Fikus benjamina - uprawa, pielęgnacja

[Donayo]

Witajcie
Wczoraj postanowiłem, że chciałbym mieć jakąś roślinkę w pokoju.
Pojechałem do pewnego sklepu od muszkieterów i wybrałem.
Kupiłem Fikus benjamina z dość luźnym założeniem, że zrobię z niego bonsai.
Póki co jest to dość mała roślina i chciałbym, żebyście wstępnie ocenili jej stan.
Dodam, że materiał był już zawinięty, a pod nim znalazłem ogrom suchych liści, które usunąłem.
W tym momencie Fikus jest nim zawinięty, ale dość luźno.
Ponadto mam kilka pytań.
1. Zimą, póki mam odkręcony kaloryfer pod parapetem, lepiej Fikusa trzymać na szafce dalej od niego, ale z dostępem światła, prawda?
2. Czy Fikusa przesadzić od razu do doniczki widocznej na zdjęciu, czy poczekać jakiś czas aż się zaaklimatyzuje?
3. Użyć ziemi uniwersalnej oraz kermazytu?
4. Na jednym zdjęciu widać roślinę po odwinięciu materiału, czy zawijanie jest konieczne w tym stadium rozwoju, czy mogę zacząć robić to później?

Jeśli macie jakieś ogólne porady co do tego konkretnego okazu, nie krępujcie się

[olaa900]

Witam

1. Lepiej trzymać z dala od kaloryfera, gdyż nie lubi on aż tak wysokiej temperatury (będzie gubił liście), lubi światło, jednak nie lubi już bezpośredniego padania promieni słonecznych. Ja bym ogólnie proponowała miejsce stopniowo zacienione.

3. Gleba do fikusa powinna być przepuszczalna, ale i żyzna. Powinna też zawierać sporo próchnicy. Doniczka, w której znajdować się będzie fikusa nie powinna być zbyt duża, lepiej by była po prostu przyciasna. W nieodpowiedniej doniczce fikus nie będzie rósł.



Fikus nie toleruje także nadmiaru wody w doniczce oraz w podstawce. Podlewajmy go w momencie, kiedy ziemia stanie się lekko przesuszona. Czasem 1 raz w tygodniu a czasem częściej. Zimą, dobrze jest zraszać liście przegotowaną, miękką wodą.

Roślinę nawozimy nawozem uniwersalnym, zwykle raz na 3 tygodnie.

Fikusa śmiało możemy przycinać i formułować w ten sposób bonsai. Pamiętajmy jednak, by zabieg wykonywać wiosną.

Roślinę przesadzamy do większej doniczki 1 raz na 2 lata. Co roku powinniśmy sprawdzać stan korzeni. Pamiętajmy, że fikus benjamin może źle zareagować na przesadzenie do zbyt dużej doniczki. Dlatego bądźmy ostrożni z wyborami.

[Donayo]

Dziękuję bardzo za odpowiedź, jednak nie rozwiała ona wszystkich moich wątpliwości.
Myślę, że miejsce w którym stoi teraz będzie odpowiednie, jest oświetlone ale bez bezpośredniego dostępu promieni słonecznych.
Z tego co zdążyłem wyczytać, Fikus z marketu zazwyczaj rośnie w słabej ziemi i dobrze jest go przesadzić zaraz po aklimatyzacji.
Są jakieś dobre, gotowe mieszanki, które warto kupić?
Zastosować na dnie kamyki lub keramzytem czy po prostu samą ziemię?
Jeśli chodzi o zraszanie, robić to tylko zimą oraz wtedy, kiedy liście pokryją się kurzem?
Czytałem też o wilgotności.
W moim pokoju temperatura utrzymuje się w okolicach 22-24 stopni Celsjusza, a powietrze jest dość suche.
Dobry pomysłem będzie ustawienie doniczki z Fikusem na większej doniczce lub podstawce, którą wyłożę kamykami/keramzytem i zaleję lekko wodą?
Jaki nawóz najlepiej wybrać? W jakiej formie, jakiej firmy?
Czy zakupiona przeze mnie doniczka, lekko większa od tej marketowej będzie dobra dla Fikusa na tym etapie rozwoju?
Jeśli chcę, aby Fikus miał jeden, gruby pień, powinienem już owinąć go materiałem i lekko związać drutem?
Dobrze zakładam, że Fikus jest w dobrej kondycji?

[olaa900]

Jeśli liście mu nie opadają to jest w dobrej kondycji

[Donayo]

Dziękuję
Nadal więcej pytań niż odpowiedzi niestety.
Dowiedziałem się, że benjamin nie nadaje się na bonsai, ponieważ minie bardzo dużo lat zanim ten "pień" się zrośnie, to prawda?

[olaa900]

Witam, to nie jest prawda, ta roślina łączy się podobnie, jak inne odmiany fikusa. Problem może być, ze zmniejszeniem liści.

[norbert76]

Warto poruszyć jeszcze jedną rzecz, że z czasem w miarę powiększania się średnicy poszczególnych drzewek, słabsze egzemplarze mogą obumierać.

[ewa321]

Donayo - mam takiego fikusa już ponad 15 lat.
Od około 10 lat stoi centralnie przy oknie balkonowym wschodnim,
bezpośrednio przy kaloryferze, który oczywiście zimą dość często się włącza.
Myślę, że możesz go spokojnie zostawić w okolicy kaloryfera - nic mu nie będzie.
Podobnie z oknem - mój w zasadzie leży na szybie,
bo egzemplarz jest dość mocno pokręcony, i opiera się o nią
Lubi taką wystawę, i wcale mu nie szkodzi.
Co do ziemi to przyznam, że dopóki nie trafiłam na forum,
i nie poczytałam w czym to nie powinnam sadzić kwiatków
wszystkie moje doniczkowce rosły w zwykłej ziemi uniwersalnej, łącznie z fikusem.
Oczywiście bardzo ważny jest drenaż.
Jeszcze kwestia opadających liści.
Nawet jeżeli tak się dzieje, że roślina straci parę listków, to wcale nie znaczy, że coś jest nie tak.
Beniaminek tak ma, że co jakiś czas może zrzucać część liści, ale szybko się regeneruje.
I ostatnia sprawa - czytałam, że ponoć nie powinno się beniaminka odwracać.
Ja mojego odwracam regularnie, bo zwyczajnie liście idą w stronę słońca,
więc co parę tygodni próbuję go 'prostować'
Jakoś nie zauważyłam, żeby mu to przeszkadzało.

[norbert76]

Myślę, że Tobie Ewo trafił się po prostu odporny egzemplarz.
Ja bym jednak uważał z centralnym ogrzewaniem oraz znalazł bym jedno jasne stałe stanowisko.
Gdy nie będziesz go narażał na przeciągi i utrzymywał cały czas umiarkowanie wilgotne podłoże, powinien dobrze rosnąć.

[Donayo]

ewa321 Twój benjamin to jakiś terminator
Ja mojemu wolę jednak od początku nie fundować takich atrakcji.

Martwi mnie trochę temat oświetlenia.
Okno mam od północnej strony i przy aktualnej pogodzie światła chyba jednak jest trochę za mało.
Przejrzałem wątek o doświetlaniu, jednak nie mam zbytnio miejsca na montaż świetlówki czy LEDów.
Znalazłem w internecie coś takiego, myślicie, że da radę?
Żarówka LEDGROW 6W (link usunięty-regulamin/N.)
Wiem, że różne wartości i kolory wpływają na różne rodzaje rozwoju rośliny, jednak zależałoby mi na ich wyrównaniu.
Doświetlanie w ogóle ma sens czy lepiej zastanowić się na tym rozwiązaniem dopiero gdy benjamin da znać, że za mało mu światła?

[ewa321]

Opowieścią o moim benjaminku chciałam zwrócić uwagę na fakt,
że niekoniecznie przekombinowane warunki dla kwiatów są najlepsze.
Mogą rosnąć - i rosną, w najzwyklejszych 'okolicznościach przyrody',
przez co z czasem są tylko bardziej odporne.

[norbert76]

Ewo, gdyby było tak jak piszesz, to nie byłoby co jakiś czas zapytań, co złego dzieje się z moją rośliną, a jeśli chodzi o Benjamina dużo było takich przypadków - wystarczy przejrzeć forum.
Oczywiście zawsze można przedobrzyć, ale każdej roślinie w zależności od wymagań, trzeba zapewnić podstawowe warunki uprawy i nie można wszystkich traktować jednakowo.

Edit: Oczywiście pomimo tego zdarzają się bardziej wytrzymałe egzemplarze, jak fikus Ewy.

[Donayo]

^ Pierwszy link do sklepu, po wpisaniu hasła LEDGROW 6W w znaną wyszukiwarkę...
Niestety edytować posta nie mogę, pokazać wam żarówki również.