Ogród Pod Lasem

[andrzejek]

Jolu fajne zakupki i bardzo ładne te tulipany.

[jola z izer]

Zakwitły ostatnie tulipany

Niebieski floks szydlasty
aster kupiony bez nazwy
A to azalia pontyjska - gałąź ukorzeniona odcięta od rośliny matecznej

[megi1402]

Fajne zakupy.
Bardo podoba mi się zdjęcie ze ścieżką, cudny widoczek.

[Danio]

Zaciekawiła mnie ukorzeniona azalia. Jak to zrobiłaś? Chętnie rozmnożyłabym swoją.
Pozdrawiam Dorota

[jola z izer]

Ta ścieżka Małgosiu, to marzy mi się wyłożona nie betonem(taką zastałam), ale płaskimi kamieniami. W sąsiedztwie jest kopalnia takiego kamienia, używanego do okładania ogrodzeń, podmurówek domów i ścieżek. On się łatwo rozłupuje na takie płaty. No i właśnie z takich płaskich kamieni tę ścieżkę chciałabym mieć. Ale to kilka ton potrzeba, a nie jest tani
Doroto, ta azalia to przypadek. Zaglądałam pod krzewy mojego buszu różaneczników, żeby powygrabiać śmieci i natknęłam się na kilka gałązek, które nie chciały się oderwać od podłoża - były zakorzenione. Odcięłam więc od rośliny matecznej i część z korzeniami zakopałam w odpowiednio przygotowanej ziemi i przez jakiś czas intensywnie podlewałam. No i teraz zakwitła. Ale nie jestem pewna czy już można ogłosić sukces, najważniejszą próbą będzie przetrwanie zimy. Wiele krzewów można tak rozmnożyć. Hortensję pnącą, wiciokrzew, żylistek już w ten sposób rozmnażałam: przygiąć gałązkę z tzw. węzłem do podłoża, przykryć ziemią i przymocować zgiętym drutem, lub położyć kamień. W następnym roku będzie nowa roślinka.

[Ave]

Jolu, masz ogród z wielkimi mozliwościami, przy tym pięknie położony...
Az mi ciarki przeszły jak zobaczyłam te zimowo-majowe fotki... współczuję... mam nadzieję, że teraz będzie już tylko cieplej.

[ulikmi]

Witaj Jolu
Piękne zakupki .Widzę ,że ogródek po ataku zimy ma się już dobrze
Azalia ma piękny kolorek .
A chodniczek kwiatowy wzdłuż ścieżki super - chodniczek z takich kamiennych łupek wyglądał by pięknie ale jaki koszt
Tulipanki pasiaste śliczne - ja mam straszne braki z tulipanami ale na przyszły rok na pewno nadrobię

[jola z izer]

Ulu, nawet nie myślę o koszcie takiego chodnika z łupków (to co widać, to połowa), bo są inne potrzeby, a jakoś nie udaje mi się wygrać jakiegoś drobnego miliona w LOTTO.
Całe zarośla azaliowe w jednym miejscu mają taki kolorek, a zapach
Ave w moim ogrodzie Ave. Pewnie Cię przywiało z Syberii, pardon z wątku Siberii. Macie gadane, dziewczyny, czasem trzęsłam się ze śmiechu czytając Wasze pogaduchy. Zanim zabrałam się za odpisanie, wstąpiłam przywitać się z Twoim ogrodem i ... no... zatkało mnie od tych róż Ja tak kocham róże, a nie mogłam się dotąd dochować ładnych krzewów, bo sarny upodobały sobie młode pędy i co podrosło, to skonsumowały, niecnoty Ale w tym roku, odpukać jakoś dają spokój, dokupiłam trochę parkowych. Może doczekam się różanego zakątka.
Agnieszko, to są moje hosty - pokazuję, jak chciałaś. Nie są jakieś wyjątkowe, zresztą sama oceń.
Te na ostatniej fotce mam w ilościach hurtowych, mogłabym obsadzić kilka działek, już zaczęłam wyrzucać.
A poza tym rosną i rozkwitają inne kwiatki Kupiłam w kwiaciarni takiego wisielca i po rozpakowaniu przeczytałam ,ze roślina pochodzi z ... Urugwaju Koniec świata, globalna wioska. Podobno największym producentem kwiatów, przynajmniej na naszej półkuli jest Kenia, bo tania siła robocza i wielcy hodowcy tam przenieśli swoje plantacje.

[agatka123]

Jolka śliczne hosty trzy z nich mam na pewno , ale dwoch pozostałych chyba nie Muszę obfocić moje to porównamy . Ładne widoczki

[Gencjana]

Jolu, ciesze się, że Twój ogród ostatecznie nie ucierpiał za bardzo.

[Danio]

Widzę, że u Ciebie busz hostowy. Pięknie rosną, chyba służy im klimat. Czym je nawozisz, że tak bujają?
Pozdrawiam Dorota

[megi1402]

Wielkie i ładne masz hosty, ile lat trzeba żeby doczekać się takich okazów?

[ulikmi]

Ale masz piękne hosty moje w tym roku jeszcze malutkie bo młodziutkie a w dodatku część zjadły mi ślimaki
Wisielec prześliczny - niech Ci dalej tak pięknie rośnie .
A co do ścieżki - moi znajomi kupowali takie płyty odpadowe u kamieniarza wyłożyli sobie pięknie nimi ścieżki za nie duże pieniądze
A kwitnące śliczne .Czy te różowe kwiatuszki to truskawka ozdobna

[MagdaMisia]

Jolu ja mam podobnie jak Ty w ilościach hurtowych ale Hostę Lancetolistną. Nie mogę jej zdzierżyć. Do wyrzucenia mam jakieś 40 rozrośniętych przez dziesiątki lat karp.

[jola z izer]

Doroto host w zasadzie nie nawożę, chyba im gleba odpowiada - dość kwaśna.
Małgosiu, te największe hosty już tu były, kiedy tu zamieszkałam i były spore kępy, więc mają kilkanaście lat.
Ulu, "nieduże pieniądze" nie dla każdego znaczą to samo, a w moim wypadku zawsze dochodzi koszt robocizny.
Tak, różowe kwiatuszki to truskawka ozdobna, w rzeczywistości róż jest bardziej intensywny. Rozrasta się dzwonek skupiony i się pomieszały listki obu roślin, chyba muszę rozdzielić to towarzystwo. Jesteś z Dolnego Śląska, to może Ci podeślę trochę hostek Podróż roślinek nie będzie długa.
Misiu, no właśnie ja lancetolistnej - czy to Hosta Stiletto - nie mam, może się wymienimy. Jak moje kumpele z Wrocławia będą się do mnie wybierały na jakiś weekend w najbliższym czasie, to możemy dokonać wymiany. Co Ty na to