Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.
- Kochammmkwiaty
- 1000p
- Posty: 2923
- Od: 25 maja 2012, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.
Piękne widoki - dla odmiany dzisiaj deszcz. Chcę wyskoczyć z aparatem - taka aura też jest piękna.
Jesień - piękna jesień - nie zima.
Kociaki jak widać zadowolone.
Ciepło pozdrawiam.
Jesień - piękna jesień - nie zima.
Kociaki jak widać zadowolone.
Ciepło pozdrawiam.
Agnieszka :) wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.
Jaguś padła Ci Pomponella
,to musiało być niezłe mrozisko
Nie zniechęcaj się i kup kolejną ,...ja na jesieni dokupiłam 3 w tym jedna na kiju (dostałam tą kijową w gratisie
), jestem zachwycona tą różą
Lagunki idą na łuk nad furtką, dla mnie i dla mamy, Sweet Laguna pójdzie na mur, który mam naprzeciwko okna kuchennego i liczę na cudny widok , planuje jej w nogi dosadzić jakiś niebieski powojnik
Kurczaczki ależ jest wiosenna pogoda ,i u mnie ptaszorki tak wesoło trajkoczą
Do Lisicy
Pastella super
tej drugiej nie mam to sie nie wypowiem...ale w tej chwili pojawiły sie takie cudne bladawce
,na dodatek pachnące ,że chyba wolałabym wybrać którąś z tych nowych np Herzogin Christiana,Natasha Richardson (ona była wczesniej) czy William Christie Z purpurek William Shakespeare 2000 no.... jest śliczny i pachnie
Gospel posadziłam wiosną, ale mi się nie przyjęła, stawiam,że to może być extra róża i może ładniej powtarzać...no i też pachnie
Z takich pachnideł purpurowatych jest tez jeszcze kilka Guillota np.La Roche-Guyon
i nówka Kordesa Gräfin Diana
. .Maria Teresia jest ogólnie wychwalana, nie wiem czy widziałaś pojawiła się też we Flo...na nóżce
może cóś pomogłam





Kurczaczki ależ jest wiosenna pogoda ,i u mnie ptaszorki tak wesoło trajkoczą

Do Lisicy








-
- 1000p
- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.
No... ale co mam powiedzieć z moimi trzema różami?
Cudowne masz koty, o ciekawych imionach
(skąd wzięłaś pomysł na imię dla Ibrakadabry? Bardzo fajne imię
)

Cudowne masz koty, o ciekawych imionach


- baasik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2472
- Od: 29 sie 2013, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań i nie tylko :)
Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.
Jago, to prawda, że miejsca mam dużo ale ziemia bardzo ciężka, gliniasta
Mimo to postanowiłam zaopatrzyć się w kolejne egzemplarze. Na jesień posadziłam 11, ale jakoś mi mało
Tak więc Eden Rose jest już na liście
Pisałaś, że warto posadzić kilka krzaków, czy z innymi też tak robisz? - to znaczy czy kupujesz po kilka egzemplarzy tej samej odmiany i sadzisz obok siebie?



pozdrawiam ciepło i zielono... Barbara Ogród zimowy cz.1. Ogród zimowy!!! cz.2. - aktualna
Moje miejsce na ziemi...cz.1.Moje miejsce...cz.2. - wiadomości z ogródka Ciekawe rośliny z innych stron świata...
Moje miejsce na ziemi...cz.1.Moje miejsce...cz.2. - wiadomości z ogródka Ciekawe rośliny z innych stron świata...
- constancja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1367
- Od: 5 sie 2012, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.
Jaguś, o mamuniu! Co ja się Ciebie naszukałam.
Chwilkę mnie nie było i pół FO mi się po kątach pochowało.
Jak już Cię szczęśliwie znalazłam, to po pierwsze primo, przyjmij moje gorące życzenia noworoczne wszystkiego co tylko na tym świecie najlepsze, najmilsze i najwspanialsze.
Po drugie primo, to straszsznie się za Tobą stęskniłam.
I po trzecie primo, to widzę, że różyczka nie odpuszcza podobnie jak u mnie, a to znaczy, że czeka nas długie i kosztowne leczenie.


Jak już Cię szczęśliwie znalazłam, to po pierwsze primo, przyjmij moje gorące życzenia noworoczne wszystkiego co tylko na tym świecie najlepsze, najmilsze i najwspanialsze.

Po drugie primo, to straszsznie się za Tobą stęskniłam.

I po trzecie primo, to widzę, że różyczka nie odpuszcza podobnie jak u mnie, a to znaczy, że czeka nas długie i kosztowne leczenie.

Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
- drewutnia
- 1000p
- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.
Widzę,że dużo rozmyślasz o różach,powiem Ci,że ja też
A miałam już nic nie kupować
Po za tym to więcej pracy na jesień,wiadomo trzeba zabezpieczyć itp
a latem koło tego latać
achh....
A miałam już nic nie kupować

Po za tym to więcej pracy na jesień,wiadomo trzeba zabezpieczyć itp
a latem koło tego latać
achh....
Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.
Jaga
mnie też słońce wypędziło do ogrodu. Wprawdzie musiałam dojechać a nie "wyjść z domu", ale nie żałowałam. nawet poobcinałam obrzeża rabatek i jest ślicznie. Wczytuję się w informacje o różach, bo mam NN -ki, a chcę, tak jak Wy - fachowo. Pewnie będę prosiła Cię o pomoc i radę o ile pozwolisz.
mnie też słońce wypędziło do ogrodu. Wprawdzie musiałam dojechać a nie "wyjść z domu", ale nie żałowałam. nawet poobcinałam obrzeża rabatek i jest ślicznie. Wczytuję się w informacje o różach, bo mam NN -ki, a chcę, tak jak Wy - fachowo. Pewnie będę prosiła Cię o pomoc i radę o ile pozwolisz.
Pozdrawiam Ela
Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.
łomatko
epidemia jakaś cy co? Gdzie się człowiek nie obróci, wszystko zapychają różami 


Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować... akurat
10 minut
10 minut
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.
Jaguś za chwilkę fajny program na TVP Historia Wajrak na tropie -Miejskie gangi...super program o krukowatych , oglądałam,polecam 

- Lisica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1462
- Od: 19 lut 2013, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska
Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.
Witajcie!
Jagi nie ma, więc szybciutko podziękuję Wam za różane doradztwo:
Margo2, Kasiu, Keetee, jesteście kochane, dziękuję!
Keetee zwróciła uwagę na jakieś totalne nowości Kordesa. Zajrzałam tam i najbardziej spodobała mi się róża Constanze Mozart. Powinnam kupić właśnie ją i w ten sposób dać wyraz swojemu uwielbieniu dla tego kompozytora. I byłby spokój.
Pozdrawiam
Jagi nie ma, więc szybciutko podziękuję Wam za różane doradztwo:
Margo2, Kasiu, Keetee, jesteście kochane, dziękuję!
Keetee zwróciła uwagę na jakieś totalne nowości Kordesa. Zajrzałam tam i najbardziej spodobała mi się róża Constanze Mozart. Powinnam kupić właśnie ją i w ten sposób dać wyraz swojemu uwielbieniu dla tego kompozytora. I byłby spokój.
Pozdrawiam
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
"Tylko błękit wciąga nas..."
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.
Witam po kilku dniach przerwy
Wciągnęły mnie wizyty, odwiedziny, konieczne sprawy gospodarskie.
Jak przyjemnie chodziło się dziś po mieście, ciepluteńko, słonecznie, nie chciało się wracać do domu.
W związku z tą niesamowitą pogodą postanowiłam dzisiejszą rozmowę z Wami zilustrować zdjęciami mojej ulubionej róży Avalona. Nie ma związku? No to co?
Więc dziś święto Avalona
No właśnie, Aniu od 100 róż, dziś będzie królował. To przecież Ty się aktywnie przyczyniasz do coraz szybszego dążenia do setki
. Rozumiem, że jeszcze wiele pokus mi wyszykujesz, nie mogę się ich doczekać...

Sławku, Tobie też się Avalon przyda, bo widzę, że róże coraz bardziej Cię interesują
.

Lisico, no co to jest 6 róż, no sama powiedz...
Co prawda nie wiemy, jakim dysponujesz areałem, ale nawet na balkonie więcej się zmieści...
Ja tam Cię zniechęcać nie będę... niech tę krecią robotę robi kto inny (o ile się w ogóle podejmie)
.

No, Margo, napatrz się na Avalona do bólu i z czystym sumieniem powiedz, że nie jest wart grzechu
.

Robaczku, Twoje i Ani opinie o różach są pyszne. Bardzo je cenię, bo są rzetelne i pięknie napisane. Czysta erudycja i poezja...
.
Aha, dzięki za ukłony.

Justynko, nie kupuj więcej róż, będziesz miała powód przyjeżdżać do mnie je podziwiać
. To jeszcze nie zakupy, to na razie przymiarki, ale grożące zakupami
.
Co słychać u piesiorka? Zdrowieje? Oby! Podziwiasz ożywienie? Kiedy miną Twoje kłopoty, sama je poczujesz.

Agnieszko, dziękujemy za pozdrowienia (ja i koty) i Tobie też życzymy co najmniej trzech krzaczków tej róży...
.

Cześć, Keetee, chyba podsunęłaś mi pomysł, gdzie posadzić Lagunę, choć nie mam muru
. Jak ja lubię te dywagacje różane, choć u każdej z nas każda róża sprawuje się inaczej. Ja tam kupuję każdą, która mi się spodoba, nie zastanawiam się zbyt długo, a już kiedy się zdecyduję - natychmiast leci zamówienie
.
U mnie też ptaki szaleją, tylko furczą skrzydełka w słońcu, pól kilo słonecznika zjadają codziennie!

Co masz, Fraszko, powiedzieć? Ano to, że kupujesz wiosną 33
, w tym Avalona.
Ibrakadabra, to ksywka mojego ulubionego piłkarza Zlatana Ibrahimowicia. A moja kociczka jest tak samo urocza, dzika i niesamowicie sprawna fizycznie jak on.

Baasiku, zwykle kupuję po jednym egzemplarzu każdej róży, ale już powolutku zaczynają mi się niektóre mnożyć
. Avalony mam trzy, Edena też chyba dokupię, taki jest piękny
. A u Ciebie, na takiej powierzchni, pojedyncze krzaczki mogą nie robić odpowiedniego wrażenia.

Koniec części pierwszej. Druga zaraz...

Wciągnęły mnie wizyty, odwiedziny, konieczne sprawy gospodarskie.
Jak przyjemnie chodziło się dziś po mieście, ciepluteńko, słonecznie, nie chciało się wracać do domu.
W związku z tą niesamowitą pogodą postanowiłam dzisiejszą rozmowę z Wami zilustrować zdjęciami mojej ulubionej róży Avalona. Nie ma związku? No to co?
Więc dziś święto Avalona
No właśnie, Aniu od 100 róż, dziś będzie królował. To przecież Ty się aktywnie przyczyniasz do coraz szybszego dążenia do setki


Sławku, Tobie też się Avalon przyda, bo widzę, że róże coraz bardziej Cię interesują


Lisico, no co to jest 6 róż, no sama powiedz...
Co prawda nie wiemy, jakim dysponujesz areałem, ale nawet na balkonie więcej się zmieści...
Ja tam Cię zniechęcać nie będę... niech tę krecią robotę robi kto inny (o ile się w ogóle podejmie)


No, Margo, napatrz się na Avalona do bólu i z czystym sumieniem powiedz, że nie jest wart grzechu


Robaczku, Twoje i Ani opinie o różach są pyszne. Bardzo je cenię, bo są rzetelne i pięknie napisane. Czysta erudycja i poezja...

Aha, dzięki za ukłony.

Justynko, nie kupuj więcej róż, będziesz miała powód przyjeżdżać do mnie je podziwiać


Co słychać u piesiorka? Zdrowieje? Oby! Podziwiasz ożywienie? Kiedy miną Twoje kłopoty, sama je poczujesz.

Agnieszko, dziękujemy za pozdrowienia (ja i koty) i Tobie też życzymy co najmniej trzech krzaczków tej róży...


Cześć, Keetee, chyba podsunęłaś mi pomysł, gdzie posadzić Lagunę, choć nie mam muru


U mnie też ptaki szaleją, tylko furczą skrzydełka w słońcu, pól kilo słonecznika zjadają codziennie!

Co masz, Fraszko, powiedzieć? Ano to, że kupujesz wiosną 33

Ibrakadabra, to ksywka mojego ulubionego piłkarza Zlatana Ibrahimowicia. A moja kociczka jest tak samo urocza, dzika i niesamowicie sprawna fizycznie jak on.

Baasiku, zwykle kupuję po jednym egzemplarzu każdej róży, ale już powolutku zaczynają mi się niektóre mnożyć



Koniec części pierwszej. Druga zaraz...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.
Święto Avalona, część druga...
Constancjo
, przecież wiesz, że jak już Cię raz w tych Borach znalazłam, to już Cię w życiu nie zgubię. Za życzenia noworoczne pięknie dziękuję, ja sobie życzę częstszych spotkań z Tobą, bowiem tęsknota dojmująca i mnie dręczy.
A z różami... nie żadne leczenie, a długie, szczęśliwe życie widzę przed nami
.
Avalona zdaje się jeszcze nie masz
.

Ewo/Drewutnio, widziałam u Ciebie, że już szalonego zakupu dokonałaś
. Słusznie się domyślasz, że te pstrokate róże nie są w moim guście, ale skoro Ty je lubisz - niech Ci bujnie rosną i kwitną. Ja wolę takie, jak ta... A że sporo z nimi roboty? A niech tam
.

Eluniu, witaj kochana, wiesz, jakoś w przypadku róż brak imienia bardzo mi przeszkadza
. Nie kupię już żadnej NN, ani nawet wątpliwej. Tylko patentowane. Jeśli idzie o fachowość, są tu na forum dużo lepsze specjalistki. Ale na moją gotowość do pomocy zawsze możesz liczyć
. A jak przyjemnie podziałać w ogródku w styczniu, prawda?

EwoM, naprawdę temat róż to powód do walenia czółkiem w mur
. Baw się razem z nami...
.

Keetee, Wajraka i krukowate przegapiłam
, może kiedy powtórzą...

Lisico, Constanze Mozart co prawda Milosz Forman przedstawił jako rozchichotaną idiotkę, ale roza może być piękna. Przy Twoim upodobaniu do muzyki - obowiązkowa
.

Nie wiem, jak Wam, ale sobie tą sesją Avalona sprawiłam nie lada frajdę
Udaję się na zasłużony wypoczynek, licząc na dalszy ciąg pogawędek z Wami na różne i różane pasjonujące tematy - Jagoda
Constancjo

A z różami... nie żadne leczenie, a długie, szczęśliwe życie widzę przed nami

Avalona zdaje się jeszcze nie masz


Ewo/Drewutnio, widziałam u Ciebie, że już szalonego zakupu dokonałaś



Eluniu, witaj kochana, wiesz, jakoś w przypadku róż brak imienia bardzo mi przeszkadza



EwoM, naprawdę temat róż to powód do walenia czółkiem w mur



Keetee, Wajraka i krukowate przegapiłam


Lisico, Constanze Mozart co prawda Milosz Forman przedstawił jako rozchichotaną idiotkę, ale roza może być piękna. Przy Twoim upodobaniu do muzyki - obowiązkowa


Nie wiem, jak Wam, ale sobie tą sesją Avalona sprawiłam nie lada frajdę

Udaję się na zasłużony wypoczynek, licząc na dalszy ciąg pogawędek z Wami na różne i różane pasjonujące tematy - Jagoda
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.
Jagi
Ale nas uraczyłaś Avalonem od rana! Widać, ze ta róża zwróciła Ci w głowie bez reszty

PS. Widziałam C.Mozart u Alexii.
Miłego dnia miłym Paniom

Ale nas uraczyłaś Avalonem od rana! Widać, ze ta róża zwróciła Ci w głowie bez reszty

Lisico, Constanze Mozart dobrze wygląda w katalogu, nawet bardzo dobrze. Widziałam ją jednak na żywo i o dziwo... odlożyłam doniczkę. W tym roku ta odmiana będzie już dostępna w Polsce, więc może zacznie się pojawiać w ogrodach Forumek i pokaże, co potrafi. Albo Ty będziesz pionierkąLisica pisze:(...) najbardziej spodobała mi się róża Constanze Mozart. Powinnam kupić właśnie ją i w ten sposób dać wyraz swojemu uwielbieniu dla tego kompozytora. I byłby spokój.

PS. Widziałam C.Mozart u Alexii.
Miłego dnia miłym Paniom

- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.
Jak dostałam moje Avalon też bym za nie drugi raz grosza nie dała
A tak przyczyniłam się co nieco do rozreklamowania tej cudnej róży
I nie żałuję... Zafundowałam sobie wczoraj mchówkę i tradycyjną albę. To kuszenie 



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.
Jaguś ciekawam konceptu na Lagunę...czyżby ten zielony pień
...nie wiem czemu tak pomyślałam
Mam podobnie jak ty z różami...jak mi już jaka w oko wpadnie ...to umarł w butach
Ale jedna ślicznotka mi przeszła kolo nosa, nie wiem czy sezonu nie będę musiała odczekać
Wajraka warto obejrzeć, facet z pasją
i fantastycznie potrafi gawędzić ...o krukowatych chyba mógłby bez końca
Pozdrawiam środowo...prognoza na dziś słonecznie
Robaczku...osobiście nie wydaje mi się aby Constance...była kiepska, Kordes jak słyszałam,ma takie wyśrubowane wymagania co do swoich róż....może to kwestia pogody ...wiesz czasem oferowane sadzonki na prawdę nie wyglądają czadowo...z różnych powodów
Aneczka....
mówiłaś ,że nie zamawiasz róż...
no nie da się , zwyczajnie się nie da 


Mam podobnie jak ty z różami...jak mi już jaka w oko wpadnie ...to umarł w butach


Wajraka warto obejrzeć, facet z pasją


Pozdrawiam środowo...prognoza na dziś słonecznie

Robaczku...osobiście nie wydaje mi się aby Constance...była kiepska, Kordes jak słyszałam,ma takie wyśrubowane wymagania co do swoich róż....może to kwestia pogody ...wiesz czasem oferowane sadzonki na prawdę nie wyglądają czadowo...z różnych powodów
Aneczka....


