Agnieszko, jak dla mnie za duży tłok, a przecież byliśmy mocno po sezonie.
Jolu, chyba się wysuszyły.

muszę poszykować kompost dla różyczek, nie mam kiedy, wracam po 18 do domu. Mam nadzieję, że w sobotę będzie pogoda.
Agatko, u nas też już po słoneczku. Z przyjemnością przy kominku siedzę z książką.
Ewo, Piotrek lubi wyjechać, a latem mało było możliwości, muszę mu wynagrodzić grzeczne siedzenie w domu.

Teraz pojechał na koncert Jean Michel Jarre, a ja siedzę na forum.
Agnieszko, nie byliśmy sami, pojechaliśmy z przyjaciółmi. Mamy taka parę z którą jeździmy.
Może innym razem.

Mam w planie kiedyś Bornholm.
