichowiec, i na szczęście jak na razie nie sprawiają większych trudności przy uprawie i zimowaniu.

Dziurawiec jest bardzo wdzięczną rośliną ozdobną, kwitnącą nieprzerwanie przez całe lato ( trzeba usuwać przekwitłe kwiatostany bo zawiązując nasiona traci energię zmniejszając kwitnienie), jego uprawa jest łatwa i bezproblemowa. Łatwo tworzy nowe sadzonki, gdyż poziome gałązki dotykając ziemi szybko się ukorzeniają.

Dziurawiec lubi przemarzać do poziomu śniegu, czy ziemi i dlatego też trzeba go trochę obsypać na zimę ściółką, lub innym materiałem. Jeżeli gałązki nie przemarzną , to i tak trzeba go ciąć nisko, wtedy obficiej kwitnie.

W mojej szkółce zawsze mam kilka sadzonek dziurawca, gdyż ukorzenione gałązki odcinam od rośliny matecznej i sadzę do doniczek. Jedna sadzonka dziurawca będzie czekać na Twój przyjazd w Nokły.

LUCYNKO- dziękuję za spacer po naszym ogrodzie i za miłe słowa o naszej pracy w ogrodzie. Twój ogród mnie zauroczył, masz wiele pięknych i oryginalnych roślin ozdobnych, nie wiem czy robisz z nich sadzonki, jeżeli tak to chętnie bym się wymienił z Tobą kilkoma ozdobnymi krzewami.

A odległość w dzisiejszych czasach, to już nie jest taką przeszkodą trudną do pokonania, przecież nasze ogrody dzieli tylko 3-4 godziny do pokonania, serdecznie zapraszamy do naszego , wolnego od przemysłu ,świeżego powietrza i pięknego krajobrazu Roztocza i Równiny Biłgorajskiej.
Dziękujemy za Życzenia Noworoczne.

MARCINIE- dziękuję za odwiedziny, niestety nasz rejon jest dla większości odmian hortensji niezbyt przychylny. Większość odmian wymaga okrycia i do mocnego okrycia, szczególnie na przedwiośniu, bo to wtedy wiosenne przymrozki niszczą większość pąków kwiatowych.

Jak już wcześniej napisałem nasza hortensja dębolistna kwitła tylko raz, bezpośrednio po zakupie i posadzeni, kolejne ,ostatnie dwie zimy nie pozwoliły na zobaczenie jej kwiatów. Hortensja ta ma piękne liście, przepięknie się jesienią przebarwia ( dużo ładniejsze są jej wtedy liście niż kwiaty) i dlatego dałem sobie spokój z jej dokładnym okryciem.

Osłaniam ją tylko kilkoma gałązkami jodły, czy świerku, tak by jej pędy nie marzły, a pąkami kwiatowym się nie przejmuje, będzie kwitła, to dobrze , nie będzie, to trudno.

KATIK- dziękuję za spacer po naszym ogrodzie, oprócz kielichowca mam jeszcze w ogrodzie wiele innych pięknie kwitnących krzewów, zapraszam do dalszego śledzenia mojego wątku w którym aktualnie prezentuję niektóre rośliny rosnące w naszym ogrodzie. Zapraszam również do wcześniejszych części z naszego ogrodu, mam nadzieję że niektóre nasze prace w ogrodzie przydadzą się w tworzeniu Waszego , dopiero co zaczętego ( a już pięknego) ogrodu.

PREZENTACJA ROŚLIN ROSNĄCYCH NA RABACIE POŁUDNIOWEJ


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

To ja zapytam o Lespedezę, jak ją zimujesz i czy wiosną należy ją ciąć?
I jeszcze jak zimuje guzikowiec, ja mojemu zrobiłam tylko kopczyk w celu okrycia korzeni, a jak u Ciebie?
merle
200p
200p
Posty: 404
Od: 29 lis 2010, o 10:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

Dołączam się do pytania Joli, chętnie dowiem się więcej nt. lespedezy i guzikowca.
Dziękuję za informacje dotyczące hortensji dębolistnej.
Awatar użytkownika
patkaza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2619
Od: 22 cze 2010, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

Tadeuszu :wit to może i ja bezwstydnie się wepchnę po jedna maleńką sadzoneczkę Dziurawca. ;:7 ..urokliwa roślinka i w moim ulubionym kolorku
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10605
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

...Tadziu dziękuję za zaproszenie a kto wie :?:
...oby do wiosny i będziemy szaleć... :;230...
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

Tadeuszu,ponoć Nokły pod śniegiem i trzeba zespołu do udrożnienia dojazdu?
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”