Ogród Georginii (Alicji ) cz. 1

[Margo2]

Mnie ostatnio wszystkie się podobają

[Georginia]

No i pięknie pachnie, tak dobrymi perfumami .Gosię chyba wzięło na lilie bo wszystkie jej się podobają.

[Georginia]

Jeszcze z tych co mam nie zakwitły tylko "Sapro" i "Casandra" obie białe.

[Margo2]

A żebyś wiedziała, że mnie wzięło. Strasznie mi sie spodobały. Same zalety. Mało miejsca zajmują, Mają piękne kwiaty, a na dokładkę pięknie pachną. Czego chcieć więcej

U mnie już wszystkie rozkwitły.

[Georginia]

Tylko szkoda że tak krótko kwitną.Ale przy odpowiednim doborze odmian można cieszyć się ich kwiatami nawet miesiąc.

[Margo2]

No można też wykopywać co roku i sadzić w róznym terminie. Też zdaję to rezultat, tak jak przy mieczykach.

[Georginia]

Też dobry sposób.Tylko sporo zachodu.

[Georginia]

Rudbekia :

[Soczewka]

Bardzo piękna odmiana. Arystokratka wsród rudbeki.

[Georginia]

Monika co ty o 6 rano robisz na forum.Spać nie możesz Rudbekia naprawdę orginalna. Posadziłam ją obok już rosnącej tylko nie pamiętam jak tamta kwitnie.Mam zamiar dokupić trzecią,może znajdę coś ciekawego.

[Soczewka]

W pracy byłam. I na chwilkę tylko zajrzałam. Od poniedziałku urlop więc muszę wywiązać się z obowiązków, nie lubię innym zostawiać swoich rzeczy. Zauważyłam,że jak wcześniej wstanę to więcej zrobię, bo wieczorem to już mi się nic nie chce

[Georginia]

Powaliłaś mnie tym stwierdzeniem" jak raniej wstanę to więcej zrobię" Myślałam że wśród młodych ludzi w dzisiejszych czasach takich już nie ma.A tu niespodzianka.Gdzie takie dziewczyny się znajduje.

[Soczewka]

Ale ja tak nie mam zawsze, Czasami muszę odespać i pozwalam sobie na leniuchowanie do 9 ( tylko w niedzielę)
Ranne wstawanie jest okropne ale jak już się umyję i ubiorę to mogę działać. A to wszystko przez to,że mam mało czasu, późno wracam z pracy i za długo siedzę na forum, a domowe obowiązki czekają

[Georginia]

Domowe obowiązki są nie do pokonania i tak zawsze będzie coś do zrobienia.Można jedno kończyć drugie zaczynać i od początku.Więc nie ma co przesadzać i tak perfekcyjnie nie będzie, zwłaszcza przy dzieciach.Jak rodzina się przyzwyczaj do tego że sama wszystko robisz to z czasem uznają to za normę i tak już zostanie.

[Margo2]

A ja myślę, że mOnia jest perfekcjonistką. Ma wszystko zadbane i poukładane. Porządek, że hej. Nie to co ja. Posprzątałam wczoraj dokumentnie pokój łącznie z oknami, odsuwaniem mebli i takimi tam. Dzisiaj już prawie śladu nie ma. Nie umiem utrzymać porządku.
A rudbekia faktycznie cudna.