Adenium obesum(róża pustyni) cz.9 uprawa, pielęgnacja, choroby
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.9 uprawa, pielęgnacja, choroby
A ja jestem przed przesadzaniem i myślę o chipsach+żwirek+zeolit+trochę 'ziemi'. Zastanawiam się ile tej ostatniej - 50% objętości dobrze będzie?
Mam jeszcze w domu wermikulit i agroperlit, ale chyba sobie podaruję. Chipsy powinny przytrzymać troche wilgoć?
A w ogóle to mam za mało materiału - tylko kilkanaście roślinek. Dzisiaj zasiewam następne
Mam jeszcze w domu wermikulit i agroperlit, ale chyba sobie podaruję. Chipsy powinny przytrzymać troche wilgoć?
A w ogóle to mam za mało materiału - tylko kilkanaście roślinek. Dzisiaj zasiewam następne
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.9 uprawa, pielęgnacja, choroby
- na tym etapie myślę, że decyzję musisz sama osobiście podjąć, ale osobiście dla mnie trochę za dużo.onectica pisze: Zastanawiam się ile tej ostatniej - 50% objętości dobrze będzie?
- polecam dodać te dodatki, rozluźnią podłoże, a wermikulit rozkładając się będzie "dokarmiał" Twoich podopiecznych.onectica pisze: Mam jeszcze w domu wermikulit i agroperlit, ale chyba sobie podaruję.
- czytam, że "idzie" ku lepszemu.onectica pisze:A w ogóle to mam za mało materiału - tylko kilkanaście roślinek. Dzisiaj zasiewam następne
- tak, przytrzymają, jedynie żeby nie za długo . Latem chipsy kokosowe również szybko oddają wilgoć do podłoża i dla roślin. Nawet sam byłem zaskoczony, że w słoneczne dni bardzo, bardzo szybko.onectica pisze:Chipsy powinny przytrzymać troche wilgoć?
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.9 uprawa, pielęgnacja, choroby
No właśnie nie mam doświadczenia z chipsami, zupełnie nie wiem, jak one się zachowują. Do kaktusów dodaję 'ziemi' w ilości 20-30% objętości, do sukulentów niewiele więcej, ale tam mieszam głównie ze żwirem, piaskiem i agroperlitem. Tak sobie wydedukowałam, że adenium powinno mieć więcej, niż kaktus No tylko te chipsy.
A może w ogóle ziemi nie dawać?
A może w ogóle ziemi nie dawać?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18648
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.9 uprawa, pielęgnacja, choroby
Jerzyk kiedyś podawał skład mieszanki czysto mineralny, całkowicie bez ziemi. Wtedy należy wziąć pod uwagę, że trzeba częściej dokarmiać nawozami.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.9 uprawa, pielęgnacja, choroby
Tak, ale Jerzyk nie używał do mieszanki chipsów.
Coś czuję, że jeszcze dzisiaj nie przesadzę - zanim przewertuję i przeanalizuję wszystkie tutejsze wątki... A jak znam życie i tak wyjdzie co innego
--- 19 lut 2017, o 19:11---
Nie posiałam, ale przesadziłam.
Chipsów nie użyłam z dwóch powodów: po pierwsze primo: uznałam, że roślinki/korzonki są jednak zbyt małe na takie coś, a po drugie, w co trudno uwierzyć - nie mam pojęcia gdzie ja upchnęłam te paczkę chipsów, którą kupiłam!
Podłoże więc jak zwykle: co było pod ręką- wermikulit, agroperlit, zeolit, keramzyt, żwireczek i ziemia.
Korzenia palowego u żadnego nigdy nie przycinałam. Kilka roślin było obciętych dość wysoko z powodu jakiegoś choróbska, które niszczyło im podstawy kaudeksów, i ukorzenionych na nowo.
Mają pod spodem płaskie placki, a korzenie obrosły po okręgu. Jedna z nich:
A tu dwa przykładowe z korzeniami bez ingerencji:
Najstarsze moje adenia mają skończone 4 lata. Tak to mniej więcej wygląda:
Ten z trójką coś marny, ale jeszcze dycha, więc może coś z niego będzie. A ten ostatni uparł się leżeć na boczku, więc go nie prostowałam.
Coś czuję, że jeszcze dzisiaj nie przesadzę - zanim przewertuję i przeanalizuję wszystkie tutejsze wątki... A jak znam życie i tak wyjdzie co innego
--- 19 lut 2017, o 19:11---
Nie posiałam, ale przesadziłam.
Chipsów nie użyłam z dwóch powodów: po pierwsze primo: uznałam, że roślinki/korzonki są jednak zbyt małe na takie coś, a po drugie, w co trudno uwierzyć - nie mam pojęcia gdzie ja upchnęłam te paczkę chipsów, którą kupiłam!
Podłoże więc jak zwykle: co było pod ręką- wermikulit, agroperlit, zeolit, keramzyt, żwireczek i ziemia.
Korzenia palowego u żadnego nigdy nie przycinałam. Kilka roślin było obciętych dość wysoko z powodu jakiegoś choróbska, które niszczyło im podstawy kaudeksów, i ukorzenionych na nowo.
Mają pod spodem płaskie placki, a korzenie obrosły po okręgu. Jedna z nich:
A tu dwa przykładowe z korzeniami bez ingerencji:
Najstarsze moje adenia mają skończone 4 lata. Tak to mniej więcej wygląda:
Ten z trójką coś marny, ale jeszcze dycha, więc może coś z niego będzie. A ten ostatni uparł się leżeć na boczku, więc go nie prostowałam.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.9 uprawa, pielęgnacja, choroby
Ja też mam dwa takie "leżące", również nie "prostowałem" ich na siłę, wręcz przeciwnie "wygodnie ułożyłem" na podłożu i dla ich tymczasowej "wygody", do czasu przerośnięcia podłoża przez korzenie, dałem im styropianowe "podnóżki". Z tego "leżącego" będziesz mogła uformować, jak podrośnie bardzo ciekawą w kształcie roślinę.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- kinia34
- 200p
- Posty: 341
- Od: 17 wrz 2016, o 15:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk,Pruszcz ,okolice
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.9 uprawa, pielęgnacja, choroby
Mam ochotę ściąć czubek w celu pobudzenia wzrostu nie wiem jednak czy to dobry pomysł i roślinki nie zabije i czy już można ja przyciąć
Kinia34
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18648
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.9 uprawa, pielęgnacja, choroby
Za wcześnie. Takie zabiegi robi się na wiosnę, choć uważam że Twoje Adenium jest jeszcze za młode na cięcie. Przede wszystkim jednak musisz uzbroić się w cierpliwość i dać roślinie spokojnie rosnąć. Adenium w naszym klimacie w okresie jesienno-zimowym przechodzi okres spoczynku i większość tak wygląda, chyba że będziesz doświetlać jak to robią Mieczysław i Jerzyk. To słońce i dużą dawka światła przede wszystkim pobudza rośliny do wzrostu i tyle.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.9 uprawa, pielęgnacja, choroby
Ścinać tak małą roślinke raczej nie poczekaj uzbruj się , w cierpliwość i obserwuj jak rośnie jak już wyżej kolega powiedział za wcześnie to raz a dwa jest to młoda roślina.
A co do obserwacji patrz kiedy zacznie się , produkcja liści itd nie wiem jak inni ale dla mnie taka obserwacja jest najlepsza bo np jedna znacznie szybciej wypuści nowe liście a druga poźniej itd .
A co do obserwacji patrz kiedy zacznie się , produkcja liści itd nie wiem jak inni ale dla mnie taka obserwacja jest najlepsza bo np jedna znacznie szybciej wypuści nowe liście a druga poźniej itd .
Pisz w języku polskim poprawnie nawet jeśli masz dysleksję.
Pozdrawiam was serdecznie.
Pozdrawiam was serdecznie.
- kinia34
- 200p
- Posty: 341
- Od: 17 wrz 2016, o 15:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk,Pruszcz ,okolice
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.9 uprawa, pielęgnacja, choroby
Wyniosłam w zimne i suche dziś i kupiłam nowe nasiona te co mam będzie do eksperymentów
Kinia34
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.9 uprawa, pielęgnacja, choroby
- podpisuję się dwoma rękoma pod tą wypowiedzią.norbert76 pisze:Za wcześnie. Takie zabiegi robi się na wiosnę, choć uważam że Twoje Adenium jest jeszcze za młode na cięcie. Przede wszystkim jednak musisz uzbroić się w cierpliwość i dać roślinie spokojnie rosnąć.
Z mojego osobistego doświadczenia, kategorycznie odradzam przycinanie tak młodych, jeszcze bardzo słabo wykształconych sadzonek. Piszę to na podstawie mojego doświadczenia z przed siedmiu lat. Przyciąłem sadzonki Adenium zbyt szybko, (nie miał kto podpowiedzieć, zabronić, żeby tego nie robić - zaczynaliśmy przygodę z Adenium) i do dzisiaj, część moich Adenium, szczególnie arabicum, nie rośnie tak, jak "powinno". Takie małe roślinki - sadzonki Adenium są zbyt małe i co się z tym wiąże, mają bardzo mało wykształconych na swojej "wysokości" uśpionych pąków z których po przycięciu, mogłyby wyrosnąć nowe gałązki. Sadzonki przed przycięciem - uszczknięciem stożka wzrostu, powinny mieć wykształcone - dobrze wyrośnięte kilka par liści, a u ich nasady będą znajdować się "uśpione" pąki - zadatek na nowe gałązki. Jeżeli tego warunku nie spełnimy, musimy się liczyć z utratą rośliny lub oglądać jej "anemiczną" egzystencję.
- w moim przypadku, doświetlanie tak małych roślinek nie było doświetlaniem w pełnym tego słowa znaczeniu, ponieważ robiłem to zwykłą żarówką - świetlówką. Nasiona wysiewałem pod koniec zimy, chodziło mi żeby roślinki miały "widno" i ciepło. Ze zwykłego pudełka tekturowego zrobiłem "inkubator" wyłożony aluminiową folią spożywczą i w górnej części wmontowałem żarówkę energooszczędną, która dogrzewała i oświetlała moje sadzonki, przez 12 - 14 godzin na dobę. Dzisiaj zrobiłbym to znacznie, znacznie lepiej z większym pożytkiem dla tak małych roślin:norbert76 pisze: Adenium w naszym klimacie w okresie jesienno-zimowym przechodzi okres spoczynku i większość tak wygląda, chyba że będziesz doświetlać jak to robią Mieczysław i Jerzyk. To słońce i dużą dawka światła przede wszystkim pobudza rośliny do wzrostu i tyle.
- ale i taka prowizorka zdała w jakimś stopniu egzamin.
Adenium, to rośliny dla cierpliwych, nietolerujące pośpiechu, "pośpiech wymagany jest tylko przy jednej czynności .... przy łapaniu p...ł".
- tak mała roślinka wyniesiona do zimnego, niezbyt długo posłuży do przeprowadzania "eksperymentów", raczej "zrezygnuje" z oczekiwania na te "eksperymenty" - "ona" się po prostu jeszcze do eksperymentów nie nadaje .kinia34 pisze:Wyniosłam w zimne i suche dziś i kupiłam nowe nasiona te co mam będzie do eksperymentów
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Adenium początkujący
Witam, poszukuję porad odnośnie roślinki adenium. Posiadam kilka sadzonek o rozmiarach od 20 do 40 cm, nie wiem co dalej z nimi robić proszę o rady.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18648
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.9 uprawa, pielęgnacja, choroby
Zapraszam do lektury chociażby tej ostatniej części wątku.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta