Czekam z otwarciem na 20 marca.
Elu nie wpisujesz się a jednak czytam co napisałaś,ale czad.
Dzień kobiet postanowiłam spędzić nietypowo to znaczy kawką i pracą w ogrodzie.
Wszystko mnie boli ,ale jak się cieszę to wiedzą tylko zainteresowani ,którzy też tak czują.
Ogłaszam wiosnę bólem w mięśniach.
Marysiu pamiętam o rojnikach.
Lidziu mam zamiar zaskoczyć was rośliną ,która ani myśli wykiełkować,więc chyba nic z tego.