Patrzę z rozgoryczeniem na swój jałowy wątek. Zastanawiam się czy go nie zamknąć i zacząć wszystko od nowa.
Dla Ciebie kwiaty moich rojników, które mam posadzone w donicach. Wszystkie są bezimienne. Zakupiłam je wtedy, kiedy jeszcze nie przywiązywałam wagi do nazw.


