
Ogród Atki
- Atka-a1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1357
- Od: 28 kwie 2009, o 09:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Raszyn
Asiu, czekam na zdjęcia
Jolu - to róża Swany - zagarniała mi miejsce na skalniaku i zaczęłam ją 3-4 lata temu podkaszać.
Teraz wygląda jak szczepiona na pniu. A ile miejsca przez to zyskałam
Niestety trzeba z nią uważać - łatwo łapie mączniaka. Ja wtedy wycinam część gałązek, a jak jest gorzej to pryskam. Kwitnie do mrozów.

Jolu - to róża Swany - zagarniała mi miejsce na skalniaku i zaczęłam ją 3-4 lata temu podkaszać.
Teraz wygląda jak szczepiona na pniu. A ile miejsca przez to zyskałam

- Atka-a1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1357
- Od: 28 kwie 2009, o 09:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Raszyn
Znowu wiosna

Chyba nie, bo róże zaczynaja mimo wszystko kwitnąć


Obydwie różyczki niestety NN, ale piękne. Pomarańczowa słodko pachnie, co prawda nie za mocno. Czerwona natomiast bardzo żywotna. Któregoś roku o mało jej nie wykopałam bo myślałam, że padła, a ona odbiła
A zależało mi na niej właśnie dlatego, że bez nazwy i nie mogłabym odkupić takiej samej. Zdjęcie nie oddaje koloru. Czerwień bije po oczach
I chociaż raz i u mnie będzie ładna ostróżka - jakoś do tej pory nie bardzo chciały u mnie rosnąć

Na laurkę



Chyba nie, bo róże zaczynaja mimo wszystko kwitnąć



Obydwie różyczki niestety NN, ale piękne. Pomarańczowa słodko pachnie, co prawda nie za mocno. Czerwona natomiast bardzo żywotna. Któregoś roku o mało jej nie wykopałam bo myślałam, że padła, a ona odbiła

A zależało mi na niej właśnie dlatego, że bez nazwy i nie mogłabym odkupić takiej samej. Zdjęcie nie oddaje koloru. Czerwień bije po oczach

I chociaż raz i u mnie będzie ładna ostróżka - jakoś do tej pory nie bardzo chciały u mnie rosnąć

Na laurkę


- Atka-a1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1357
- Od: 28 kwie 2009, o 09:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Raszyn
Dziękuję wszystkim za odwiedziny i oczywiście zapraszam jak najczęściej.
Gohna, a te Łazy to może blisko Raszyna?
Aniu, cieszę się, że Ci się podoba.
Teraz trochę zmieniam zakątek - pod świerkami zrobiłam miejsce na cieniolubne, a bluszcz poszedł na płot . Trzeba tylko teraz pilnować, żeby nie płożył się znowu po ziemi.
Joasiu, niestety nie wiem jaka to odmiana. Może spróbuję jeszcze sprawdzić. W każdym razie mszyca na nim bywa. Jak pryskam róże od mszyc to i jego zawsze pokropię.
Gohna, a te Łazy to może blisko Raszyna?
Aniu, cieszę się, że Ci się podoba.
Teraz trochę zmieniam zakątek - pod świerkami zrobiłam miejsce na cieniolubne, a bluszcz poszedł na płot . Trzeba tylko teraz pilnować, żeby nie płożył się znowu po ziemi.
Joasiu, niestety nie wiem jaka to odmiana. Może spróbuję jeszcze sprawdzić. W każdym razie mszyca na nim bywa. Jak pryskam róże od mszyc to i jego zawsze pokropię.