Ogródek Marty cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
eury
200p
200p
Posty: 410
Od: 1 kwie 2009, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jabłonna k/Warszawy
Kontakt:

Post »

Marto, jestem pod ogromnym wrażeniem zmian jakie zaszły w twoim królestwie.
Pergaminowa malwa jest przecudna.Tak się zastanawiam gdzie by tu taką upchać....Ech,jakze bym chciała mieć większą działeczkę....
Marta,czy ty pod korę podkładasz agrowłókninę?
Przkro mi bardzo z powodu twojej kici :cry:
Ogrodowa miniaturka Eury
Storczykowe bidulki Eury
Pozdrawiam Viola - rodzaj rośliny z rodziny fiołkowatych?
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Post »

Szacuneczek! Nowa rabata świetna - jakby zawsze tam była. Zestawieni lilii i mi się przyda - nie powiem. Koszmarami zbytnio się nie przejmuj - każdy ogród ma swoje :lol: A nawłoć jest urocza - tylko potrzebuje "troskliwej opieki". No cóż...chorobę żurawkową podzielam i raczej nie przewiduję rychłego ozdrowienia ( widząc na forum mnogość odmian ).
Awatar użytkownika
gohna
500p
500p
Posty: 595
Od: 5 mar 2008, o 19:31
Lokalizacja: Łazy

Post »

Marta u mnie żółta różyca wybujała tak w zeszłym roku, rosła w miejscu przewiewnym i nasłonecznionym. Na jesieni przesadziłam ją na równie słoneczne ale ciut mniej przewiewne, być może powodem było przesadzenie ale w tym sezonie nie rośnie jak szalona :? Róża z tą różową lilią to zdecydowanie dobrana para :lol: . Cudnie wygląda zestawienie niebieściutkiej goryczki z ciemnym rozchodnikiem :lol: . I małe pytanie... goryczkę wysiewałaś czy zakupiłaś w ogrodniczym? Myślę, że powinna u mnie zamieszkać :lol:
Marta pakuj się, słonko zabieraj ze sobą a chmury i ulewne deszcze ode mnie przesuwam nad Twój ogródek :wink:
pozdrawiam serdecznie
gohna
Ogród gohny...
Awatar użytkownika
Mons
100p
100p
Posty: 158
Od: 19 sty 2009, o 10:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Zawitałam do Ciebie dziś po raz pierwszy i słów podziwu to mi już brakło tak mniej więcej w połowie wątku. Więc teraz już tak resztką tchu - przecudnej urody lilie i róże . Moc fachowych wiadomości na Twojej stronce , kilka odnoszę do własnego podwórka.
Pozdrawiam i zapraszam do siebie.
Awatar użytkownika
Kocina
1000p
1000p
Posty: 1196
Od: 22 lip 2008, o 22:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków, 6b

Post »

No proszę - złożyłam reklamację na brak opadów, a dziś w nocy zalało Dobczyce. :(
Rzut beretem od Krakowa. Następnym razem będę ostrożniejsza w wypowiadaniu swoich życzeń..

eury - miło Cię widzieć z powrotem na forum :)
Pergaminowa całkiem sympatyczna, ale chora na rdzę.
Czy ktoś ma zdrowe malwy? Czy one w ogóle kiedykolwiek NIE chorują?

Pod korę nie kładę włókniny. Za dużo i za często zmieniam.
Miałabym wtedy utrudnione rycie w ziemi, ale spod tej kory naprawdę niewiele chwastów wyrasta.
Czasem się trafi, ale szybko zostaje wyeksmitowane i na chwasty nie narzekam.
Mszczą się za to na trawniku - w tym roku trawnik odpuściłam, ale od wiosny albo chwasty, albo ja! ;)


tu.ja - choroba żurawkowa w pełnym rozkwicie i nie mam zamiaru leczyć :)
Już dawno o nich myślałam, a teraz "dojrzałam" i wiem już jak i gdzie chcę je sadzić.
Tylko z dostępnością za sensowną cenę chwilowo mam kłopoty, ale wypatruję targów jesiennych.
Liczę na udane łowy ;)
tu.ja pisze:Nowa rabata świetna - jakby zawsze tam była.
Dziękuję :) Cieszę się, że wygląda, jakby zawsze tam była :)
Na tym mi zależało. Wiesz, żeby nie rzucała się w oczy jako TA NOWA.
Czekam teraz aż krzaczki podrosną.


gohna - goryczka absolutnie powinna zamieszkać :)
Nie siałam jej - gdzieś kupiłam. W zeszłym roku strasznie bidowała, ale teraz pięknie kwitnie, chociaż kępka jest malutka.
Jeśli nigdzie jej nie dostaniesz, to myślę że w przyszłym roku może uda się ją podzielić.

Gosia - chciałam deszczu, ale TYLE :shock:
Zebrałaś wszystkie chmury z okolicy??


Mons - witaj :) Miło Cię gościć :)
Nie wiem jak z czasem mi wyjdzie, ale na pewno zajrzę do Ciebie.
Cieszę się, że Ci się u mnie podoba.
Co do fachowości, to bym polemizowała, ale jeśli z czegokolwiek skorzystasz, tym bardziej będę zadowolona :)

-----------------------o--------o------------------------------

Dziś nie mam zdjęć, ale wstawię jeszcze wyniki mojego śledztwa ;)

Od jakiegoś czasu drążę temat ostrokrzewów.
Sprawa jest dość ciekawa.

Ostrokrzewy to rośliny dwupienne, czyli takie, gdzie część osobników wytwarza wyłącznie kwiaty żeńskie, a inne wyłącznie kwiaty męskie.
Bardzo zależy mi na uzyskaniu czerwonych korali na moich ostrokrzewach, a ponieważ korale (czyli owoce) siłą rzeczy są tylko na osobnikach żeńskich, zaczęłam szukać.

W tej chwili mam po jednej sztuce Golden King (od Grzesia), niedawno zdobyłam jeszcze Aurea Marginata, Ferox Aurea, a od zawsze rośnie też taki „zwykły”, o zielonych liściach (wszystkie poprzednie są „variegated”, jak na fotkach).

Ferox Aurea
Obrazek

Golden King
Obrazek

Aurea Marginata
Obrazek

Ten o zielonych liściach zawsze zawiązywał kwiaty, ale nigdy nie było z nich owoców.
Teraz już wiem dlaczego. To egzemplarze żeński, a brakowało faceta ;)

Szukałam w sieci, mailowałam jakiś czas z jedną ze szkółek, bo teoretycznie problem dotyczył też kalikarpy.

Kalikarpę KONIECZNIE musiałam mieć. Mam manię doczytywania o każdej roślinie, jaką chcę posadzić w ogródku i odnośnie kalikarpy też trafiłam na informację, że potrzebne są dwa egzemplarze, chociaż u Karo np. fantastycznie owocuje sama jedna.

Kalikarpa NIE JEST dwupienna.
Niemal wszystkie rośliny dbają o jakość potomstwa.
Tę "najbardziej radykalne" mają ustaloną płeć (np. właśnie ostrokrzewy, miłorzęby, wszystkie aktinidie, niektóre klony.
U tych dwupłciowi odmieńcy zdarzają się bardzo rzadko). Inne mają kwiatki różnej płci - tylko słupek lub tylko pręciki.
Pięknotki nie są dwupienne, ich kwiatki (prawie wszystkie) są obupłciowe, mają słupki i pręciki, ale roślina niechętnie wytwarza owoce jeśli pyłek który kwiatek zapylił ma ten sam materiał genetyczny.
Tak jest z bardzo wieloma gatunkami tyle że dla nas jest to istotne jedynie w przypadku roślin hodowanych dla owoców.
Takich krzewów ozdobnych jest niewiele. Jeśli poczyta Pani o odmianach drzewek owocowych to zwykle przy każdej odmianie jest informacja: "dobrym zapylaczem dla odmiany X jest odmiana Y" . Tak jak pięknotki, czereśnie czy śliwki zapylone własnym pyłkiem owocują słabiej.


Po konsultacji z Krysią-KaRo kupiłam jedną (mam mało miejsca ;( ) – sprawdzę jak "zadziała" u mnie i w razie czego zawsze zdążę dokupić drugą (wiem już gdzie ;) )

A ostrokrzewy?
Ostrokrzewy: różne odmiany będą się zapylać pod warunkiem, że ich przedstawiciele będą różnej płci lub obupłciowi.
Rożne gatunki będą się nawzajem zapylać słabo lub wcale.
Ilex x altaclarensis 'Golden King' jest płci żeńskiej, jest to mieszaniec /Ilex aquifolium x Ilex perado /(kolczastego z kanaryjskim). '/Aurea Marginata/' to odmiana kolczastego, klon męski. Zapewne znakomicie zapyli 'Golden King'.


Jak na złość – Golden Queen jest osobnikiem żeńskim! Nie wiem, kto i po co tak namieszał, nazywając odmiany…

Podsumowując: wygląda na to, że ostrokrzewy, w zależności od odmiany, mogą być tylko jednej płci, lub mogą być obupłciowe.

Po co to wszystko wypisuję? Bo być może ktoś skorzysta.
Ja już wiem, że nie mam co wieszać psów na nie owocującym ostrokrzewie.
Dokupiłam mu / czy właściwie jej / mężusia, czyli Ferox Aurea. Musi jeszcze podrosnąć, bo na razie sięga ostrokrzewicy do kolan, ale może kiedyś doczekam dzieciaczków :D

Wiele ostrokrzewów jest opisanych pod tym kątem m.in. TUTAJ

No, to teraz idę się pakować :)
Pozdrawiam ? Ogródek Marty: 1, 2
Awatar użytkownika
JolantaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9574
Od: 3 lis 2008, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska

Post »

Ale piękny wykład o ostrokrzewach . :wink:
Też wiele o nich czytałam ,bo chciała bym się dochować owoców .Mam 5 gatunków ,nie wiem czy panie czy panowie .Właściwie zielone to pan i pani ,a pozostałe to nie wiem .Mam nadzieję ,że ten zielony ostrokrzew się dobrze uwinie i zapyli inne gatunki .Ostatnio też kupiłam taką samą AUREĘ.Co do pięknotek ,też mam dwie ,bo przy zakupie powiedzieli ,że jeśli będzie tylko jedna ,to wprawdzie będzie kwitła i owocowała ,ale słabiej . :?
Awatar użytkownika
Grzesiu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3679
Od: 25 gru 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Post »

Świetnie to opisałaś.....
Nie kuś bo jeszcze sobie też takiego kupię :wink:
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

No nie! ;:145
Następna z pstrymi... to już zmasowany atak... a ja taka nieodporna :roll:
Martuś - udanego wypoczynku życzę i wracaj do nas bogatsza o nowe wrażenia i wspomnienia... i fotki, oczywiście :wink:
evluk
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3675
Od: 16 lis 2008, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Post »

U Ciebie rośliny Marto to sam Prima Sort!!!!!
Ładna ta nowa rabatka......
Róże :roll: 8)
Miłego urlopu
Awatar użytkownika
eury
200p
200p
Posty: 410
Od: 1 kwie 2009, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jabłonna k/Warszawy
Kontakt:

Post »

Niestety moja malwa też na coś chorowała.....na szczęście mało ją było widać "od dołu".
Cudności mieczyki :D - ech....gdybym miała ciut więcej samodyscypliny :evil:
Ogrodowa miniaturka Eury
Storczykowe bidulki Eury
Pozdrawiam Viola - rodzaj rośliny z rodziny fiołkowatych?
Awatar użytkownika
Aska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3590
Od: 13 kwie 2006, o 14:36
Lokalizacja: Podhale, woj. małopolskie

Post »

Cudne ostrokrzewy! Ciekawe, jak z zimowaniem.
Widzę, że kwitnie Ci już goryczka. U mnie w pąkach. Normalnie robi się coraz bardziej jesiennie...
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Post »

Kocinko-ostrokrzewy masz bajeczne wprost i wszystkie.Co do malw, znam całkiem zdrowe, są z 50 lat w tym miejscu przed stareńkim domkiem między blokami.Nie wiem czy ktoś o nie dba, nie wiem czy tam jeszcze ktoś mieszka. Nasionka zebrałam dla Eury,czy takze chcesz, bo powinny jeszcze być.
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Kocinko... zbieraj się już powoli i wracaj do nas... wypoczęta, zdeptana do granic możliwości :wink: ... i entuzjastycznie nastawiona do poniedziałkowego powrotu do pracy :lol:
Awatar użytkownika
gohna
500p
500p
Posty: 595
Od: 5 mar 2008, o 19:31
Lokalizacja: Łazy

Post »

heloł Martka, jak urlop się udał :lol: opowiadaj, pokazuj zdjęcia i w ogóle wracaj do nas :lol:
pozdrawiam serdecznie
gohna
Ogród gohny...
Awatar użytkownika
Kocina
1000p
1000p
Posty: 1196
Od: 22 lip 2008, o 22:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków, 6b

Post »

Witajcie Moi Kochani :)
Dziękuję wszystkim za wizytę.

Urlop udał się nadzwyczajnie: było ciepło, ale nie gorąco, ludzi w górach mało. Cudnie :)
Wybrałam już zdjęcia i wstawię je w wątku wycieczkowym (będzie m.in. o tajemniczej przepowiedni kłodzkiego fryzjera ;) ), ale nie obiecuję, że dziś.


Jolu - cieszę się, że podobała Ci się przydługa ostrokrzewowa opowieść :)
Ciekawa jestem jak u mnie sprawdzi się cała ta teoria.
Długo masz pięknotki i ostrokrzewy? Jak u Ciebie wygląda owocowanie?

Grzesiu - gdybyś chciał ostrokrzewa, to wiesz..
Napisz którego :)

Gosia-gorzata - wiesz, że za mną pstre łazi już od dłuższego czasu, teraz pomału przekształca się w bordowe ;)
Na pewno bordo krzewuszka, buk no i klon palmowy (o ile przetrwa u mnie zimę).
Brakuje mi kolorów w czasie kiedy nie kwitną róże i kombinuję.

Ewa-evluk - dziękuję :oops:
Daleko mi jeszcze do takiego klimatycznego ogrodu jak Twój, ale może kiedyś..

Viola-eury - zastanawiam się, gdzie podzieję moje mieczyki w przyszłym roku, bo rabatka na której rosną teraz już w moich planach zajęta..
Znowu będę upychać w wolnych kątach. Teraz tylko czekam aż je wykopię. W czasie urlopu najeździłam się, naoglądałam i dopisałam kilka nowych chciejstw.
Na nieszczęście (szczęście ;) ) są w mojej ulubionej szkółce. Wrześniowa wypłato żegnaj!

Asia - no właśnie, sama jestem ciekawa jak przezimują ostrokrzewy.
Na pewno w ruch pójdzie agrowłóknina i stroisz. W zeszłym roku bardzo dobrze się sprawdziły.
Trzymaj kciuki :)
Jeszcze trochę i będziemy mieli jesień pełną gębą. Astry coraz bardziej kwieciste.
Nie jestem pewna, czy mi się to podoba :?

Ewa - dziękuję :)
Jeśli malwy o których wspominałaś mają jeszcze jakieś nasionka, a przechodziłabyś w pobliżu, to bardzo poproszę.
Te nowe odmiany najpierw chorują, a dopiero później ewentualnie kwitną :?

Gosia i Gosia - :D
Jestem zdeptana, wypoczęta, nieentuzjastycznie nastawiona na wtorkowy powrót do pracy :(
Na pewno pokażę fotki z Gór Stołowych (dam link jak już to zrobię), bo pięknie tam, że aż strach :)


Póki co fotki z po-urlopowego powitania z ogródkiem.
Obrazek

Róże
Papageno - w tym roku szaleje
Obrazek


Heritage
Obrazek

Heidetraum
Obrazek

Pomarańczowa NN i szałwia trójbarwna
Obrazek

Obrazek

Biedermeier poczekała na mnie z kwitnieniem :)
Ma mnóstwo nierozwiniętych pąków.
Obrazek


Hibiscus bagienny i jego zawrotne tempo rozwijania pąków
Zdjęcie z 13 sierpnia
Obrazek

Zdjęcie z 1 września
Obrazek

W takim tempie nie zdąży mieć kwiatów przed zimą ;)

Idę poszperać u Was :)
Pozdrawiam ? Ogródek Marty: 1, 2
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”