Na początku się przedstawię: na imię mam Piotr, w ogródku działamy razem z moim skarbikiem Marleną.
Mieszkamy w miasteczku przyległym do Poznania, nasza działka ma około 1030 m 2, odliczając dom i garaż resztę próbujemy jakoś zagospodarować.
Ostatnio zabraliśmy się za generalną przebudowę całego ogrodu, tak więc można powiedzieć że zaczynamy wszystko od początku.
Zaczęliśmy od wywalenia paru starych drzew, krzewów, oraz wykopania korzeni. Ogródek wyglądał jak po wojnie, ale w końcu powoli zaczął się odradzać.


Jednak do ideału dużo jeszcze mu brakuje, przede wszystkim masę pracy, ale jeżeli ktoś mimo to jest ciekawy naszych osiągnięć, to serdecznie zapraszamy...
Nasz kochany ogródek
Na początku był chaos, który stopniowo, i mozolnie poprzez pracę przeistaczał się w coś, co w przyszłości będzie oazą spokoju,
miejscem wypoczynku, i obcowania z naturą.
W tym miejscu powstanie skalniaczek połączony z oczkiem.


Oto on


A to już inne zakątki ogródka







