AsiuPelasia pisze:No i zakwitł, jeszcze calkiem się nie rozwinął ,ale już jest pięknyPelasia pisze:Wyjęłam z doniczki cebulę Amarylisa. Uciełam jeden pozostały liść ,wyczyściłam z ziemi i teraz nie wiem co dalej.
Nie kwitła mi przez dwa lata. Cebula jest całkiem okazała w wielkości dużej mandarynki. Jak dalej mam z nią postąpić, żeby zakwitła?
Asia
Co mam zrobić ,jak już przekwitnie?
Asia
wspaniale zapowiada Ci się tak długo oczekiwane kwitnienie
Wyobrażam sobie Twoją radość, że ta cebulka jednak zebrała siły i postanowiła zrobić Ci niespodziankę Może po to, byś nie stawiała na niej krzyżyka, a gdy zacznie przekwitać, nie ciachała jej bez zastanowienia i rozważyła poniższe. Masz tyle doświadczenia z różnymi roślinami, że nic Cię tu nie zaskoczy, tylko co najwyżej przypomni znane wcześniej prawidła
Moje hippeastrum to ja od kupienia ( miało tylko 10-cm pędy kwiatowe, bez liści ) przede wszystkim regularnie nawożę i będę nawoziła aż do zamarcia liści
Moje biedronkowe 'Arctic white' o pełnych białych kwiatach, kupione z początkiem marca przepięknie kwitło i wypuściło aż 3 pędy z okazałymi kwiatami, lecz to oczywiście nie wskutek mego nawożenia Myślę, że mogło ono tylko ewentualnie wspomóc urodę ostatnich kwiatów. Lecz bez dwóch zdań, cebula w poprzednim sezonie musiała mieć u hodowcy ekstra warunki, że tyle w sobie mocnych zawiązków utworzyła.
Natomiast, gdy kwiaty przekwitały, to obrywałam tylko same kwiaty, a łodygi zostawiałam. One bowiem przez pewien czas służą jeszcze cebuli jak liście, do jej wzmocnienia. Łodygi z czasem zaczną żółknąć i więdnąć, aż się zwieszą. Usuń je dopiero wówczas, gdy pociągnięte dadzą się oderwać od cebuli w całości, bo pozostawione resztki zaczną gnić i zakażą cebulę. Podobnie usuwa się kwiaty i żółknące liście np. u cyklamenów, odrywając je, ukręcając u samej cebuli.
Tak więc teraz zasilaj ją nawozem do kwitnących i nie przelewaj Ja stosuję biohumus Ekodarpolu do pelargonii, biohumusem nie da się przenawozić, uszkodzić roślin.
Hippeastra kochają słońce, nie jest jeszcze ostre i nie zaszkodzi, zresztą tegorocznej wiosny to tak z nim różnie Moje stoi przy południowym oknie i ma się znakomicie
Asiu, może Twojej cebuli brakowało właśnie zasilania i słońca do końca życia liści, bo cebule bardzo wyczerpują się kwitnieniem i już od podjęcia trudu wydania kwiatów potrzebują wsparcia Tak długo jak po kwitnieniu żyją liście, tak też długo cebula się wzmacnia i potrzebuje nawożenia, bo to w tym czasie tworzy zawiązki następnych pędów kwiatowych.
Poza tym, nadzwyczaj ciekawie opisuje swoje doświadczenia Karol - sauromatum, który często się tu udziela i może warto prześledzić jego posty o hippeastrum, albo zajrzeć do jego własnego wątku.