Pogoda nas nie rozpieszcza, ale koniec czerwca chyba zazwyczaj jest zimny i mokry... Na swoim koncie mam kolejną porażkę powojnikową; tym razem uwiąd zaatakował Elfa... Musiałam go ściąć do zera
Wiola, a dlaczego ?niestety? ? Umiejętnie wkomponowane mogą tylko podkreślić urodę jednorodnych założeń. Takie energetyczne kolorki też warto mieć
Ulcia, dzięki
Agatko, ale Marie Antoinette raczej jest taka bardziej kremowo-budyniowa ? apetyczna po prostu
Jadziu, William Christie jest bardzo wigornym krzewem. W tej chwili ma chyba więcej kwiatów niż liści
Basiu, jak Ty ładnie komplementujesz mój ogród. Jest mi naprawdę niezmiernie miło
A widzisz Gosiek, wiedziałam, że pękniesz
Możesz ?małpować? do woli. Jest mi miło, że Ci się podoba. Zdecydowałam się przecież pokazać swój ogród, więc liczę się z tym, że moje pomysły mogą być kopiowane i nie przeszkadza mi to.
Iwona, Parky to zdrowa róża, tylko trochę szybko gubi kwiaty. Poczekaj trochę, to może coś jeszcze wleci do koszyczka...
Madżenko, jakie to miłe, witaj
Moni, będzie więcej. To było tylko takie nawiązanie do postu Doroty
Aguś, fajnie, że jesteś. W miarę wolnego czasu, postaram się zdawać ogrodową relację na bieżąco. Aż do znudzenia
Elwi, kochana jesteś. Dzięki
Granny uwielbiam ? morze ślicznych, trwałych kwiatów całe lato. Pod koniec sezonu lubi chwycić plamistość, więc trzeba zastosować coś prewencyjnie.
Dzięki Aniu
Dzisiaj zostawiam trochę więcej zdjęć niż zwykle, bo przewiduję w tym tygodniu swoją mniejszą aktywność na forum.
Gwiazdą ostatnich dni jest Baronesse. Na nią też najczęściej kieruję swój wzrok zerkając w stronę ogrodu....
Na początek parę portrecików...
Sharifa Asma

England?s Rose

Marie Antoinette

Wollerton old Hall

Novalis

Sangerhäuser Jubiläumsrose. Ślicznie mieni się kolorami. Jest już jedną z moich ulubionych modelek

Fuksja Gouden Nonneke

Baronesse ? wg mnie jedna z najlepszych rabatówek




cdn.

























