Ogródek Bogusi177 - cz.4
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
Re: Ogródek Bogusi177 - cz.4
Mario zobacz na pw :P
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek Bogusi177 - cz.4
Nie wiedziałam Bogusiu, że Ty też będziesz hodować pomidorki od Kozuli.
To będziemy się chwalic sukcesami i porównywać co nam wyrosło.
Bo innej opcji być nie może....

To będziemy się chwalic sukcesami i porównywać co nam wyrosło.

Bo innej opcji być nie może....


Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Matemax
- 1000p
- Posty: 2281
- Od: 14 sty 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Ogródek Bogusi177 - cz.4
Ludzie dajcie wódki bom niewytrzymom 

- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
Re: mój piękny ogród
Ja mam Mario żółty ,,ale dopiero sadzony w ubiegłym roku ,Michalska pisze:mam 3 lub 4 kolory różowy,pomarańcz a biały, żółty w niewielkich ilościach
kwitł mi jednym kwiatem,,ale mówię Ci jestem nim zauroczona
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
Re: Ogródek Bogusi177 - cz.4
No to tak z ciekawości Grażynko ,,chciałam popróbować też innych odmian ,może będą smaczne i bez kłopotliwe ,,kogra pisze:Nie wiedziałam Bogusiu, że Ty też będziesz hodować pomidorki od Kozuli.
To będziemy się chwalic sukcesami i porównywać co nam wyrosło.![]()
Bo innej opcji być nie może....![]()
ale z tych co zamówiłam to mam 2 odmiany a resztę zupełnie inne ,
ale jak to mówią ,,,,darowanemu koniu do pyska się nie zagląda

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek Bogusi177 - cz.4
Bogusiu ja dostałam 22 odmiany i bardzo się z tego cieszę.
Nie mam wprawdzie miejsca, żeby wszystkie wysiać na raz, ale połowę już wybrałam na ten rok i będę siała pod koniec lutego lub początkiem marca, zależnie od kalendarza biodynamicznego.
No i kilka moich stałych odmian.
Ale muszę najpierw dobrze przygotować ziemię w szklarni.
Tylko kiedy będzie można wyjść coś zrobić na dwór ?
No i najpierw muszę skończyć z tym remontem.

Nie mam wprawdzie miejsca, żeby wszystkie wysiać na raz, ale połowę już wybrałam na ten rok i będę siała pod koniec lutego lub początkiem marca, zależnie od kalendarza biodynamicznego.
No i kilka moich stałych odmian.
Ale muszę najpierw dobrze przygotować ziemię w szklarni.
Tylko kiedy będzie można wyjść coś zrobić na dwór ?

No i najpierw muszę skończyć z tym remontem.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
Re: Ogródek Bogusi177 - cz.4
A czy masz wszystkie takie jakie chciałaś ,,ja mam 11 odmian ,no i swoje
Ty Grażynko musisz ziemię przygotować pod pomidory ,a ja muszę całą szklarnię w inne miejsce przenieść ,bo granice mi się zmieniają ,daję mojemu wujkowi przejazd do jego domu ,w zamian on odstępuje mi tyle jego działki ,ile zabiera na drogę
więc ni w ząb mi szklarnia pasuje w tym miejscu co teraz jest
Wszystko fajnie ,tylko już wiem jak te przeniesienie będzie wyglądało ,ile się będę musiała na "dudrać "

Ty Grażynko musisz ziemię przygotować pod pomidory ,a ja muszę całą szklarnię w inne miejsce przenieść ,bo granice mi się zmieniają ,daję mojemu wujkowi przejazd do jego domu ,w zamian on odstępuje mi tyle jego działki ,ile zabiera na drogę
więc ni w ząb mi szklarnia pasuje w tym miejscu co teraz jest

Wszystko fajnie ,tylko już wiem jak te przeniesienie będzie wyglądało ,ile się będę musiała na "dudrać "


- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
Re: Ogródek Bogusi177 - cz.4
Jolciu i Jadziu ,,,dziękuję za kwiatuszki --piękne -rozgrzewające
Mateuszku ,,,a wiesz że napiłabym się z Tobą
Dawidku to co siadasz do jury ????
Iza a może Mateusz już też obejrzał Twój przodek i zadek
,,sprawdź 

Mateuszku ,,,a wiesz że napiłabym się z Tobą


Dawidku to co siadasz do jury ????

Iza a może Mateusz już też obejrzał Twój przodek i zadek


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1838
- Od: 6 sie 2007, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Ogródek Bogusi177 - cz.4
Bogusiu wiesz, że tak
Czekam tylko na fotki przodków i tyłów zawodniczek 


Dawid
Re: Ogródek Bogusi177 - cz.4
Bogusiu czeka Cię niezła praca z tą szklarnia ja 2 lata temu też przestawiałam szklarnię
od podstaw to niezła harówka, dopiero w zeszłym roku ją skończyłam.Bardzo mi jej brakowało.
od podstaw to niezła harówka, dopiero w zeszłym roku ją skończyłam.Bardzo mi jej brakowało.
- kryska
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2338
- Od: 30 kwie 2007, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Re: Ogródek Bogusi177 - cz.4
A u Bogusi jak, zwykle, gwarno, kolorowo i wesoło. Bogusiu, aż mi Cie żal, z tymi przenosinami szklarni to będzie niezła zabawa. Nie wiem czy dobrze zrozumiałam. Czy będziesz siać 11 rożnych odmian pomidorów?
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródek Bogusi177 - cz.4
BOGUŚKO to u Ciebie już się pomidorowo robi a u mnie jeszcze nawet planów niet
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek Bogusi177 - cz.4
Bogusiu, jesteś niemożliwa
U mnie Mateusz chyba nic nie oglądał :P
Ale wiesz, nigdy nic nie wiadomo ;)
Współczuję Ci przenoszenia szklarni! Ja tylko zmusiłam M do rozebrania dachu, który wcześniej "skopał"
a o jaki stres mnie to przyprawiło, to opowiedzieć trudno. A cała szklarnia?

Ale wiesz, nigdy nic nie wiadomo ;)

Współczuję Ci przenoszenia szklarni! Ja tylko zmusiłam M do rozebrania dachu, który wcześniej "skopał"
a o jaki stres mnie to przyprawiło, to opowiedzieć trudno. A cała szklarnia?
