Siedlisko z sosnami cz.5
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Siedlisko z sosnami cz.5
Niesamowita. Teraz czekamy do przyszłego roku. Ciekawe czy będzie miała więcej kwiatków. Teraz dobrze ją nawieźć.
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Siedlisko z sosnami cz.5
Marzenko, Sweet Surrender obłędna
Pozostałe też się spisują nienagannie, a Iceberg pozuje az miło. Widać, ze lilie i róże Cię lubią 


- jola1010
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1650
- Od: 4 cze 2007, o 18:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: DOLNOśLąSKIE
Re: Siedlisko z sosnami cz.5
wow
sporo wątków zgubiłam...ale już jestem
i pozdrawiam Jola.


- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz.5
Witam w poniedziałek
. Napisałam się, napisałam i wszystko wcięło
Dorotko, ta lilia przekwitła, ścięłam ją i będę rozmnażać z pędu
. Zobaczymy czy coś mi z tego wyjdzie ?
Tymczasem kanny się popisują. Nie pędziłam ich w domu, posadziłam na koniec kwietnia prostu do gruntu, dając pod korzeń bobki spod królików - mam 2szt : przerośniętą miniaturkę i miniaturkę


Kasiu, miło mi słyszeć taką pochlebną opinię, że lilie i róże mnie lubią. Dbam o nie jak umie najlepiej i chyba im się spodobało. Cieszę się z tego przeogromnie, bo ja się w nich zakochałam bez pamięci. Mam też doniczkowe i dedykuję Ci oleandra

Jolu, miło, że mnie odnalazłaś i zaglądasz w natłoku prac ogrodowych.
dla Ciebie The Fairy

Basiu, zaklepana biała trzykrotka, jakie kolory masz, bo ja mam też takie:

Wysyłam, żeby znóe posta nie wcięło. Zdjęcia zatem wkrótce ...
-- 22 lip 2013, o 11:34 --
Teraz na słonecznie będzie w wątku, moje żółtki i pomarańczki


nagietki, przyniesione rok temu z wysypiska śmieci, wysiały sie i mam 3 odmiany







Dorotko, ta lilia przekwitła, ścięłam ją i będę rozmnażać z pędu

Tymczasem kanny się popisują. Nie pędziłam ich w domu, posadziłam na koniec kwietnia prostu do gruntu, dając pod korzeń bobki spod królików - mam 2szt : przerośniętą miniaturkę i miniaturkę
Kasiu, miło mi słyszeć taką pochlebną opinię, że lilie i róże mnie lubią. Dbam o nie jak umie najlepiej i chyba im się spodobało. Cieszę się z tego przeogromnie, bo ja się w nich zakochałam bez pamięci. Mam też doniczkowe i dedykuję Ci oleandra
Jolu, miło, że mnie odnalazłaś i zaglądasz w natłoku prac ogrodowych.
dla Ciebie The Fairy
Basiu, zaklepana biała trzykrotka, jakie kolory masz, bo ja mam też takie:
Wysyłam, żeby znóe posta nie wcięło. Zdjęcia zatem wkrótce ...
-- 22 lip 2013, o 11:34 --
Teraz na słonecznie będzie w wątku, moje żółtki i pomarańczki
nagietki, przyniesione rok temu z wysypiska śmieci, wysiały sie i mam 3 odmiany
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Siedlisko z sosnami cz.5
Marzenko witaj
Czytam o kłopotach z okiem
Mam nadzieję, że już wszystko dobrze
Nieprzyjemne i niebezpieczne są takie ugryzienia
Twoje portrety na ostatnich fotkach są zachwycające, ilość odmian dalii
I nagietki , niegdyś moje ulubione kwiatki
Wspaniałe! Szybkiego powrotu do zdrowia życzę !

Czytam o kłopotach z okiem





- mrinwestor
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1954
- Od: 24 mar 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Siedlisko z sosnami cz.5
Lubię wyraziste , energetyczne kolory lilii, brawa dla pomarańczowej



Re: Siedlisko z sosnami cz.5
Cześć Marzenko - witaj w nowym tygodniu, wciąż z piękną towarzyszącą nam pogodą
Oko już wyleczone?
Jakże tam u Ciebie żółto, pomarańczowo, intensywnie! Pięknymi kolorami malujesz siedlisko...
Pozdrawiam Cię serdecznie!

Oko już wyleczone?
Jakże tam u Ciebie żółto, pomarańczowo, intensywnie! Pięknymi kolorami malujesz siedlisko...
Pozdrawiam Cię serdecznie!
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz.5
Kasiu, z okiem już prawie całkiem dobrze. Opuchlizna zeszła, zostawiając zmarszczki na powiekach i tzw.kurze łapki. Muszę jednak iść na wizytę kontrolną, bo jakieś zgrubienie w wewnętrznym kąciku zostało na górnej powiece. WOlę nie ryzykować powikłań z oczami.
Kępę nagietków w tamtym roku przyniosłam i bardzo się cieszę, że się rozsiały
. Mam nadzieję, że zostaną ze mną już na zawsze.
Dla Ciebie malwy, również liczę na ich wysiewanie się i zadomowienie w siedlisku






i taka mozaika

z malwą w tle

Jasieńko, z lilii, to mam tylko tę jedną pomarańczową, ale mam jeszcze żółtą i czerwoną


wcześniej kwitła mi inna pomarańczowa, ale muszę poszukać jej zdjęć.
Agnieszko, z okiem jeszcze tylko na kontol się wybiorę, bo coś zostało na powiece. Najważniejsze, że opuchlizna zeszła. Może parę moich ciepłolubnych malutkich roślinek przyjmiesz ode mnie?
bugenwilla



i sandawilla


Mam nadzieję, że taką wisienke na torcie w postaci maczka też przyjmiesz

po zdjęciu bodziszka, to jest moim kolejnym ulubionym zdjęciem.
Kępę nagietków w tamtym roku przyniosłam i bardzo się cieszę, że się rozsiały

Dla Ciebie malwy, również liczę na ich wysiewanie się i zadomowienie w siedlisku
i taka mozaika
z malwą w tle
Jasieńko, z lilii, to mam tylko tę jedną pomarańczową, ale mam jeszcze żółtą i czerwoną
wcześniej kwitła mi inna pomarańczowa, ale muszę poszukać jej zdjęć.
Agnieszko, z okiem jeszcze tylko na kontol się wybiorę, bo coś zostało na powiece. Najważniejsze, że opuchlizna zeszła. Może parę moich ciepłolubnych malutkich roślinek przyjmiesz ode mnie?
bugenwilla
i sandawilla
Mam nadzieję, że taką wisienke na torcie w postaci maczka też przyjmiesz
po zdjęciu bodziszka, to jest moim kolejnym ulubionym zdjęciem.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Siedlisko z sosnami cz.5
Marzko, dawno mnie nie było na forum - może to i dobrze, bo łatwiej dostrzec zmiany. Twój ogród zmienił się nie do poznania, oczywiście in plus
Z czystej li i jedynie ciekawości zapytam, ile lat ma lilia Sweet Surrender?

- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz.5
Moniko, dziękuję za odwiedziny
. Faktycznie nie było Cię trochę czasu na FO. U mnie zmiany są dość widoczne, bo każda posadzona roślina robi różnicę na patelni
. Lilia ta, posadzona była rok temu wiosną jako jedna z zestawu białego. Diagnozą Sławka z forum staśmiła się i przez to taka wyrosła. Za rok może wrócić do normalnych rozmiarów. W tym roku miała 89 pąków a potem kwiatów i wszystkie się rozwinęły.
Tu jej młodsza siostra z tego roku
i inna lilia w niewypielonym rumianku polnym


dzięki FO nauczyłam się wykorzystywać dotychczasowe "chwasty" do tworzenia kompozycji, ot choćny piołun

lubisz rudbekie?

i kolejna kompozycja: rumian żółty i rumianek polny



Tu jej młodsza siostra z tego roku
i inna lilia w niewypielonym rumianku polnym
dzięki FO nauczyłam się wykorzystywać dotychczasowe "chwasty" do tworzenia kompozycji, ot choćny piołun
lubisz rudbekie?
i kolejna kompozycja: rumian żółty i rumianek polny
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9833
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Siedlisko z sosnami cz.5
Cieszę się, że poznańskie dalie pięknie rosną i kwitną!!!
Domagam się portretów raz na jakis czas! Wiem, co wysłalam i bedzie kontrol, czy wszystko ma się dobrze!
Piekne malwy! Gdybym jeszcze nieco cierpliwości miała - poprosiłabym Cię o nasionka!
Ale znam siebie - zmarnuję na 100%!

Domagam się portretów raz na jakis czas! Wiem, co wysłalam i bedzie kontrol, czy wszystko ma się dobrze!

Piekne malwy! Gdybym jeszcze nieco cierpliwości miała - poprosiłabym Cię o nasionka!

Ale znam siebie - zmarnuję na 100%!

Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Siedlisko z sosnami cz.5
Marzko, ta lilia jest niesamowita - w życiu nie widziałam podobnej
Miałam OT (niestety, wymarzły) z 40 kwiatami i to uważałam za gigantyczny sukces
Na szczęście dorastają ich dzieci - zobaczymy, czy zachowają cechy roślin matecznych.
Co to znaczy "staśmiła się"?
Pozdrawiam Cię serdecznie


Co to znaczy "staśmiła się"?

Pozdrawiam Cię serdecznie

- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz.5
Moniko, fachowa regułka dot. staśmienia :
"Staśmienie łodygi - inaczej fascjacja. Niektóre rośliny mają dziwaczne łodygi, wyglądające jakby kilka pędów złączyło się razem w jeden płaski pasek. Zjawisko takie nazywa się staśmieniem łodygi. Jego przyczyna nie jest bliżej określona, lecz uważa się, że wpływ na nie mogą mieć nagłe wstrząsy, takie jak gwałtowne zmiany pogody. Zniekształcone łodygi mogą mieć zupełnie normalne kwiaty, lecz czasem występuje ich deformacja. Na staśmienie łodyg nie ma lekarstwa i nie jest ono zaraźliwe. Co więcej, roślina której łodygi są zniekształcone jednego roku, często za rok wydaje normalne pędy."
Co prawda moja lilia nie miała płaskiej/taśmowej łodygi, ale okrągłą, jednak przy wierzchołku rozdzielała się, łącząc się na samym wierzchołku. Za rok może być normalną lilią. Może cebulki niepodzieliły się całkiem i takimutant wyrósł. Zobaczymy za rok.
Życzę Ci, zeby cebulki-córki były tak pięne jak matki
Piękne lilie z ogrodu forumowej przyjaciółki Eli/Elakuznicom


"Staśmienie łodygi - inaczej fascjacja. Niektóre rośliny mają dziwaczne łodygi, wyglądające jakby kilka pędów złączyło się razem w jeden płaski pasek. Zjawisko takie nazywa się staśmieniem łodygi. Jego przyczyna nie jest bliżej określona, lecz uważa się, że wpływ na nie mogą mieć nagłe wstrząsy, takie jak gwałtowne zmiany pogody. Zniekształcone łodygi mogą mieć zupełnie normalne kwiaty, lecz czasem występuje ich deformacja. Na staśmienie łodyg nie ma lekarstwa i nie jest ono zaraźliwe. Co więcej, roślina której łodygi są zniekształcone jednego roku, często za rok wydaje normalne pędy."
Co prawda moja lilia nie miała płaskiej/taśmowej łodygi, ale okrągłą, jednak przy wierzchołku rozdzielała się, łącząc się na samym wierzchołku. Za rok może być normalną lilią. Może cebulki niepodzieliły się całkiem i takimutant wyrósł. Zobaczymy za rok.
Życzę Ci, zeby cebulki-córki były tak pięne jak matki

Piękne lilie z ogrodu forumowej przyjaciółki Eli/Elakuznicom
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 15026
- Od: 3 gru 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Siedlisko z sosnami cz.5
MARZENKO ,a gdzie nazwa
Zgaduję,że to może być BIG BRATHER lub CONCA d'OR ...
Obie są w tym kolorze,B-B to największy kwiat wśród orientpetów
Mój ma 28cm średnicy
Pozdrowienia,
Sławek


Zgaduję,że to może być BIG BRATHER lub CONCA d'OR ...
Obie są w tym kolorze,B-B to największy kwiat wśród orientpetów

Mój ma 28cm średnicy

Pozdrowienia,
Sławek
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Siedlisko z sosnami cz.5
Ale olbrzymie. Trzeba było o cebulki poprosić. 
