Jako, że piątek 13 był zawsze dla mnie datą, która kojarzyła się z czymś miłym, pomyślałam, że i teraz będzie to dobry moment na otwarcie własnego wątku. A że wiosna w duszy gra postawiłam na tu i teraz
Troszkę o sobie: moja miłość do grzebania w ziemi rosła i dojrzewała powoli, zmieniając roślinki pokojowe na balkonowe, balkonowe na działkowe, a w końcu działkowe na ogrodowo-przydomowe
W 2009 staliśmy się z moim eMem szczęśliwymi posiadaczami domku poza miastem z niewielkim kawałkiem ziemi.
Działeczka jest nieduża i większą część zajmuje dom z podjazdem, ale "ciasne, ale własne", jak to mówią
Na początku wiadomo - najważniejsze było wykończenie domku, a ogród doczekał się swoich zaczątków dopiero w 2011, choć tak naprawdę to w 2012, bo w 2011 jeszcze trudno było nazwać toto ogrodem
Od tego czasu metodą prób i błędów zaczęliśmy oswajać ten kawałek i powoli przekształcać go w nasze miejsce na ziemi
Ja od jakiegoś czasu byłam tu na Fo tzw. skrytoczytaczem - podglądałam Wasze ogrody, trochę spatrywałam, uczyłam się dzięki Waszej wiedzy
Nadszedł czas podzielić się z Wami tym moim skrawkiem naszej planety. Serdecznie zapraszam wszystkich chętnych.
Jestem w trakcie porządkowania moich zdjęć, więc niedługo wstawię trochę z archiwum i obecnych.
Jeszcze raz - Witajcie










 
		
