Witam wszystkich w nowym wątkuróże w ogrodziei serdecznie zapraszam.
Wstępu nie będzie?.. , a co tam. Natomiast wspomnę, że w moim rejonie już wyraźnie odczuwa się schyłek lata i nadchodzącą jesień. Zaczęłam kasować rośliny jednoroczne i przesadzać byliny.
Czeka mnie sporo kopania tej jesieni?? nic nowego ?. prawda. Niektórzy tak lubią?.
Aniu ? Sweety?? nie ociągałam się?. widzisz?.
Zgodnie z obietnicą kilka zdjęć na miły początek dnia.
Zaklepuję sobie odpowiednie miejsce do odpoczynku, inspiracji i "śmigania" po ulubionym ogródku.
Mam nadzieję, że i u Ciebie praca wre chociaż troszku zimno się
pod wieczór robi
Witaj Majeczku w nowym wąteczku .Róże ,róże ,róże ,to jest to ,co mi się podoba .Twoje są cudowne i zawsze chętnie oglądane przeze mnie .Dobrze ,że jest taki wątek ,jak Twój
Majuś, z tym kopaniem - święta prawda
Nie zdążyłam opisać zachwytu, jaki wzbudziły we mnie ostatnie fotki w poprzedniej części. Dla mnie jesteś prawdziwą Czarodziejką
Majeczko nie mogę przegapić otwarcia nowego wątku tak pięknego ogrodu
Zdjęcia jak zawsze.....
.......a z tym kopaniem, przesadzaniem, przenoszeniem, dosadzaniem...... czy jest coś milszego???
Maju, nie moge sobie darować nie bycia w twoim różanym ogrodzie, częściej jestem cichaczem ........i jestem pełna podziwu dla ciebie, że stworzyłaś tak cudne miejsce Czytam i spisuje sobie twoje rade co do pielegnacji księżniczek i napisze to, ze jestem dumna z siebie, bo poradziłam sobie z plamistoscią Bałam się, że te wszystkie choróbska zrażą mnie do róż, ale to sie nie stało
Pozdrawiam i życzę milgo dnia
Jesteście kochane.... cykam dla Was foty i kopię doły, wieczorkiem odpiszę
Teraz, choć chwilkę pobuszuję po forum?. stęskniłam się za waszymi ogrodami.
Majeczko, witam serdecznie w nowej części!
Może i jesień stuka do drzwi, ale Twój ogród prezentuje się jak w pełni lata przystało. Królewny wciąż kwitną zachwycająco, trawnik powala na kolana, a cała reszta dopełnia znakomitego efektu. Brawo!
Melduję się w kolejnej części Twojego wątku.
Piszesz o kopaniu dołków.... ja boję się podliczyć moje zamówienia , a o przesadzaniu nawet nie wspomnę
Stefa jest prześlczna i Ambridge..... ta ostatnia to jedna zmoich ulubienic.
Masz Grace
Majeczko miło że można oglądać Twoje cudne różyczki
Dołów jeszcze nie kopię, bo ciągle mam zaległe roboty typu sprzątanie i przycinanie, no i nawożenie jesienne. I znowu okropnie sucho.
Jesienne roszady planuję ale w minimalnym stopniu bo nie cierpię przesadzać róż.
Majeczko, zdjęcia jak zwykle oddają piękno Twoich róż, choc jestem pewna, ze na żywo są jeszcze piękniejsze Jesieni nie widać, mamy lato i niech jeszcze z nami pozostanie
Pozdrawiam serdeczne
Majeczko zaznaczam swoją obecność w Twoim pięknym ogrodzie.
Też teraz zawzięcie kopię, póki pogoda dopisuje.
Najtrudniej jest mi zdecydować, w którym miejscu kopać, żeby to dobrze wyglądało.
Maju ja tu od wczoraj czekam na Twój nowy wątek i się doczekałam:)
Wiesz...mam ochotę na Mme.Isaac Pereire,no muszę ją mieć.
Pytałam się Ewy naszej i będzie ją miała
Nie kupiłam tylko cebulowych,róże też zamówiłam hihih