Ogródeczek An-ki cz.2

[JAKUCH]

Anuś witam noworocznie . Też mi się marzy zółta drzewiasta ,ale jak czytam to mam watpliwosci . Z tego co Hania pisze nie trzeba się ich obawiac . W ubiegłym roku na giełdzie w Tychach oglądałam je kwitnące i tak mnie zauroczyły . Tylko ,że ceny były takie ,że głowa boli .

[gagawi]

An-ka siedzi cicho, bo net nie działa , a ma się czym pochwalić

[Gabriela]

Tak myślałam że coś nie tak, bo inaczej Anka by nie była tak cicho...

[Monia68]

Aniu, najlepsze życzenia noworoczne
Mam od dwóch lat żółtą piwonię drzewiastą, nie kwitła jednak w ubiegłym roku. Może źle okryłam???

[bogusia177]

A już myślałam ,że się obraziła na nas i nowy rok ,,,,ach ,jak mogłam
Aneczko do Neli wal ,przecież masz blisko ,,,Nela nie jest taka netu do kompa użyczy

[liska]

An-ka siedzi cicho, bo net nie działa , a ma się czym pochwalić

no to nam dałaś do myślenia... hmmm

[Alionuszka]

Ania z kotkiem spaceruje i nie myśli korzystać z mojego kompa... ,a co się kryje pod nazwą kot sama pewnie zda relacje

[gagawi]

No i wydało się ... An-ka ma kota... i dosłownie i w przenośni

Kiedy wreszcie naprawią net?

[an-ka]

No i wreszcie naprawili.Tajemnica się wydała-mam kota( a miał być pies).Wszyscy już mamy chopla na jego punkcie.
Mała łajza chyba się zgubiła,ale do dzisiaj brak ogłoszeń a i w pobliskich sklepach cisza.Nikt się nie upomniał i nie pytał o kociaka.Przylazła biedaczyna do Gagawi więc nakarmili i wypuścili,by wrócił do domu.Okazało się ,że kot od rana płacze przed tarasem i domaga się wejścia.Został z nimi ale jak zobaczył papugę...no to trzeba było widzieć ten sprint do klatki i ogłupiałego ptaka.Na szczście domownicy byli szybsi od kota.Nie mógł zostac z Gagawi więc z całym zakupionym oporządzeniem trafił do mnie.Oto on czy ona -jeszcze nie wiemy(wybieramy się do lecznicy)

[judyta]

Anka ale przecudny ten kot..rany...nie mogę powiedzieć , ze zazdraszczam, ale ja też chcę takiego!!
Zajrzyj mu pod ogonek i będziesz wiedziała kto acz?
Albo ma jąderka i tylko jedna dziurkę pod ogonkiem -więc samiec, albo dwie dziurki pod ogonkiem -samiczka .

[bogusia177]

Co to się dzieje ,,,kto wyrzuca koty ,,u mnie to samo ,ktoś wyrzucił aż 2 koty ,,a jakie ładne i jak umiały donośnie miauczeć ,tylko nie umiały na termometrze poznać ,tak jak od Anki ,,,ludzie są bezduszni ,najpierw biorą zwierzaki a potem na mróz :P

[an-ka]

No to zaraz pooglądam.Ja nie wiem czy to czasem nie rasowy kot?
Potwierdzam -jest piękny a co najważniejsze -pieszczoch-cały czas siedzi komuś na kolanach( w przerwach w spaniu).

[Ania.1]

Anuś Ale cudny ten kociak Śliczny Czy zajrzałaś już pod ogonek?

[empuza]

No i wreszcie naprawili.Tajemnica się wydała-mam kota( a miał być pies).Wszyscy już mamy chopla na jego punkcie.

Wszystkiego dobrego Aniu w Nowym Roku!
Ogólnie wiadomo, że do animalsów nie należę ale powiem ci jedno: po jaką cholerę brać zwierzaki a potem je wyrzucać? Szlag mnie trafia w takich sytuacjach.
Lubię zwierzęta u kogoś nie u siebie... no cóż...
Z tego co widzę kocisko to niezłe panisko, oczyska ma bystre i czyste i futro o zdrowym połysku. Co tu gadać... Piękny jest!

Ps: Może jednak ktoś go będzie szukał?

[gagawi]

A to króciutka relacja z pobytu u nas



musiał się boroczek wygrzać , bo taki zabiedzony, zmarznięty i wygłodzony był...