Ogród Ignis05 część 7

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3369
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Ogród Ignis05 część 7

Post »

Krysiu dobrze ze mogę u ciebie zobaczyć Lykkefund , bo mam malutki krzaczek i nawet jeszcze nie ma kwiatuszków :) Coraz bardziej podobają mi się te róze na starych drzewach... mam takie stare jabłonki i chyba je też tak upiększę ;:333 Masz dużo pięknych naparstnic... ja siałam już dwa razy i nic mi z tego nie wyszło ... muszę spróbować z sadzonek jak gdzieś zdobędę :) Tu jest pięknie ...

Obrazek
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Awatar użytkownika
Lisica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1428
Od: 19 lut 2013, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska

Re: Ogród Ignis05 część 7

Post »

Krysiu,
Twoje zdjęcia piękne, jak zwykle. Dziękuję! ;:196

Musiałam na kilka dni wyjechać z Kaszub. Jak wróciłam to okazało się, że kociczka wyniosła gdzieś wszystkie kotki i nie mam pojęcia gdzie teraz są. Wiem, że kocice chowają małe, ale nie mogę ich oswajać i boję się, że zdziczeją.
Krysiu, Ty podobno masz rozę Austina Fisherman's Friend. Czy jest wyjątkowo kolczasta, najeżona kolcami różnej wielkości?
Ja właśnie rozpoznałam swoją (jedyną nieznaną) jako FF. Charakterystyczne jej cechy to właśnie ogromna ilość kolców małych i dużych, ćwierćrozetkowy układ kwiatu i mocno purpurowy kolor typu magenta.
Leje każdego dnia, już by mogło przestać!
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
Awatar użytkownika
a_nie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1620
Od: 31 mar 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ogród Ignis05 część 7

Post »

Bardzo dziękuję Krysiu, że dzięki Twoim zdjęciom mogłam jeszcze raz pospacerować po ogródku Lisicy i Twoim. Oba są niezwykłe i dobrze, że zupełnie inne. Cieszę się, że mogłam sobie przypomnieć nazwy Twoich róż. Jak fajnie się ogląda, gdy widziało się je na żywo i wie się w którym ogródku są usytuowane. Pięknie uchwyciłaś spod okna łazienkowego widok ogródka Lisicy. ;:138
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5199
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Ogród Ignis05 część 7

Post »

Krysiu, piękne te Wasze ogrody, Twój i Lisicy i te łany naparstnic z których ja ze względu na brak miejsca musiałam zrezygnować. ;:215
Też masz arboretum jak Karola i róże na drzewach, busz Ci się zrobił totalny a z tą maczetą to na kogo się czaisz. ;:306
Piękny ten powojnik ale nie znam jego imienia, na pewno nie jest to Ville de Lyon ... porównaj sobie :
https://kielkowski-szkolka.pl/produkt/p ... -lyon--391
Kochane te małe kiciulki, przypomniałaś mi mojego ostatniego, uśmierconego przez złych ludzi. ;:145
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Ogród Ignis05 część 7

Post »

O matko , jakie piękne ogrody ;:oj wprawdzie nie wiem który czuj, ale przepiękne, takie zarośniete i to włąśnie pięknie wygląda. A to drzewo o dwóch konarach obrośnięte, chyba bluszczem ? ;:oj fantastycznie wygląda jak i wszystko. Tyle drzew w koło i to mi się podoba. A kociaczki bym schrupała , cudne takie maluchy ;:196
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5486
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród Ignis05 część 7

Post »

Krysiu ;:196
Widokiem róży Paul Himalyayan Musk powaliłaś nie na kolana. Toż to różany potwór, którego chyba u Ciebie jeszcze nie widziałam ;:oj Szokująco wielka, szokująco piękna ;:138 Pozostałym różom też niczego nie brakuje, ale wielkość tej jest niesamowita. Od razu mam skojarzenie z różami na drzewach u naszej Karoliny ;:108
Piszesz, że masz obawy czy dałabyś radę dobrze wychować i współpracować z psem. Ja mam takie same obawy odnośnie kota. Bardzo chciałam mieć kota, ale tyle się naczytałam o kocich fanaberiach, że przystopowałam, bo nie wiem czy mając dwa psy jestem w stanie sprostać zadaniu i odpowiednio zająć się kotem ;:218
Ogród Lisicy bardzo elegancki.
Fajnie, że miałaś okazję miło spędzić czas w gronie forumowych koleżanek, na dodatek podziwiając tak piękne widoki ;:224
Miłego weekendu ;:168
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3197
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Ogród Ignis05 część 7

Post »

Krysiu, obydwa ogrody piękne, Twój i Lisicy. W Twoim ogrodzie zachwyca właśnie ta bujność roślin i to, że ogród masz zaciszny, ze swoistym mikroklimatem. Ogród Lisicy przestronny, z oddechem. Dobrze, że ogrody się różnią :D .
Cieszę się, że pióropusznik się przyjął :D . Będziesz jeszcze za nim z maczetą ganiać :lol: .
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16947
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Ogród Ignis05 część 7

Post »

Krysiu, piękny letni ogród!!
A te ostrózki.WAW.Śliczne i tak dużo ich masz ;:333
I ten szpaler ładnie wygląda.To lawenda ???
Róze też pięknie kwitną.
Nic tylko cieszyć się latem i tymi pięknymi kwitnieniami :D
alunia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2215
Od: 6 lis 2010, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogród Ignis05 część 7

Post »

Ale piękne kwitnienia naparstnic. Ślicznie wyglądają te ścieżki wyznaczone przez kwitnące rośliny ;:303
Awatar użytkownika
elam
100p
100p
Posty: 182
Od: 28 paź 2012, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ogród Ignis05 część 7

Post »

Krysiu

pada, leje, podlewa za mnie rabaty, mogę więc pospacerować po Waszych ogrodach.
Piszę w liczbie mnogiej, bo dzięki relacji ze spotkania odwiedziłam ponownie przepiękny, dostojny, przestronny, ukwiecony ogród Lisicy.

Krysiu Twój ogród wcale nie jest zatłoczony. Maczeta się przyda, gdy będziesz chciała coś zmienić i dosadzić. a teraz tak jak jest, jest pięknie, stale coś kwitnie, spacerować można w okół i ciągle coś nowego odkrywać.

Krysiu wiesz że jestem fanką Twojego ogrodu.
A tak przy okazji serdeczni dziękuję za odwiedziny. Spotkanie było przemiłe. Rośliny, które otrzymałam już ślicznie rosną.
Pozdrawiam Ela
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4547
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: Ogród Ignis05 część 7

Post »

Tak małych kotów nie oddaje się, powinny skończyć 2 miesiące. Wybranek ma bardzo ciekawe umaszczenie. Jednak u zwierzaka jak i u ludzi nie jest najważniejsze to co widać na zewnątrz. Trochę mnie poniosło w mędrkowaniu, ale sama mam koteczkę do oddania, a im dłużej jest ze mną tym mam mniejszą na to ochotę. Mam 3 kotki a każda z nich jest inna a wszystkie są cudne. Pozdrowienia i głaskanko dla dostojnej Twojej koteczki :)
Pozdrawiam, Sandra

Ogród pod jodłą cz. 4
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8312
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ogród Ignis05 część 7

Post »

Witam serdecznie :wit

Tak szybko czas mija, że już zaraz lipiec się skończy. Tak krótkie jest to nasze lato a chciałoby się mieć go więcej.
Ogród też zarasta szybciej niż można go ogarnąć i oczywiście wygrywa z forum.
I tak powstają zaległości. ;:131 I za to wszystkich tu zaglądających serdecznie przepraszam. ;:180

Ewo ewarost ;:196 na kwiatki naparstnic trzeba poczekać cierpliwie dwa lata. A jak chcesz mieć je od razu to najlepiej kup dorodną kwitnącą sadzonkę i pozwól jej dojrzeć i rozsiać samej nasionka . Za następne dwa lata będziesz już miała nadmiar tych pięknych roślin. Lykkefund na drzewie to chyba dobry pomysł. Moja rośnie na pergoli ale pod brzozą i już jej długie pędy podwiązałam do tej brzozy. Szkoda tylko, że kwitnie tylko raz w sezonie ale dość długo. Zawsze wokół jej kwiatków widać i słychać, jak uwijają się pszczółki i inne takie bzyki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Lisico ;:196

Te moje zdjęcia nie pokazują całej urody Twojego ogrodu. To tylko namiastka tego, co widziały moje oczy.
O róży Fisherman's Friend napisałam Ci już na pw i jak widziałaś pewnie, niewiele mogłam pomóc.
Ciekawa jestem, czy koteczki wrócą do Ciebie. Może jak podrosną , to same przywędrują za matką po jedzonko.
Dzisiaj u mnie też leje deszcz. Dobrze, że zdążyłam wczoraj skosić trawnik. Mimo takiego lata to nie odczuwam nadmiaru podlewania w swoim ogrodzie, Wszystko wsiąka i rośliny w mig wchłaniają całą tę wodę.
Przynajmniej dzisiaj mam czas na forum, to też zaleta tego deszczu. :lol:

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Alicjo ;:196 ,

Zawsze inaczej odbiera się ogród na zdjęciach, który znamy w rzeczywistości.
Nawet, jak oglądasz tylko portrety roślin, to kojarzysz, w którym miejscu rosną.
Miło mi było z Wami oglądać ogród Lisicy i gościć Was w moim.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Stasiu ;:196
Ten powojnik to mi jakoś chyba zamienił się w coś innego, bo kiedyś wyglądał podobnie do Ville de Lyon a teraz rzeczywiście już nie. :shock: Zresztą tak był nazwany przez sprzedawcę. Ale , jak to najczęściej bywa, pewnie zaszła jakaś pomyłka.
Te naparstnice u mnie pojawiły się w tym roku też w nadmiarze a najgorsze, że same wysiewały się jak chciały.
Część udało mi się poprzesadzać ale nie wszystkim to się podobało. Ale i tak było ich sporo. Za to w poprzednim roku nie wyglądało, że będzie ich tak wiele. Ot, takie efekty uprawy dwulatków.
Za komplementy dla naszych ogrodów serdecznie dziękuję.
Masz rację , busz mam coraz większy i niektóre rośliny potrzebują przycięcia. I dlatego ta maczeta... :lol:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Karolinko ;:196
jak się wczytasz w tekst , to zorientujesz się który ogród kto uprawia. :;230
To drzewo o dwóch konarach znajduje się w ogrodzie Lisicy, jest obrośnięte winobluszczem i jesienią pięknie się przebarwia.
Wiem, bo byłam tam we wrześniu i nawet tu http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... &start=490
są zdjęcia z tym przebarwionym drzewem.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dorotko ;:196
Też nie spodziewałam się , że Paul's Himalayan tak urośnie. Bałam się raczej, czy w ogóle przeżyje w moim klimacie.
Sprawiła mi jednak niespodziankę i rośnie z roku na rok większa. Nawet zaczynam się obawiać, czy to drzewo wytrzyma na dłuższą metę takie obciążenie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Cdn...
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8312
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ogród Ignis05 część 7

Post »

Kasiu kania ;:196

Dziękuję za miłe słowa pod adresem naszych ogrodów. ;:180
Pióropusznik nie tylko się przyjął ale nawet zdążył się już rozsiać. :D
Na razie jest to małe co nieco, więc jeszcze mi nie wadzi. Zobaczę , co będzie dalej.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Aniu anabuko 1 ;:196

Bardzo Cię przepraszam ale dopiero teraz zauważyłam Twój poprzedni wpis, więc pozwól , że w tym poście odpowiem na oba.
Dziękuję za miłe słowa o naszych ogrodach.
Te moje róże rosną już parę lat a właśnie te historyczne potrzebują czasu, by jakoś wyglądać.
Oczywiście karmię je czym mogę (kompost, obornik i ogólnie dostępne nawozy). Jedynie, co im u mnie brakuje to takiego południowego cieplejszego klimatu jak u Ciebie i więcej miejsca w ogrodzie, by w pełni pokazać swoje możliwości.
Ale rozsądek przegrał z manią kolekcjonowania różnych róż i tak muszą się cisnąć między sobą.
Cardinal Richelieu nie powtarza kwitnienia. A Twój Doktorek, co to za róża ?
Te piękne ostróżki to rosną w ogrodzie Lisicy. U mnie też ale nie tak okazale.
A ten szpaler to też u Lisicy i jest to chyba kocimiętka.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Alu Alunia ;:196 miło, ze zajrzałaś do mojego wątku i dziękuję za słowa uznania.
Zapraszam częściej.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Elu kochana ;:196
Długo czekałaś na moją odpowiedź . ;:131
Czas na forum mamy od deszczu do deszczu a przedtem miałam tu inne sprawy na głowie i nie zdążyłam z odpisaniem.
Bardzo cieszą mnie Twoje słowa o moim ogródku.
Teraz to ja Tobie dziękuję za możliwość napawania się pięknem i wspaniałą atmosferą Twojego ogrodu.
Zaraz zamieszczę zdjęcia z tych odwiedzin, tylko jeszcze odpowiem na wszystkie wpisy.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Oleńko ;:196 ,

te maleńkie kociaczki na pewno zostaną odpowiednio długo przy swojej mamie.
Zresztą podobno zostały przez nią przeniesione gdzieś poza ogród Lisicy.
Co będzie dalej, może się dowiemy po jakimś czasie.
Coś mi się wydaje , że będziesz miała już na zawsze te trzy koteczki. :D
W imieniu mojej Misi dziękuję za głaskanko. :lol:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

:wit
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”