Anturium choroby liści
Re: Anturium choroby liści
Tak, roślina była przesadzana (o czym wspomniałam w pierwszym poście). Jakiś tydzień po zakupie. Roślinka niemalże rozsadzała doniczkę więc podczas przesadzania rozdzieliłam ją do dwóch osobnych doniczek.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18664
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Anturium choroby liści
No to pozostaje tylko nawozić gdzieś tak do końca września, a nawet października tak jak napisałem wcześniej, a później do marca raz w miesiącu.
Zalecane podłoże to mieszanka ziemi uniwersalnej, agroperlitu i włókna kokosowego (ja dodaję jeszcze trochę podłoża do storczyków).
Zalecane podłoże to mieszanka ziemi uniwersalnej, agroperlitu i włókna kokosowego (ja dodaję jeszcze trochę podłoża do storczyków).
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Anturium choroby liści
Bardzo dziękuję za pomoc!
Mam nadzieję, że moje anturium powróci do super stanu!
Pozdrawiam serdecznie
Kasia
Mam nadzieję, że moje anturium powróci do super stanu!
Pozdrawiam serdecznie
Kasia
Re: Anturium choroby liści
Anturium kupione około 4 tygodni temu, w dniu zakupu ładne i bez większych skaz (mniejsze mogły być, przyznam od razu, że aż tak dokładnie roślin nie oglądam pod kątem skaz, patrzę czy coś się rusza, albo czy są znane mi oznaki że doniczka ma inych mieszkańców), zostawione w domu na czas mojego wyjazdu (2 tygodnie), a po powrocie zastałam takie liście:
Najpierw myślałam, że to poparzenie od słońca, bo kiedyś córka postawiła moje starsze anturium na stole i popaliło mu liście w podobne wzory, ale po przeczytaniu tego wątku mam inne podejrzenie: anturium jest przeziębione. Na czas wyjazdu Książę Małżonek wyłączył ogrzewanie w całym domu o czym dowiedziałam się dopiero w drugim tygodniu wyjazdu, od znajomego podlewającego kwiaty. Jak myślicie, przeziębienie? Ogrzewanie zostało włączone od razu jak tylko się dowiedziałam, i kiedy przyjechaliśmy, to w domu było już ciepło, ale 10 dni kwiaty stały w zimnie. Staremu anturium, które stoi obok nowego liść w liść, nic się co prawda nie stało, ale ono jest pewnie bardziej zahartowane, po tylu latach ze mną.
Najpierw myślałam, że to poparzenie od słońca, bo kiedyś córka postawiła moje starsze anturium na stole i popaliło mu liście w podobne wzory, ale po przeczytaniu tego wątku mam inne podejrzenie: anturium jest przeziębione. Na czas wyjazdu Książę Małżonek wyłączył ogrzewanie w całym domu o czym dowiedziałam się dopiero w drugim tygodniu wyjazdu, od znajomego podlewającego kwiaty. Jak myślicie, przeziębienie? Ogrzewanie zostało włączone od razu jak tylko się dowiedziałam, i kiedy przyjechaliśmy, to w domu było już ciepło, ale 10 dni kwiaty stały w zimnie. Staremu anturium, które stoi obok nowego liść w liść, nic się co prawda nie stało, ale ono jest pewnie bardziej zahartowane, po tylu latach ze mną.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18664
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Anturium choroby liści
Cóż, to nie są rośliny klimatu umiarkowanego. Dodatkowo sytuację mogło pogorszyć wilgotne podłoże, co i tak nie zmienia rzeczy, że anturium lubi ciepło.
Starych liści oczywiście nie uratujesz, pozostaje tylko czekać aż zacznie odbijać nowymi. Nic więcej nie da się zrobić.
Starych liści oczywiście nie uratujesz, pozostaje tylko czekać aż zacznie odbijać nowymi. Nic więcej nie da się zrobić.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Anturium choroby liści
O ratowaniu tych liści nie myślę, będzie wycinka jak w polskich lasach. Chodziło mi bardziej o znalezienie przyczyny, bo ja się z tym jeszcze nie zetknęłam, a moje najnowsze anturium, które przyjechało podczas mojej nieobecności, też jakieś plamy ma, tylko nie wiem od kiedy, i wolę zapytać, skoro już was znalazłam Najnowsze przyjechało już po ponownym włączeniu ogrzewania, ale mogło zmarznąć w drodze, a w domu stało w folii aż do mojego przyjazdu i wśród innych kwiatów (metr od tego anturium ze zdjęcia).
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18664
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Anturium choroby liści
Plamy pojawiają się też wskutek przelania.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Anturium choroby liści
Akurat to jest raczej niemożliwe do ustalenia, bo podlewający musiał wyjechać na 4 dni przed naszym powrotem, więc nawet jak coś było przelane, to zdążyło przez ten czas podeschnąć. O tym że podlewanie w czasie tej 10-dniowej zimy to kiepskie połączenie też już myślałam, ale jak wygląda przelane anturium to ja nie wiem, bo moje jest do takich akcji przyzwyczajone (jak nie ma kto podlać kwiatów w czasie gdy ja wyjeżdżam, to leje wodę do osłonki na zapas i jadę, mojemu ten układ odpowiada).
Nic to, wytnę te brzydkie liście i będę obserowowac rozwój wypadków. Kwiaty też się porobiły brzydkie, z brązowymi plamami, ale doświadczenie mówi, że anturia to twarde sztuki i jak im podać pomocna dłoń, to wracają do życia.
Nic to, wytnę te brzydkie liście i będę obserowowac rozwój wypadków. Kwiaty też się porobiły brzydkie, z brązowymi plamami, ale doświadczenie mówi, że anturia to twarde sztuki i jak im podać pomocna dłoń, to wracają do życia.
-
- 500p
- Posty: 714
- Od: 31 sie 2006, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Anturium choroby liści
W innym wątku ktoś opisywał monsterę, która przebywa w wietrzonym systematycznie pokoju - plamy na liściach podobne jak u Twojego anturium.
B.
B.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18664
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Anturium choroby liści
A przeczytałaś wpierw cały wątek? To standardowy przykład przelania.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dziurawe liście anturium
Witam, jakiś czas temu kupiłam anturium, po przesadzeniu na niektórych liściach zaczęły robić się suche brązowe plamy a na ich miejsce powstawać dziury... Dodam, że zasadziłam je w ziemi do storczyków o pH 5,5-6,5 dosypałam też trochę zwykłej ziemi (takiej z ogródka), żeby kwiat stabilniej był ulokowany w doniczce.... (ziemia do storczyków którą kupiłam nawet nie przypominała wyglądem ziemi), podlewam raz na tydzień, zdarzyło mi się przetrzeć kilka razy listki wilgotnym wacikiem. W czym leży błąd ? Niżej załączam zdjęcia
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18664
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Anturium choroby liści
Gdzie przeczytałaś o takim podłożu?
Wg mnie to podłoże nie jest za odpowiednie, w odwrotnej proporcji to tak. To podłoże jest za jałowe dla anthurium i za bardzo przepuszczalne. Podstawą powinna być ziemia uniwersalna, ale nie z ogródka tylko kupiona w sklepie. Anthurium to nie jest roślina ogrodowa. Poza tym, jeśli brałaś ziemię z ogrodu, jest większe prawdopodobieństwo, że może zawierać różnego rodzaju szkodniki.
Druga sprawa podlewanie, anthurium potrzebuje stałej umiarkowanej wilgotności podłoża, a takie podłoże które dałaś szybko przesycha. I nie podlewasz cyklicznie, a wtedy kiedy wierzchnia warstwa ziemi zaczyna delikatnie przesychać.
Trzecia, powstawanie plam na anthurium może być od zbyt twardej wody. Trzeba wtedy podlewać albo przefiltrowaną albo przegotowaną.
Tak więc trzeba przesadzić do podłoża mieszanki ziemi uniwersalnej, perlitu, trochę dodać podłoża do storczyków albo włókna kokosowego.
Jakie ma stanowisko? Powinno być jasne, czyli w pobliżu okna.
Pękanie liści powstaje wtedy gdy jest on za bardzo ściśnięty podczas rozwoju w pochwie liściowej.
Wg mnie to podłoże nie jest za odpowiednie, w odwrotnej proporcji to tak. To podłoże jest za jałowe dla anthurium i za bardzo przepuszczalne. Podstawą powinna być ziemia uniwersalna, ale nie z ogródka tylko kupiona w sklepie. Anthurium to nie jest roślina ogrodowa. Poza tym, jeśli brałaś ziemię z ogrodu, jest większe prawdopodobieństwo, że może zawierać różnego rodzaju szkodniki.
Druga sprawa podlewanie, anthurium potrzebuje stałej umiarkowanej wilgotności podłoża, a takie podłoże które dałaś szybko przesycha. I nie podlewasz cyklicznie, a wtedy kiedy wierzchnia warstwa ziemi zaczyna delikatnie przesychać.
Trzecia, powstawanie plam na anthurium może być od zbyt twardej wody. Trzeba wtedy podlewać albo przefiltrowaną albo przegotowaną.
Tak więc trzeba przesadzić do podłoża mieszanki ziemi uniwersalnej, perlitu, trochę dodać podłoża do storczyków albo włókna kokosowego.
Jakie ma stanowisko? Powinno być jasne, czyli w pobliżu okna.
Pękanie liści powstaje wtedy gdy jest on za bardzo ściśnięty podczas rozwoju w pochwie liściowej.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta