Mi też na początku wychodziło niezgrabnie.
Czym szerszy chodniczek tym trudniej dla początkującego. Spróbuj gdzieś z boku na niedużej szerokości np. 50cm.
Zobaczysz jakie błędy wykonujesz, czego nie wiesz itp...
Zastosuj jakieś obrzeża, krawężniki po bokach - jak ułożysz je równo (nie zapominając o spadku), będą wyznacznikiem wysokości chodnika.Możesz łatwo pilnować wysokość np. że cały chodnik ma być 4cm od górnej krawędzi.
Nie zapomnij o spadku chodnika poprzecznym, podłużnym żeby woda nie stała jak w korycie.
Nie musi być duży 1 do 2% (na 1m -1-2cm różnicy wysokości pomiędzy początkiem a końcem tego metra).
No i koniecznie zaopatrz się w poziomicę. To bardzo przydatne narzędzie...
Powodzenia Paulinko. Jak coś potrzebujesz to pytaj
