
Sojusz starego z nowym cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Ależ Cię lubię za tą fotkę z regalikiem ...no ... 

-
- 500p
- Posty: 604
- Od: 20 sty 2009, o 10:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i nie tylko 6a/6b
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Napisałam post i mi wcięło. Powiało optymizmem w domu i w ogrodzie.
Sypialnia taka nowiutka. Bardzo mi się podoba regał w salonie.
Sypialnia taka nowiutka. Bardzo mi się podoba regał w salonie.
Pozdrawiam , Joanna
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Zuzanno-czy to narzędzie to nie siekacz do trawy?
Sypialnia nader przytulna i widać,że za niedługo będzie finisz wymuszonego kataklizmem remontu.
Sypialnia nader przytulna i widać,że za niedługo będzie finisz wymuszonego kataklizmem remontu.

-
- 50p
- Posty: 76
- Od: 21 kwie 2011, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Wspaniale wszystko odnowione,kuchnia super. Zakupy nasionkowe duże będzie kolorowo na rabatach.
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Zuzanno-możesz podać szerokość i wysokość okien?
- zuzanna2418
- 1000p
- Posty: 1525
- Od: 15 maja 2013, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Joasiu Jo37 drobnymi kroczkami do przodu
Sypialnia praktycznie odtworzona "sprzed". Była świeżo po remoncie i nie zdążyłam się nią nacieszyć, więc zostałam przy poprzedniej koncepcji.
EwoEs tak, to chyba coś co może służyć do wycinania suchych miskantów etc. Remont na finiszu, jeszcze została garderoba do zrobienia, odkładam każdy grosz, bo mamy tylko jedna szafę na nas dwoje, a i inne gałganki też muszą gdzieś mieć miejsce do przechowywania. A okna u mnie - każde inne
A co Ty kochana knujesz ? 
Reginko potykamy się jeszcze o kartony, torby, skrzynki, na strychu masa rzeczy do zniesienia i umycia, kurz unosi się wszędzie, ale już widać koniec
Z wczorajszego spaceru w deszczu jednio zdjęcie z telefonu

Wczoraj zabrałam się za ustawianie sprzętu RTV, wyszorowałam wszystko cifem, a niech tam, pomyślałam. Najwyżej się zakrztusi, ale niczym innym tych czarnych zacieków nie dało się ruszyć. Potem godzinę dobrą poklęłam próbując podłączyć właściwie kable, zadzwoniłam do operatora platformy cyfrowej, bo mi przestały odbierać kanały i już po 3 godzinach walki uzyskałam efekt pozwalający obejrzeć Gardeners' World oraz posłuchać Diany Krall
Odzwyczaiłam się od TV przez te prawie 4 miesiące. I prawdę mówiąc w ogóle mi jej nie brakowało.
W. tymczasem posadził rododendron w przedogródku ( a podobno już nie ma miejsca !), posprzątał nieco na tarasie, gdzie lądowały wszystkie odpady pobudowlane i ułożył szczapy drewna. Powojniki przezimowały, wypuszczają już pąki. Liliowce coraz większe, tulipany też okazałe. W tym tygodniu pierwszy dzień wiosny
Na dobry dzień Diana

EwoEs tak, to chyba coś co może służyć do wycinania suchych miskantów etc. Remont na finiszu, jeszcze została garderoba do zrobienia, odkładam każdy grosz, bo mamy tylko jedna szafę na nas dwoje, a i inne gałganki też muszą gdzieś mieć miejsce do przechowywania. A okna u mnie - każde inne


Reginko potykamy się jeszcze o kartony, torby, skrzynki, na strychu masa rzeczy do zniesienia i umycia, kurz unosi się wszędzie, ale już widać koniec

Z wczorajszego spaceru w deszczu jednio zdjęcie z telefonu

Wczoraj zabrałam się za ustawianie sprzętu RTV, wyszorowałam wszystko cifem, a niech tam, pomyślałam. Najwyżej się zakrztusi, ale niczym innym tych czarnych zacieków nie dało się ruszyć. Potem godzinę dobrą poklęłam próbując podłączyć właściwie kable, zadzwoniłam do operatora platformy cyfrowej, bo mi przestały odbierać kanały i już po 3 godzinach walki uzyskałam efekt pozwalający obejrzeć Gardeners' World oraz posłuchać Diany Krall

W. tymczasem posadził rododendron w przedogródku ( a podobno już nie ma miejsca !), posprzątał nieco na tarasie, gdzie lądowały wszystkie odpady pobudowlane i ułożył szczapy drewna. Powojniki przezimowały, wypuszczają już pąki. Liliowce coraz większe, tulipany też okazałe. W tym tygodniu pierwszy dzień wiosny

Na dobry dzień Diana
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję
Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie

moje wątki miastowe i wiejskie
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Zuzanno-okna każde inne,ale wszystkie nieco węższe i niższe jak u mnie,a nieco dłuższe niż moje naświetle kuchenne.więc będzie się czymś rękodzielniczym podzielić,a właśnie biorę się za porządki w kordonkowych,w firankach,zazdrostkach,serwetach,pasach "ząbków"...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Witaj, Zuzi
Dzień może byłby dobry, gdyby nie potworne wiatrzysko, które niebezpiecznie wygina świerk przed domem i miota po ogrodzie czym popadnie, aż strach łeb wychylić
.
Widzę, że jesteś z pracami dalej niż ja, gratulacje ( mnie też Cif ratuje w wielu przypadkach).
A i wiosnę masz bardziej kolorową niż moja.
Twoje narzędzie trochę przypomina sierzp tatowy, tylko w angielskim wydaniu. I zastosowanie trochę podobne.
Powodzenia w dziele przywracania ładu, no i pozdrowienia serdeczne - Jagoda

Dzień może byłby dobry, gdyby nie potworne wiatrzysko, które niebezpiecznie wygina świerk przed domem i miota po ogrodzie czym popadnie, aż strach łeb wychylić

Widzę, że jesteś z pracami dalej niż ja, gratulacje ( mnie też Cif ratuje w wielu przypadkach).
A i wiosnę masz bardziej kolorową niż moja.
Twoje narzędzie trochę przypomina sierzp tatowy, tylko w angielskim wydaniu. I zastosowanie trochę podobne.
Powodzenia w dziele przywracania ładu, no i pozdrowienia serdeczne - Jagoda
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Ale ja nie rozumiem,ten regał dałaś po co ? że niby bałagan czy on jakiś nie tego ?
nie wiem....bo on jest CUDNY !!!! strasznie mi przypadł do gustu....ten kolor ...ech !!!Żeby nie było tak sielankowo, oto regał w salonie... reszty nawet nie pokażę
- zuzanna2418
- 1000p
- Posty: 1525
- Od: 15 maja 2013, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Ewo kochana jesteś, uwielbiam takie rzeczy
Wyślę ci wyniki pomiaru na PW
Jagi cześć, tu też wiatr dmucha wściekle, choć rano już było nieco spokojniej. Cifa zużyłam ilości hurtowe, ale doszorowały się nawet zakopcone framugi okienne z PCV.
Mnie się narzędzie skojarzyło z maczetą do wyrąbywania dżungli albo trzciny cukrowej
Na razie leży i nabiera mocy urzędowej, tudzież wzbudza należny szacunek u odwiedzających 
Ściskam mocno prawie poremontowo!
Grażynko regał jako taki jest bardzo w porządku i tego a kolor uzyskałam lakierobejcą Magnat odcień dębowy kwarc. Projekt wykonał W., stolarz nieco zmodyfikował i mamy zamiast ściany półki! Niestety zawartość regału to chaos nad chaosami, bo książki zgruchomione z kilku półek i częściowo biblioteczki pomieszane z innym asortymentem... czyli jednak bałagan
Jeszcze doniesienia z Paryża, żonkile w lesie podparyskim zakwitły


Jagi cześć, tu też wiatr dmucha wściekle, choć rano już było nieco spokojniej. Cifa zużyłam ilości hurtowe, ale doszorowały się nawet zakopcone framugi okienne z PCV.
Mnie się narzędzie skojarzyło z maczetą do wyrąbywania dżungli albo trzciny cukrowej


Ściskam mocno prawie poremontowo!
Grażynko regał jako taki jest bardzo w porządku i tego a kolor uzyskałam lakierobejcą Magnat odcień dębowy kwarc. Projekt wykonał W., stolarz nieco zmodyfikował i mamy zamiast ściany półki! Niestety zawartość regału to chaos nad chaosami, bo książki zgruchomione z kilku półek i częściowo biblioteczki pomieszane z innym asortymentem... czyli jednak bałagan

Jeszcze doniesienia z Paryża, żonkile w lesie podparyskim zakwitły


Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję
Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie

moje wątki miastowe i wiejskie
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42373
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Zuziu jak kwitnie podbiał to wiosna prawdziwa
Ach te żonkile
znałam niedaleko nas takie miejsce gdzie kiedyś jeździliśmy na żonkile. Nie wiem czy jeszcze tam kwitną, ale ja już mam swoje poletko
A Ty masz te zwykłe dzikuski na wsi? bo jak nie to w lipcu sierpniu wykopię trochę cebul.

Ach te żonkile


Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Zuziu piękny podparyski widoczek smaganych słoneczkiem żonkili 

- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Zuzanno-widoczek podparysko wiosenno-żonkilowy optymistyczny,a wiesz jaka tam w niektórych dzielnicach na balkonach już wiosna,a jak śliwy już kwitną....
- zuzanna2418
- 1000p
- Posty: 1525
- Od: 15 maja 2013, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Oj, Marysiu, dzięki za przypomnienie, że to podbiał! U mnie we wsiowym powinniśmy mieć takie odzyskane narcyzy babci czyli białe, pachnące z trąbką z czerwonym szlaczkiem 
Iwonko u Ciebie klimat podobny
A ja koledze zawsze zazdrościłam tych wczesnych kwiatów i w ogóle tych ogrodów, parków w Paryżu...
Ewo no właśnie, kolega powystawiał kwiaty na balkon, wiosna w pełni.
A u mnie, kurczę, nie do wiary, ostatni etap remontu zakończony... Właśnie wyszli panowie od garderoby. Jestem w szoku. Ale zanim pogrążę się w dziękczynnych modłach lub w dzikim tańcu plemiennym, pokażę tę klituchnę, która posłuży jako duża szafa.
Wchodzimy ze schodowego i jesteśmy w sypialni (pokazywałam-nie powtarzam)

W sypialni odwracamy się odwłokiem do większego okna a frontem do wejścia do garderoby. Widok ukazuje się następujący:

Włazimy do garderoby i stajemy tym razem tyłkiem do okna garderobianego

Generalnie całe pomieszczenie zabudowane jest pod sufit półkami z laminowanej płyty, z szufladami i kilkoma prętami do wieszania ubrań na wieszakach. Nic nadzwyczajnego, żadne wodotryski, ale funkcjonalne i stosunkowo niedrogie.
We wnęce w sypialni mamy oto taki regał z szafką na dole.

No i to tyle. I aż tyle. Zostaliśmy na niezłym pobojowisku, ale już ostatnie ślady po katastrofie, przynajmniej te w części mieszkalnej, zniknęły
Dziś minął sto siódmy dzień od pożaru...
Nie zapominajmy jednakowoż, że to wątek ogrodowy...a skąd to się tu wzięło?


Iwonko u Ciebie klimat podobny

Ewo no właśnie, kolega powystawiał kwiaty na balkon, wiosna w pełni.
A u mnie, kurczę, nie do wiary, ostatni etap remontu zakończony... Właśnie wyszli panowie od garderoby. Jestem w szoku. Ale zanim pogrążę się w dziękczynnych modłach lub w dzikim tańcu plemiennym, pokażę tę klituchnę, która posłuży jako duża szafa.
Wchodzimy ze schodowego i jesteśmy w sypialni (pokazywałam-nie powtarzam)

W sypialni odwracamy się odwłokiem do większego okna a frontem do wejścia do garderoby. Widok ukazuje się następujący:

Włazimy do garderoby i stajemy tym razem tyłkiem do okna garderobianego

Generalnie całe pomieszczenie zabudowane jest pod sufit półkami z laminowanej płyty, z szufladami i kilkoma prętami do wieszania ubrań na wieszakach. Nic nadzwyczajnego, żadne wodotryski, ale funkcjonalne i stosunkowo niedrogie.
We wnęce w sypialni mamy oto taki regał z szafką na dole.

No i to tyle. I aż tyle. Zostaliśmy na niezłym pobojowisku, ale już ostatnie ślady po katastrofie, przynajmniej te w części mieszkalnej, zniknęły

Nie zapominajmy jednakowoż, że to wątek ogrodowy...a skąd to się tu wzięło?


Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję
Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie

moje wątki miastowe i wiejskie
-
- 500p
- Posty: 604
- Od: 20 sty 2009, o 10:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i nie tylko 6a/6b
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Bardzo ładnie zrobili garderobę. Przyjemny stonowany kolor.
Jak już wszystko przeniesiesz to dopiero będzie radość.
Jak już wszystko przeniesiesz to dopiero będzie radość.
Pozdrawiam , Joanna