Ogród Marty Cz.II
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty Cz.II
Aniu,podaję przepis na te napoje-kompoty,nie można nic robić inaczej bo się zepsują.
nakładasz1/3 słoika owoców ,przygotowujesz wodę: na 6 litrów wody 10 kopiatych łyżek cukru zagotujesz tą wodę z cukrem i nalewając do słoików gotujesz ją cały czas,słoik powinien stać na głębokim talerzu,bo nalewając ciągle gotującą się wodę musisz przelać słoik,aż woda wyleje się na ten talerz,zakręcasz słoik ,musisz miec przygotowane 2 ściereczki złożone w kostkę ,przez jedną ściereczkę podnosisz słoik drugą podkładasz pod spód słoika ,(żeby się nie poparzyć) i do oporu dokręcasz ,kładziesz na blacie do góry nogami aż do wystygnięcia i to wszystko.Jak kompot wystygnie obmywasz czystą ściereczką słoik ,bo był oblany słodką wodą i mógłby się w spiżarni oprószyć nalotem pleśniowym bo to świetna pożywka dla grzyba i wysuszony układasz do spiżarni,jeżeli się zdarzy,że syczy powietrze lub kapie ,lub po wystygnięciu zrobi się pianka z powietrzem to znaczy że z przykrywką coś nie tak i słoik się dobrze nie zamknął, to taki słoik odkładasz do szybkiego wypicia,wszystkie przykrywki są pięknie wklęśnięte i bardzo trudno je potem otworzyć, ja do otwierania podgrzewam przykrywkę nad gazem żeby się troszkę rozgrzała bo lepiej się otwiera,ale tez trzeba uważać ,żeby nie przypalić gumek uszczelek w przykrywce bo wtedy taka uszkodzona przykrywka jest do wyrzucenia, otwieracze też uszkadzają przykrywki.Czy słoik się dobrze zamknął wiesz też po tym że owoce w całości lub częściowo wypływają do góry i tak się trzymają z czasem mogą opaść ale z kompotem nic się nie dzieje po2 dniach już kompot jest bardzo aromatyczny i gotowy do picia, rewelacyjnie jest wydobyty smak owoców ,agrestu,porzeczek ,truskawek,wisni ,jabłek, rabarbaru, maliny lub aronii z maliną ,jeżyn,śliwek,nie można robić w ten sposób tylko jagód leśnych bo fermentuje jeżeli wszystko zrobisz tak jak pisze to nic nie powinno się zepsuć ja robię po 400 słoików co roku i ani jeden wyniesiony do spiżarki się nie zepsuł .
Aniu jeżeli będziesz miała jakieś pytania to napisz bo nie wiem na ile jasno napisałam,z 1 kg cukru zrobisz 36-38 słoików dla mnie to jest prawie słodkie a nie przesłodzone i jest gotowe do wypicia beż żadnego rozcieńczania jak najlepszy sok z kartonu ale bez chemii
nakładasz1/3 słoika owoców ,przygotowujesz wodę: na 6 litrów wody 10 kopiatych łyżek cukru zagotujesz tą wodę z cukrem i nalewając do słoików gotujesz ją cały czas,słoik powinien stać na głębokim talerzu,bo nalewając ciągle gotującą się wodę musisz przelać słoik,aż woda wyleje się na ten talerz,zakręcasz słoik ,musisz miec przygotowane 2 ściereczki złożone w kostkę ,przez jedną ściereczkę podnosisz słoik drugą podkładasz pod spód słoika ,(żeby się nie poparzyć) i do oporu dokręcasz ,kładziesz na blacie do góry nogami aż do wystygnięcia i to wszystko.Jak kompot wystygnie obmywasz czystą ściereczką słoik ,bo był oblany słodką wodą i mógłby się w spiżarni oprószyć nalotem pleśniowym bo to świetna pożywka dla grzyba i wysuszony układasz do spiżarni,jeżeli się zdarzy,że syczy powietrze lub kapie ,lub po wystygnięciu zrobi się pianka z powietrzem to znaczy że z przykrywką coś nie tak i słoik się dobrze nie zamknął, to taki słoik odkładasz do szybkiego wypicia,wszystkie przykrywki są pięknie wklęśnięte i bardzo trudno je potem otworzyć, ja do otwierania podgrzewam przykrywkę nad gazem żeby się troszkę rozgrzała bo lepiej się otwiera,ale tez trzeba uważać ,żeby nie przypalić gumek uszczelek w przykrywce bo wtedy taka uszkodzona przykrywka jest do wyrzucenia, otwieracze też uszkadzają przykrywki.Czy słoik się dobrze zamknął wiesz też po tym że owoce w całości lub częściowo wypływają do góry i tak się trzymają z czasem mogą opaść ale z kompotem nic się nie dzieje po2 dniach już kompot jest bardzo aromatyczny i gotowy do picia, rewelacyjnie jest wydobyty smak owoców ,agrestu,porzeczek ,truskawek,wisni ,jabłek, rabarbaru, maliny lub aronii z maliną ,jeżyn,śliwek,nie można robić w ten sposób tylko jagód leśnych bo fermentuje jeżeli wszystko zrobisz tak jak pisze to nic nie powinno się zepsuć ja robię po 400 słoików co roku i ani jeden wyniesiony do spiżarki się nie zepsuł .
Aniu jeżeli będziesz miała jakieś pytania to napisz bo nie wiem na ile jasno napisałam,z 1 kg cukru zrobisz 36-38 słoików dla mnie to jest prawie słodkie a nie przesłodzone i jest gotowe do wypicia beż żadnego rozcieńczania jak najlepszy sok z kartonu ale bez chemii
- Amara
- 1000p
- Posty: 1924
- Od: 13 maja 2013, o 19:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: blisko morza :))))) zachodniopomorskie
Re: Ogród Marty Cz.II



a takie ragały to ja poprosze u siebie

Mam pytanie czy rozwar utrzyma się na balkonie (moim) ?
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2914
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Ogród Marty Cz.II
Martusiu, zaniemówiłam z wrażenia, oj jak ja bym się dorwała do tej Twojej spiżareczkikoziorozec pisze:Iwonko,ja jestem jak wiewiórka i ciągle coś robię do spiżarki na zimę, są też dżemiki z różnych owoców, cała zamrażarka skrzyniowa z czosnkiem niedzwiedzim na zupki ,pokrojonymi warzywami, grzybami, owocami do jogurtów i do ciasta jest zrobionych dużo soków z różnych owoców ,teraz kolej na napoje i soki z malin jesiennych oczywiście własnych, zaczynam robić też przecier z dyni na zupy kremowe-dyniowe,tyle mam wszystkiego w ogrodzie że chętnie bym się z wami podzieliła ,a ilość dyń mnie przerosła,pozdrawiam i zapraszam znowu na zwiedzanie

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty Cz.II
Małgosiu,gdybyś była blisko to pewnie coś by się do ciebie przeniosło,ty nad morzem ja w górach i jak tu co wymyślić ale można sobie troszkę zrobić ,teraz są maliny jeżyny jabłuszka,pytasz o rozwar ta bylina bez żadnego problemu zimuje ,i na pewno na balkonie też przezimuje ,można przecież owinąć doniczkę folią bąbelkową albo do jakiegoś worka wsadzić liście a w te liście doniczkę z rośliną a na wierzch gałązki iglaków chociaż w ogrodzie nie wymaga żadnego okrycia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty Cz.II
Iwonko to musisz przyjechać do mnie ,jest tyle zrobione ,ze starczy dla nas i dla gości, soki malinowe robię do butelek po wódce nie muszę ich myć bo w butelce zawsze zostaje troszkę wódki i ona świetnie dezynfekuje butelkę i z garnka leci wrzący sok prosto do butelki,robię zawsze200 butelek i tu jest problem z tymi butelkami, wszyscy znajomi nasi i córki zbierają butelki i,jeszcze mam od koleżanki,która ma restaurację,po opróżnieniu soku butelka idzie do wyrzucenia a ja zbieram od nowa ale ani jeden sok się nie zepsuje i nie ma żadnej roboty z myciem i prażeniem butelek, butelki po opróżnieniu wódki muszą być dobrze zakręcone ,żeby ta resztka alkoholu nie wywietrzała.ale w zimie herbatka z imbirem ,sokiem malinowym i cytrynką to miodzio,pozdrawiam
- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród Marty Cz.II
Witaj Martuś.
Bogata paleta barw w Twoim ogrodzie,a spiżarnia
Bogata paleta barw w Twoim ogrodzie,a spiżarnia

- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród Marty Cz.II
Dzięki Marto
Myślę, że zrozumiałam. Wygląda na to, że głównymi punktami jest stosunkowo niewielka ilość cukru i to, by nie zalewać kompotów wystudzonym roztworem wody z cukrem. Przyznam, że tradycyjną metodą zrobiłam już kompoty z wiśni, bo soki z kartonu porzuciłam już jakiś czas temu. Nie dość, że nie tanie, to z sokiem to nawet nie powinny stać na tej samej półce
Dziś zakończyłam także akcję "Ogórek" i tak mam spory zapas kiszonych, w zalewie musztardowej i zalewie curry. Jeszcze na pewno zrobię kilka słoików papryki i leczo - na szybkie, zimowe obiady.
Tyle, co Ty oczywiście nie zrobię, bo raz mam za mało czasu, a za dużo obowiązków, a dwa - jesteśmy tylko w trójkę.
Proponowałam mojej Mamie, że przyjadę i zrobię jej ogórki, to stwierdziła, że jest z tym za dużo paprania, a w sklepie są równie dobre
Co za herezja 


Dziś zakończyłam także akcję "Ogórek" i tak mam spory zapas kiszonych, w zalewie musztardowej i zalewie curry. Jeszcze na pewno zrobię kilka słoików papryki i leczo - na szybkie, zimowe obiady.
Tyle, co Ty oczywiście nie zrobię, bo raz mam za mało czasu, a za dużo obowiązków, a dwa - jesteśmy tylko w trójkę.
Proponowałam mojej Mamie, że przyjadę i zrobię jej ogórki, to stwierdziła, że jest z tym za dużo paprania, a w sklepie są równie dobre


- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2914
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Ogród Marty Cz.II
Nie kuś, nie kuś........
, bo jak Ci się na głowę zwali połowa FO to i dwieście butelek może braknąć 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty Cz.II
Aniu,te napoje są dla nas i wszystkich którzy je próbowali i wzięli przepis prawie słodkie ,jeżeli lubicie słodsze to możesz dać 11 łyżek cukru,ale najważniejsze jest przelanie bo wtedy wypchane jest powietrze ze słoika i super się zamknie i nie ma się co psuć(,jeżeli byś nie przelała, nie zapasteryzowała to wszystko zepsujesz,) a owoce są pełne witamin bo nie trzeba ich gotować a i dzieci chętnie je zjedzą bo nie ma ich dużo,woda musi się cały czas gotować ,żeby nie stygła jak zauważyłaś, możesz spróbować zrobić trochę bo teraz są maliny i w lesie jeżyny ,mój mąż poszedł wczoraj na jeżyny przyniósł1 kg,bo miał mało czasu na więcej i z1 kg robi się6-7 słoików litrowych,my też nie przynosimy napojów ze sklepu bo to sama chemia,jest tyle zrobione żeby do woli można się było napić przez cały roki jeszcze rozdać,ogóreczki jeszcze u mnie nie zrobione ,ale robię też pyszny ketchup i pastę paprykową to wszystko jeszcze przede mną 
-- 17 sie 2013, o 14:23 --
Iwonko,zawsze biorę pod uwagę że rozdam (bo to moja natura )dlatego robię tak dużo żeby mi nie brakło i było na rozdanie bez żadnego żalu,wszystko jest przemyślane, i pod kontrolą;pozdrawiam:

-- 17 sie 2013, o 14:23 --
Iwonko,zawsze biorę pod uwagę że rozdam (bo to moja natura )dlatego robię tak dużo żeby mi nie brakło i było na rozdanie bez żadnego żalu,wszystko jest przemyślane, i pod kontrolą;pozdrawiam:

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty Cz.II
Alu witam cię gorąco w moim ogrodzie i mojej spiżarni 

- trillum30a
- 200p
- Posty: 404
- Od: 6 lut 2012, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród Marty Cz.II
Ogród kolorowy,piękny
spiżarnia-
przepis na napoje-
pierwszy raz o takim słyszę
Tak narobiłaś smaku ,że jutro zrobię kilka słoiczków z malin.A jabłka jakie najlepsze na taki kompocik? i ta pasta z papryki-musi byc pycha



Tak narobiłaś smaku ,że jutro zrobię kilka słoiczków z malin.A jabłka jakie najlepsze na taki kompocik? i ta pasta z papryki-musi byc pycha
Pozdrawiam-Iwona
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty Cz.II
Witaj Iwonko w moim ogrodzie,bardzo się cieszę że mnie odwiedziłaś i znowu zapraszam,kompocik bardzo polecam jest pyszny w żaden inny sposób nie wydobędziesz z owoców tych aromatów które one mają,jabłuszka najlepiej mieć swoje i wtedy wystarczy tylko umyć i pokroić ze skóreczką a jak ona jest czerwona to kompocik ma różowy kolorek,jabłka kroisz na ćwiartki wycinasz nasienniki i kroisz w cieniutkie plasterki1/3 słoika i zalewasz i dalej wiesz,jeżeli jabłka są kupione w sklepie i nie wiesz czy nie pryskane to oprócz mycia musisz obrać ze skórki (przynajmniej ja tak robię),pozdrawiam 

- Renata1962
- 1000p
- Posty: 2587
- Od: 24 lut 2011, o 16:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród Marty Cz.II
Marto pięknie i kolorowo u Ciebie ,cieszę się że dalie Ci zakwitły

Spiżarka super



Spiżarka super

- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3388
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Ogród Marty Cz.II
Martusiu bogata spiżarenka ,ja tez tak lubię.Czy te soki przetrwają do wiosny nie pasteryzowane?Ja robiłam w tym roku w sokowniku ale tu trzeba dac troszkę większą ilość cukru co mi nie pasuje ,Twoja wersja lepiej mi się podoba.czy butelki z sokami pasteryzujesz?
Jeżówka Milkshake cudeńko.Martusiu jakie masz jeszcze jeżówki?
Jeżówka Milkshake cudeńko.Martusiu jakie masz jeszcze jeżówki?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty Cz.II
Renatko,ta żółta dalia jest tak piękna że ciągle się na nią gapię,a ty nic nie piszesz ,czy zakwitła ci galtonia (hiacynt letni) lub eukomis
Joasiu,te soki wlewane do butelek z wódki przetrwają nie jeden rok ale warunek że w butelce jest ta reszteczka wódki,tych butelek nie pasteryzuję tylko mocno zakręcam po wlaniu gorącego soku z sokownika i ostudzony wkładam do spiżarki ja nie daję kilo cukru na kilo owoców do sokownika tylko połowę cukru do owoców np mieści mi się w sokowniku 4 kg owoców to daję do tego 2 kg. cukru,ten sok ma inne zastosowanie jak napoje -kompoty,sok jest do herbatki w zimie lub do wody mineralnej w lecie, musi być rozcieńczony i do herbatki kompotu nie nalejesz ,a kompoty są wspaniałymi napojami bezpośrednio do picia dlatego robię jedno i drugie pozdrawiam
Joasiu,te soki wlewane do butelek z wódki przetrwają nie jeden rok ale warunek że w butelce jest ta reszteczka wódki,tych butelek nie pasteryzuję tylko mocno zakręcam po wlaniu gorącego soku z sokownika i ostudzony wkładam do spiżarki ja nie daję kilo cukru na kilo owoców do sokownika tylko połowę cukru do owoców np mieści mi się w sokowniku 4 kg owoców to daję do tego 2 kg. cukru,ten sok ma inne zastosowanie jak napoje -kompoty,sok jest do herbatki w zimie lub do wody mineralnej w lecie, musi być rozcieńczony i do herbatki kompotu nie nalejesz ,a kompoty są wspaniałymi napojami bezpośrednio do picia dlatego robię jedno i drugie pozdrawiam
