Majkowy zielony dom i ..... cz. 3
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 3
Takie niedźwiedzie futro, czy poduszeczki mchu mnie od dawna rajcowały, chyba sobie sprawię, nie jest to aż tak czasochłonne. Mech widziałam tylko na zdjęciach, nie wiem, co to jest i skąd wziąć, ale też fajne puszyste kępy.
Majeczko, a co masz pod jaśminem, te małe listki?
Majeczko, a co masz pod jaśminem, te małe listki?
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 3
Jula z tym czesaniem to znowu przesada, wiosną zrobić porządek i koniec roboty. Jeszcze oprócz usunięcia nadmiaru liści nic nie robiłam od posadzenia. Tylko nie może nic na nie włazić. Mnie rozlazły się jałowce i je zakryły to z pod tych jałowców niedźwiadek wyłaził ile się dało a pod jałowcami był żółty.
Aga pod jaśminem jest barwinek i właśnie ten barwinek ostatnimi czasy zarastał mi niedźwiadka dlatego ostatecznie przeniosłam niedźwiadka a barwinek niech sobie rośnie w spokoju. Przedtem rosły tam jałowce, wrzosy i niedźwiadek. Najpierw jałowce zagłuszyły wrzosy i niedźwiadka a potem jak jałowce usunęłam to barwinek wszystko zarósł. Mchu nie lubię bo rośnie mi wszędzie jakiś tam meszek i inne świństwo tego typu ale tego niedźwiadka mam już chyba z 10 lat i bardzo go sobie chwalę.

Aga pod jaśminem jest barwinek i właśnie ten barwinek ostatnimi czasy zarastał mi niedźwiadka dlatego ostatecznie przeniosłam niedźwiadka a barwinek niech sobie rośnie w spokoju. Przedtem rosły tam jałowce, wrzosy i niedźwiadek. Najpierw jałowce zagłuszyły wrzosy i niedźwiadka a potem jak jałowce usunęłam to barwinek wszystko zarósł. Mchu nie lubię bo rośnie mi wszędzie jakiś tam meszek i inne świństwo tego typu ale tego niedźwiadka mam już chyba z 10 lat i bardzo go sobie chwalę.

- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 3

Będę wtedy pewna jakie kolory wybrać.
A swoją drogą , można zachorować jak się patrzy na te pięknoty.
Tylko Janet przygarnę tej wiosny


- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 3
Masz Majka trochę wiosny tej zimy
. U mnie tylko cebulowe wyciągają głowy znad ziemi .

- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 3
No to mnie przekonalas
Niedzwiedz zamieszka u mnie.
Ja sie zastrzele chyba - Su mi proso wprowadzila, Ewcia powojniki a teraz Ty mi niedzwiedzia

Ja sie zastrzele chyba - Su mi proso wprowadzila, Ewcia powojniki a teraz Ty mi niedzwiedzia

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 3
Trzeba się rozwijać
Po mrozie ani śladu-pada od dłuższego czasu. Fijoła można dostać.

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25221
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 3
Dzisiaj słyszałam, ze jednak zimy w ogóle nie będzie, a przynajmniej takiej mroźnej. Najwyżej lekkie przymrozki.
A w kwietniu i maju już lato.
Ja w tym roku zakupiłam futerko. Jestem bardzo ciekawa jak sobie poradzi, chociaz przy takiej pogodzie to i jednoroczne może odżyją wiosną.
A w kwietniu i maju już lato.
Ja w tym roku zakupiłam futerko. Jestem bardzo ciekawa jak sobie poradzi, chociaz przy takiej pogodzie to i jednoroczne może odżyją wiosną.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 3

Słuchajcie, przecież to druga Francja nam się w pogodzie szykuje.
Zaraz pomyślałm o Edenkach, będą miały warunki jak w rodzinnym domu.


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2736
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 3
Majeczko czyżbym do ciebie dopiero dotarł .no cóż będzie nadrabiania .zobaczymy co z tą zimą
-- 7 sty 2012, o 17:25 --
Majeczko czyżbym do ciebie dopiero dotarł .no cóż będzie nadrabiania .zobaczymy co z tą zimą
-- 7 sty 2012, o 17:25 --
Majeczko czyżbym do ciebie dopiero dotarł .no cóż będzie nadrabiania .zobaczymy co z tą zimą
- roza333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3865
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 3


Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 3
Ja słyszałam takie prognozy już na początku zimy, ale nie bardzo mi się chciało wierzyć. A teraz wygląda na to, że chyba okażą się one prawdą:)Margo2 pisze:Dzisiaj słyszałam, że jednak zimy w ogóle nie będzie, a przynajmniej takiej mroźnej. Najwyżej lekkie przymrozki.
A w kwietniu i maju już lato.
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4896
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 3
Maju ponownie zapytam o tę niebiesko-stalową trawę (na pierwszym planie), czy to kostrzewa sina?edulkot pisze:
![]()
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 3
Witam wszystkich bardzo miłych gości w ten szaro-bury dzień niby zimowy.
Wybaczcie że tak wszystkim razem odpowiem ale ta huśtawka ciśnieniowa mnie powala, ani myśleć ani robić coś konkretnego. Nawet prądy nie pomagają. No cóż ale do wiosny już niedługo.
Olu wybacz że Ci nie odpowiedziałam
tak to kostrzewa sina. Dostałam od znajomej malutkie sieweczki i miały być sine ale z biegiem czasu zaczęły przebarwiać się niektóre części na zielono. Dwie kępki wykopałam i oderwałam te zielone. Chyba w nasionkach musiały być domieszki zielonych bo jak sadziłam te sieweczki to brałam po kilka w kępce i sadziłam. Teraz to już są wielkie kępy a rosły tylko rok.
Jak przedstawiałam róże to zapodziała mi się Cottage Rose. Czas ją przedstawić.
Przyjechała do mnie w lipcu bardzo połamana i nawet nie przypuszczałam że tak szybko odbudowuje swoje gałązki i zakwitnie, pierwszy kwiatek był już na początku sierpnia.

i kolejne kwiatuszki



ostatni wrześniowy kwiatek
Cały czas rosła i kwitła w doniczce bo kwitnącej nie chciałam przesadzać, no i czekała aż naszykuję jej odpowiednie miejsce bo jak się okazało to musiała dostać takie gdzie będzie ją od czego przywiązać bo taka wiotka i pokłada się na boki. Ale mimo wszystko podoba mi się a że to angielka to trzeba dać jej kilka lat na zadomowienie się.

Wybaczcie że tak wszystkim razem odpowiem ale ta huśtawka ciśnieniowa mnie powala, ani myśleć ani robić coś konkretnego. Nawet prądy nie pomagają. No cóż ale do wiosny już niedługo.

Olu wybacz że Ci nie odpowiedziałam


Jak przedstawiałam róże to zapodziała mi się Cottage Rose. Czas ją przedstawić.
Przyjechała do mnie w lipcu bardzo połamana i nawet nie przypuszczałam że tak szybko odbudowuje swoje gałązki i zakwitnie, pierwszy kwiatek był już na początku sierpnia.
Cały czas rosła i kwitła w doniczce bo kwitnącej nie chciałam przesadzać, no i czekała aż naszykuję jej odpowiednie miejsce bo jak się okazało to musiała dostać takie gdzie będzie ją od czego przywiązać bo taka wiotka i pokłada się na boki. Ale mimo wszystko podoba mi się a że to angielka to trzeba dać jej kilka lat na zadomowienie się.

- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 3


Jak każda angieleczka, Cottage Rose jest przeuroczą różyczką.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 3
Majeczko wczoraj trochę połaziłam ale nic nie pisałam bo nawet zebrać myśli nie umiałam. Ale już trochę lepiej to i coś tam wypisuję.
Podobają mi się jej kwiatki, takie zmienne w kolorze, zobaczymy jak będzie w tym roku w gruncie.

Podobają mi się jej kwiatki, takie zmienne w kolorze, zobaczymy jak będzie w tym roku w gruncie.
