Chińska róża(Hibiscus rosa-sinensis),cz.3-uprawa,pielęgnacja

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Chińska róża(Hibiscus rosa-sinensis),cz.3-uprawa,pielęgnacja

Post »

onectica pisze:Coś mi w domu, na parapecie wyżarło dziury w dwóch liściach hibiskusa! Nie mogą dziada namierzyć
Fotki poglądowe ciut wyżej

"Coś" rządzi sobie nadal. Podlałam Bi48. I teraz niech się nażera! :evil:
Nie zaszkodzi to samej roślinie? Bo nie wiem, jakie one wrażliwe na chemię.
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
Paulinaaa
1000p
1000p
Posty: 1134
Od: 9 sty 2013, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Chińska róża(Hibiscus rosa-sinensis),cz.3-uprawa,pielęgnacja

Post »

Poszukaj na spodzie liści larwy motyla (zielony robal) - zdecydowanie to on zjada liście w ekspresowym tempie ;:108
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Chińska róża(Hibiscus rosa-sinensis),cz.3-uprawa,pielęgnacja

Post »

Ha! Zaglądałam codziennie, ale chyba się gdzieś chował, bo za każdym razem tylko nowe dziurki zastawałam. A dzisiaj - proszę! Jest:

Obrazek

Został niezwłocznie przeflancowany w losowo wybrane miejsce na zewnątrz i tam niech sobie teraz radzi.

A to jest listeczek, o którym mówiłam już jakiś czas temu, że się pojawił. Gałązka od 15 lipca się ukorzenia, listek wyraźnie rośnie. Sądzę, że jakiś korzonek szczepka już mieć powinna? Boję sie go pociągnąć dla sprawdzenia, żeby nie urwać, a przez butelke jeszcze nie widać ;:131
One są codziennie wietrzone przez zdejmowanie góry butelki na jakiś czas, czy już powoli myśleć o zdjęciu tej jednej na stałe?

Obrazek
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
Paulinaaa
1000p
1000p
Posty: 1134
Od: 9 sty 2013, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Chińska róża(Hibiscus rosa-sinensis),cz.3-uprawa,pielęgnacja

Post »

Jak pojawią się korzenie, wcześniej odradzam.
Awatar użytkownika
sylwik
500p
500p
Posty: 681
Od: 22 lip 2006, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Chińska róża(Hibiscus rosa-sinensis),cz.3-uprawa,pielęgnacja

Post »

Tak kwitł mój hibiskus. Mam pytanie po jakim czasie będzie miał następne kwiaty? Czy trzeba mu jakoś pomóc żeby szybciej zakwitł, może jakiś nawóz mu podać. Proszę o rady

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Paulinaaa
1000p
1000p
Posty: 1134
Od: 9 sty 2013, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Chińska róża(Hibiscus rosa-sinensis),cz.3-uprawa,pielęgnacja

Post »

Postaw w jasnym miejscu i wystarczy :wink:
Jeżeli chcesz podlewać nawozem to zaopatrz się w nawóz do roślin kwitnących.
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Chińska róża(Hibiscus rosa-sinensis),cz.3-uprawa,pielęgnacja

Post »

To znowu ja i znów z wątpliwościami :oops:
Jedna roślina żółknie na potęgę (Norma). Wszystko było ok, traktowana jak inne, szkodniki w zasadzie wykluczone, nawozu dostają tego samego i tyle samo, co jeszcze może być przyczyną?

Obrazek Obrazek



---20 sie 2016, o 09:31---
?
Wyczytałam, że do ukorzeniania hibiskusy lubią ciepło. Ponieważ więc na mojej klatce schodowej, gdzie stały na zachodnim oknie butelki z ukorzeniającymi się sadzonkami, zrobiło się ostatnio chłodniej, przeniosłam je na okno wschodnie. Do południa są wyraźnie nagrzane, nie zaszkodzi im to? Czy lepiej zdjąć z porannego słońca?

_
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
Paulinaaa
1000p
1000p
Posty: 1134
Od: 9 sty 2013, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Chińska róża(Hibiscus rosa-sinensis),cz.3-uprawa,pielęgnacja

Post »

onectica pisze:To znowu ja i znów z wątpliwościami :oops:
Jedna roślina żółknie na potęgę (Norma). Wszystko było ok, traktowana jak inne, szkodniki w zasadzie wykluczone, nawozu dostają tego samego i tyle samo, co jeszcze może być przyczyną?
Mi to wygląda na przesuszanie rośliny, podlewaj w miarę regularnie, żeby liście nie wiotczały.
Co drugie podlewanie proponuję również zasilać nawozem.
Wyczytałam, że do ukorzeniania hibiskusy lubią ciepło. Ponieważ więc na mojej klatce schodowej, gdzie stały na zachodnim oknie butelki z ukorzeniającymi się sadzonkami, zrobiło się ostatnio chłodniej, przeniosłam je na okno wschodnie. Do południa są wyraźnie nagrzane, nie zaszkodzi im to? Czy lepiej zdjąć z porannego słońca?
Spokojnie mogą tam stać.
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Chińska róża(Hibiscus rosa-sinensis),cz.3-uprawa,pielęgnacja

Post »

Może i przesuszenie, aczkolwiek staram się pilnować, żeby miały wilgotno. Podlewam co 2-3 dni, czasem codziennie, ale czasem jak przychodzę, to widzę, że sucho. Doniczki nie za wielkie, podłoże nie mocno zbite, a upały, że strach. A może im zaszkodziło podlanie chemią? (Bi58 - tak na wszelki wypadek, jakby się chciało coś z zewnątrz przyplątać)
Czytałam, że hibiskusom potrzeba dużo nawozu i trzeba zwrócić uwagę na pierwiastki, ale bałam się nawozić częściej, niż zaleca producent - czyli co 2 tygodnie. Czy do takiego częstego podlewania rozrabiać tak, jak jest zalecane, czy rozcieńczać bardziej?

I pochwalić się chciałam :D
Wygląda na to, że jedna butelka okazała się sukcesem - to wyraźnie jest korzonek :tan

Obrazek

Sadzonka - już tak chyba mogę nazwać? - Antiles saumon ma się całkiem dobrze - listki jędrne, zielone, wygląda zdrowo i energicznie

Obrazek

Być może inne patyki tez już mają korzenie, ale ich jeszcze nie widać, tym bardziej, że jeden wsadziłam nie do kubka, a do spodu od butelki, więc ma szeroko do przerośnięcia. No nic, poczekamy.
Tymczasem proszę o sugestię - jak długo jeszcze pozostawić taką młodą w butelkowym mikroklimacie i czy, jak nadejdzie czas, po prostu ją wyjąć i postawić, czy jakoś przyzwyczajać do pozabutelkowych warunków?

Ale się cieszę! to mój pierwszy ukorzeniony hibiskus. Mam nadzieję, że inne, a przede wszystkim Princess też będzie chciała u mnie rosnąc.. ;:131
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Ketmia rozdzielnopłatkowa (Hibiscus schizopetalus)

Post »

Szybko to poszło!
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
janek45
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4061
Od: 5 sie 2012, o 07:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia-Mazury

Re: Ketmia rozdzielnopłatkowa (Hibiscus schizopetalus)

Post »

Tak Lucy siedzą oba już w doniczce z ziemią ,ale nakryte jeszcze kubeczkami z dziurką.
Ale widać co raz więcej listków wychodzi nawet boczne odrosty.
Jeszcze jeden z innego gatunku ukorzenia się.
Obrazek
Oaza spokoju u Janka
cz.1 cz.2 cz.3 aktualna
Awatar użytkownika
Paulinaaa
1000p
1000p
Posty: 1134
Od: 9 sty 2013, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Chińska róża(Hibiscus rosa-sinensis),cz.3-uprawa,pielęgnacja

Post »

A może im zaszkodziło podlanie chemią? (Bi58 - tak na wszelki wypadek, jakby się chciało coś z zewnątrz przyplątać)
Nie widać po nich żeby im to zaszkodziło.
Czytałam, że hibiskusom potrzeba dużo nawozu i trzeba zwrócić uwagę na pierwiastki, ale bałam się nawozić częściej, niż zaleca producent - czyli co 2 tygodnie. Czy do takiego częstego podlewania rozrabiać tak, jak jest zalecane, czy rozcieńczać bardziej?
To prawda, hibiskusy są strasznie wymagając pod względem nawożenia.
Ja nawóz wlewam zawsze "na oko" ale mniej więcej mieści się to ze wskazaniem na opakowaniu.
Awatar użytkownika
Paulinaaa
1000p
1000p
Posty: 1134
Od: 9 sty 2013, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Chińska róża(Hibiscus rosa-sinensis),cz.3-uprawa,pielęgnacja

Post »

To jest hibiskus Torino :wink:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”