Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi, zapytania cz.2

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1130
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2

Post »

Biało - różowe ładne, ale pozostałe to zjawisko, po prostu. Ktosiu, gratuluję tych piękności. No rewelacja i tyle.
Moje też rozkwitły :D Jutro postaram się pokazać zdjęcia.
kaskash
100p
100p
Posty: 103
Od: 3 sie 2016, o 21:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2

Post »

Danusiu,
przepiękne, szczególnie Ratatuoille i Double Green robią wrażenie, tak rzadko spotyka się zieloną barwę kwiatów. Gratuluję pięknych kwitnięć. Moje też kwitną na całego i cieszą oko, jeszcze czekam na kwiaty u dwóch, ale już niedługo :D
Halina
Pozdrawiam, Halina
Awatar użytkownika
Iochroma
500p
500p
Posty: 575
Od: 6 sty 2012, o 17:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kurpie Zielone C9

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2

Post »

Double green przecudny! Uwielbiam takie zieloności. Można wiedzieć skąd?
Udanych plonów.
Magda
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2

Post »

Moi drodzy, zrobiłam błąd i nie przesadziłam po zakupie mojego biedronkowego hippeastrum z podłoża produkcyjnego do właściwego do uprawy. Myślałam, że lepiej poczekać aż przekwitnie bo był zapączkowany. ;:14

Cebula pewnie była nadgniła już w trakcie zakupu. Niestety po ok dwóch tyg. pąk zmarniał i po wyjęciu cebuli z doniczki okazało się, że cebula jest nadgniła. Obok cebuli matki jest malutka cebulka przybyszowa.

Usunęłam zewnętrzne gnijące łuski, wyłyżeczkowałam najbardziej nadgniłe miejsce wraz z kawałkiem piętki. Wymoczyłam przez 30 min w roztworze nadmanganianu potasu, zasypałam rany obficie węglem drzewnym i posadziłam znów do luźniejszego podłoża, nie podlałam. Pąk oczywiście został odcięty.

Poniżej zdjęcie cebuli po oczyszczeniu. Czy jest szansa, że coś z niej jeszcze będzie - tzn. czy jest szansa, że zregeneruje się do przyszłego kwitnienia? Czy też szkoda miejsca na parapecie bo i tak nic z niej nie będzie?


Obrazek
Pozdrawiam
Agneska
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1697
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2

Post »

Agneska, nie widać zdjęcia (chyba, że to tylko u mnie nie wyświetla...). Nie wiem jak to wygląda ale zwartnice to mimo wszystko twarde rośliny, jeśli usunęłaś zgniliznę to nawet z uszkodzoną piętką roślina przeżyje lub wypuści cebule przybyszowe.
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2

Post »

Karol - wytłumacz - jak to jest 8-)
Kwitł ten Barbados, sam jeden. Zrobiły się nasionka, takie:

Obrazek

Pytania są następujące: jak to jest z tymi nasionami, że one tak same z siebie, no bo nie wiem czego sie teraz spodziewać i jak to w ogóle podpisać? czy one są w ogóle wartościowe? i czy siać? ;:131
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1697
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2

Post »

onectica, do głowy przychodzi mi podpis 'Barbados' x 'Barbados' :wink: albo pyłek spadł na znamię z pręcików, albo jeśli pylniki dojrzały przed otwarciem kwiatu mogły zetknąć się ze słupkiem, albo jeśli kwitło Tobie coś obok i ruszałaś rośliny mogłaś innym pręcikiem dotknąć. Nasiona są w pełni wartościowe - niezapylone się po prostu nie rozwiną. Nie wiem czy u zwartnic występuje zjawisko apomiksji czyli rozwój nasion bez zapłodnienia - wtedy wszystkie siewki byłyby kopią matki. Jeśli nastąpiło samozapylenie to wtedy siewki będą miały przemieszane geny i mogą przypominać matkę lub się różnić od niej. W każdym razie nasiona nadają się do siania. Choć chyba opisuje się takie krzyżówki jako 'Barbados' x self żeby odróżnić je od zapylenia krzyżowego z inną rośliną odmiany 'Barbados' - wtedy opis byłby 'Barbados' x 'Barbados'.

Nie wszystkie hippeastra da się zapylić własnym pyłkiem, prawdopodobnie masz samozgodnego mutanta (to się tak nazywa :wink:), mój 'Red Lion' również się sam zapyla - 2 lata temu kwitł u moich rodziców, nie kwitło tam żadne inne hippeastrum a on wytworzył nasiona we wszystkich nasiennikach :wink:
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2

Post »

Dzięki za wyjaśnienia :) No czyli nie chcem, ale muszem siać, przecież nie zmarnuję nasionek ;:170

Tak mi się wydawało, że z tą nową Afrodytą coś nie halo, bo ten pąk tak wyłaził inaczej, niż inne. A tu proszę - okazuje się, że druga łodyga z kwiatami będzie równocześnie (to przed liściem jest na pewno pąkiem). Już się nie mogę doczekać ;:65
Nie wiem, tylko, czy się tymi czerwonymi śladami na cebuli tak do końca przejmować i czy może ona stać ze wszystkimi, czy lepiej odizolować.

Obrazek
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2

Post »

Onectica, zobacz na moje zdjęcia.Też są takie czerwone zacieki. Myślałam, że moja cwbula zafarbowała się od nadmanganianu potasu.
Pozdrawiam
Agneska
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1697
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2

Post »

Ja nie widzę tu nic niepokojącego, po prostu czerwony grzyb :wink: to nie oznacza czerwonej plamistości, to normalne zachowanie, łuska zewnętrzna w miejscach zamierania jest opanowywana przez grzyba ale nie zagraża on zdrowej cebuli. Możesz opryskać czymś grzybobójczym ale bez paniki :wink:
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2

Post »

Ja właśnie wiem, że nie każde czerwone, to tragedia, miewałam już różne rzeczy na cebulach, ale nie widziałam jeszcze osobiście - na szczęście! - czerwonej plamistości, więc trudno mi tak z marszu wiedzieć czy się martwić, czy nie :wink:
Dzięki, Karol - śpię spokojnie więc :)
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2

Post »

A moja cebula nie ma aby tej czerwonej plamistości?
Pozdrawiam
Agneska
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2

Post »

Fotki teraz super ;:333
Z tego, co wiem, to czerwone ślady na cebulach pojawiają się w miejscach otarć i uszkodzeń. Twoje wyglądają chyba na właśnie takie, ale niech ktoś fachowy potwierdzi.
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”