Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi, zapytania cz.2

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
gazdossi
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 11 lut 2017, o 14:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Co zrobic aby amarylis wyrosl na bardzo wysokiej lodydze?

Post »

dziekuje za odpowiedz. Czy taka konstrukcja moze byc?
doniczka z cebula amarylisa, a na nia nałożona tekturowa tuba o wysokosci okolo 1 m. Tuba zamknieta od gory - zrobiona tylko mala dziurka przez ktora wpada swiatlo.

moze jakis pomysl? jeszcze raz dziekuje za odpowiedz
Awatar użytkownika
jola1313
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5412
Od: 21 sty 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Suwałk

Re: Co zrobic aby amarylis wyrosl na bardzo wysokiej lodydze?

Post »

Myślę, że za mało światła. Powinno wystarczyć postawienie na zachodnie okno. Lub odsunąć trochę od okna, np stawiając na stoliku.
W takiej tubie nie byłoby przewiewu powietrza i cebula mogłaby zachorować, a nawet zgnić.
x-r-7
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 974
Od: 19 wrz 2016, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2

Post »

H. striatum :D
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
ktoś
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4530
Od: 11 lis 2008, o 10:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Głogów

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2

Post »

Ależ piękne ;:oj ;:oj .
Muszę sprawdzić , czy mam takie.

ALFRESCO
Obrazek
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1129
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2

Post »

Witam się i TU. Wyszłam do sklepu po herbatę i ... mam to cudo - hippeastrum ;:138 Koloru nie znam, będzie niespodzianka. Cebula jest duża - pewnie z 10 cm średnicy. W porównaniu z innymi w sklepie, to wielka i wygląda na zdrową. I teraz... Jak zwykle mam dylemat. Pęd kwiatowy długi (najdłuższy jaki był), kilka liści obok, podłoże produkcyjne z wierzchu nieco mokre ( co w środku nie wiem). Tego podłoża boję się najbardziej, bo go "nie czuję" z podlewaniem :( Czy mogę przesadzić? Nigdy nie miałam tej rośliny, chyba, że sztuczną :oops: , kiedyś. Ładnie proszę, pomóżcie ;:180
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2

Post »

Ja bym poczekał na przesadzenie, aż przekwitnie a do tego czasu ograniczył podlewanie. Dwa lata temu, jak dostałem właśnie przed kwitnieniem cebulę, przesadziłem przezornie od razu i kwiat bardzo krótko się utrzymał, ledwie parę dni.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2

Post »

Podlewanie z dużym wyczuciem, ale nie ograniczałabym jakoś specjalnie. Roślina rośnie, kwitnie, chyba to nie czas na ograniczanie podlewania? Tylko, żeby nie przelać.
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2

Post »

Jeśli teraz wypuszcza pęd kwiatowy, a ziemia jest wilgotna czyli na dnie mokra, ograniczenie podlewania jest raczej wskazane - oczywiście przy tym podłożu. Pęd kwiatowy utrzymuje się zwykle około dwóch tygodni, po tym czasie można go przesadzić, więc do tego czasu ograniczenie podlewania na pewno nie zaszkodzi. Podejrzewam, że jak po tygodniu delikatnie podlejesz, to przy przesadzaniu ziemia będzie jeszcze wilgotna.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1129
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2

Post »

Dziękuję, Norbercie. Wiem, że źle, ale delikatnie przesadziłam. Ten torf produkcyjny, okropny. Korzenie ładne. Strat nie było. Zobaczymy, co będzie. Miejscówka najjaśniejsza, jaką mam. Wstawię fotkę, jak tylko będę (mój M) mogła :D
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2

Post »

Jeśli masz temperaturę na parapecie w okolicach nie więcej, niż +15 stopni kwiat powinien dłużej się utrzymać.
Co do przesadzania, zrobiłem z tego samego względu - nie lubię produkcyjnego podłoża.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1129
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2

Post »

Norbercie, temperatura na parapecie zależy od pory dnia :D . Do ok.15 nikogo nie ma w domu - jest chłodniej. Po południu, jak wracamy, palimy w CO i jest ciepło. Szczerze mówiąc nigdy nie mierzyłam temperatury na parapecie :oops:
KamilK02
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2844
Od: 10 kwie 2016, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ropica k. Gorlic

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2

Post »

Doczekałem się w końcu i stary nn zakwitł co prawda jeden pęd i tylko 3 kwiaty ale miło oglądać go. Jeśli się nos wsadzi do środka to minimalnie pachnie. Nie tworzy cebul przybyszowych, nie ma również paska na liściach jak H. reticulatum. Zostały już tylko dwie cebule z 8 po babce. Nasiona produkuje płaskie jak pokazywał sauromatum
Obrazek
Pozdrawiam Kamil
Porównanie siły wzrostu podkładek jabłoni1 2
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1129
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2

Post »

Piękny kwiat z historią. Kolor mojego, to tajemnica.

---4 mar 2017, o 00:19---

Naczytałam się, naoglądałam i ... mam drugą cebulę z pędem i pięcioma listkami. Biedronkowa, ale cóż ... :wink: Jest mniejsza niż poprzednia i to wielokrotnie. Pierwszą jak przesadzałam, to obejrzałam pobieżnie, ale tą drugą już inaczej potraktowałam. Była gorsza "na wisus". Miała cały pęk martwych=zupełnie suchych korzeni owiniętych dookoła cebuli, brrr :evil: Musiałam je usunąć, z czym żadnego kłopotu nie było, bo odpadały po dotknięciu palcem. Zostało jej sześć grubszych korzeni. Cebulę obrałam z ciemnych "łusek" i warstwy zewnętrznych "listków", bo w jednym miejscu zauważyłam objawy zgnilizny, tak na wielkość opuszki kciuka. Miałam pietra, że to sięga głębiej, ale nie - tylko jedna warstwa. Obsypałam cynamonem to chore miejsce, korzenie i piętkę. Poczekałam trochę i wsadziłam do podłoża. Dałam przeźroczystą, storczykową doniczkę i stosowną osłonkę. Poprzednią cebulę troszkę podlałam, a tej nie. Podłoże Substral osmocote uniwersalne było mokre, bo z nowego worka dawałam. Wsypałam więcej perlitu i dość grubego żwirku. Poczekałam chwilę, by mieszanka odparowała choć trochę wilgoci. Na dno doniczki dałam keramzyt, później trochę ziemi i "siups" cebulę. Schowałam ją w podłożu naokoło 1/3. Obsypałam dookoła: garść ziemi i stuk doniczką, garść ziemi i stuk, itd. Stoją teraz dwie zwartnice, obok siebie, w miejscu, jakie mam najjaśniejsze. Jedna ma pęd kwiatowy długości 38 cm, druga (ta dzisiejsza) 25 cm. Jeżeli coś nie tak zrobiłam, to mówcie. Jestem gotowa na krytykę, jako, że hippeastrum nigdy nie miałam.
I tak na marginesie: uważajcie na ziemiórki. Jak dzisiaj kupowałam, to latały wokół roślin. Namierzyłam kilka. Dlatego bardzo dokładnie z produkcyjnego torfu otrzepałam roślinę, do gołych korzeni. Dokładanie, z lupą w ręku.
Ps.
Proszę o dołączenie tego posta do poprzedniego :D
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”