Hmmm, a czym się różnią paprocie importowane od krajowych? Czyżby importowane nie wytwarzały tlenu?dziadek22 pisze:...
Wszystkie powyższe funkcje spełniają też zwykłe polskie paprocie pokojowe (nie kupuj importowanych).
Jakie rośliny wykorzystują najwięcej CO2?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18663
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Jakie rośliny wykorzystują najwięcej CO2?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Jakie rośliny wykorzystują najwięcej CO2?
norbert76,
Przed kilkunastu, może nawet już teraz, kilkudziesięciu laty, w czasopismach ogrodniczych pisano o tym, że zaimportowane z bardziej wilgotnych krajów Europy Zachodniej paprocie masowo usychały, być może, z powodu zbyt niskiej wilgotności powietrza w polskich mieszkaniach z centralnym ogrzewaniem, lub z jakiś innych przyczyn.
Przed kilkunastu, może nawet już teraz, kilkudziesięciu laty, w czasopismach ogrodniczych pisano o tym, że zaimportowane z bardziej wilgotnych krajów Europy Zachodniej paprocie masowo usychały, być może, z powodu zbyt niskiej wilgotności powietrza w polskich mieszkaniach z centralnym ogrzewaniem, lub z jakiś innych przyczyn.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18663
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Jakie rośliny wykorzystują najwięcej CO2?
Dziadek22 to masz mocno nieaktualne dane. Dziś rośliny, które są masowo produkowane w krajach UE są tak samo przystosowane do uprawy w mieszkaniach, jak egzemplarze wyhodowane w Polsce, kwestia ingerencji w genetykę. Z drugiej strony zdecydowana większość roślin, które rosną w naszych domach to rośliny głównie z UE, głównie z Holandii.
A jeśli chodzi o uprawę, to jeśli chodzi o paprocie, to i tak pomimo zagwarantowania podstawowych warunków uprawy, nie ma gwarancji, że będzie w domu dobrze rosła. To są z natury kapryśne rośliny i tak czy owak potrzebują podwyższonej wilgotności powietrza.
A jeśli chodzi o uprawę, to jeśli chodzi o paprocie, to i tak pomimo zagwarantowania podstawowych warunków uprawy, nie ma gwarancji, że będzie w domu dobrze rosła. To są z natury kapryśne rośliny i tak czy owak potrzebują podwyższonej wilgotności powietrza.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Jakie rośliny wykorzystują najwięcej CO2?
Maksiu01,
badałem tez temat ponieważ mieszkam w mieście gdzie przez ponad 200 dni w roku jest przekroczona norma zapylenia. Wg mnie to ciężko jest w ogóle nie wietrzyć, bo potrzeba aby jednak jakaś cyrkulacja powietrza w mieszkaniu/domu była, ale mając rośliny wymienione w filmie i wymienione przez dziadek22 można trochę poprawić sytuację.
Jeśli masz dom to nie masz problemu z ilością miejsca może wystarczy przy oknie ustawić kilka (3-4) roślin bez doświetlania.
Jak będą dobrze rosnąć to za miesiąc dokupisz kolejne kilka itd. Jak kilkanaście/kilkadziesiąt lat żyłeś z pyłem w powietrzu to kilka tygodni nic nie zmieni, a zobaczysz czy masz dobre warunki dla roślin. Jak kupisz nieodpowiednie rośliny do Twojego mieszkania to mogą wszystkie zmarnieć i wtedy nie będzie ani budżetu ani roślin.
Ja bym kupił 3-4 rośliny na początek i zobaczył czy będą się dobrze rozwijać w dziennym świetle. Dodatkowe rośliny i oświetlenie zawsze możesz dokupić za chwile.
badałem tez temat ponieważ mieszkam w mieście gdzie przez ponad 200 dni w roku jest przekroczona norma zapylenia. Wg mnie to ciężko jest w ogóle nie wietrzyć, bo potrzeba aby jednak jakaś cyrkulacja powietrza w mieszkaniu/domu była, ale mając rośliny wymienione w filmie i wymienione przez dziadek22 można trochę poprawić sytuację.
Jeśli masz dom to nie masz problemu z ilością miejsca może wystarczy przy oknie ustawić kilka (3-4) roślin bez doświetlania.
Jak będą dobrze rosnąć to za miesiąc dokupisz kolejne kilka itd. Jak kilkanaście/kilkadziesiąt lat żyłeś z pyłem w powietrzu to kilka tygodni nic nie zmieni, a zobaczysz czy masz dobre warunki dla roślin. Jak kupisz nieodpowiednie rośliny do Twojego mieszkania to mogą wszystkie zmarnieć i wtedy nie będzie ani budżetu ani roślin.
Ja bym kupił 3-4 rośliny na początek i zobaczył czy będą się dobrze rozwijać w dziennym świetle. Dodatkowe rośliny i oświetlenie zawsze możesz dokupić za chwile.
Re: Jakie rośliny wykorzystują najwięcej CO2?
Cieszę się, że masz o paprociach z Zachodniej Europy taką samą opinię jak ja.norbert76 pisze:Z drugiej strony zdecydowana większość roślin, które rosną w naszych domach to rośliny głównie z UE, głównie z Holandii.
A jeśli chodzi o uprawę, to jeśli chodzi o paprocie, to i tak pomimo zagwarantowania podstawowych warunków uprawy, nie ma gwarancji, że będzie w domu dobrze rosła. To są z natury kapryśne rośliny i tak czy owak potrzebują podwyższonej wilgotności powietrza.
Kiedyś poproszono mnie abym pomógł przy zakupie paproci do nowo wybudowanego domu jednorodzinnego z centralnym ogrzewaniem. Zaproponowałem, że na wiosnę dam im za darmo swoje, które są w mojej rodzinie od zawsze i które planowałem podzielić. "E ty masz takie zwykłe. Ja chcę takie ze sklepu ogrodniczego."
Paprocie w sklepie ogrodniczym wyglądały przepięknie. Kupiliśmy.
Kolega nie był z zakupu zadowolony. Po pewnym czasie zaczęło coś się dziać z nimi. Reklamacja była nieskuteczna. Okazało się, że trzeba było im zapewnić takie warunki jakie miały w sklepie - wysoka wilgotność powietrza, codzienne zraszanie, specjalną ziemię i nawozy itd ...
Skończyło się się to tym, że kolega zaklepał u mnie paprocie z następnej akcji rozsadzania.
Moje paprocie są bezobsługowe. Raz dziennie rano je podlewam i od czasu do czasu zbieram z ziemi zeschłe listki. Co kilka lat rozsadzam do nowej ziemi. Rosną zarówno na oknie wschodnim jak w głębi pokoju w cieniu.
Kolega skwitował te swoje przygody tym, że woli mieć moje paprocie niż żadne,
Re: Jakie rośliny wykorzystują najwięcej CO2?
Chcę już coś kupić ale widzę, że przez internet się nie da...
Szukam jednej wysokiej rośliny Areka żółtawa, ale nigdzie nie ma.
Szukam jednej wysokiej rośliny Areka żółtawa, ale nigdzie nie ma.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18663
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Jakie rośliny wykorzystują najwięcej CO2?
No to chyba źle szukałeś, bo ja znalazłem dwie oferty, jeśli chodzi o Arekę...
Tylko musisz pamiętać o jednym, Areka nie jest dla amatora, trzeba jej zapewnić określone warunki uprawy, podwyższoną wilgotność powietrza - powyżej ok. 60% i ciepło. Inaczej długo nie pociągnie. Jeśli nie masz żadnego doświadczenia z roślinami skup się na Sansevieriach, są bardzo łatwe w uprawie, jedynie są wrażliwe na przelanie.
Poczytaj tutaj :
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=51690
Tylko musisz pamiętać o jednym, Areka nie jest dla amatora, trzeba jej zapewnić określone warunki uprawy, podwyższoną wilgotność powietrza - powyżej ok. 60% i ciepło. Inaczej długo nie pociągnie. Jeśli nie masz żadnego doświadczenia z roślinami skup się na Sansevieriach, są bardzo łatwe w uprawie, jedynie są wrażliwe na przelanie.
Poczytaj tutaj :
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=51690
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta