Bramka obrośnięta New Dawn i Veilchenlau wygląda genialnie

jak Ci zazdroszczę różanych krzaków w rozkwicie

moje zabierają się do rośnięcia na drugie kwitnienie
Wicher złamał długaśny pęd z pękiem kwiatów i pąków Goethe

teraz stoi w domu i pachnie, ale pąki to się nie rozwiną

Potwierdzam że Juno bardzo nie lubi deszczu, oj bardzo nie lubi, udało mi się sfocić tylko początkowe kwiaty, później to był już tylko jeden wielki gnój

nie polecam tej róży wcale
