Poprzednio ?rosła? na bardzo słabej, kwaśnej glebie, na zamszałym trawniku pośród iglaków i ledwie zipała.tu.ja pisze: U mnie krzewuszka prowadzona na nodze coś słabo kwitnie. Może ma za mało słońca...
Nie rozrastała się i miała słabe pojedyncze kwiatostany, choć stanowisko było dość słoneczne.
Obecne jej miejsce to podobnie naświetlone stanowisko, ale podłoże jest zdecydowanie bardziej żyzne, pH obojętne., jest nawożona i obficie podlewana.
Dla uproszczenia gleby na których przychodzi mi się zmagać, zarówno w Polaszkach jak i w Gdyni podzieliłam sobie na 3 kategorie, piach, glina i czarna ziemia.
I krzewuszka dostała właśnie tą ostatnią, czyli mieszaninę ziemi kompostowej, ziemi ogrodowej i obornika.