Szlumbergera - nawożenie
Szlumbergera - nawożenie
Witam!
Bardzo się cieszę że trafiłam na to forum. Długo szukałam informacji na temat szlumbergery no i w końcu trafiłam na was. Mam nadzieję ze będziecie mogli mi pomóc.
Rok temu dostałam od mojej Babci szlumbergere ale od poczatku chyba nie zabardzo jej się u mnie podobało. Z racji ze bylo wtedy krótko po remoncie w mieszkaniu było bardzo wilgotno. Na ziemi w doniczce pojawił się grzyb. Przesadziłam wtedy kwiatka i potraktowałam go takim środkiem: http://www.m2multimedia.net/pliki/srodek.jpg . Zapomniałam napisać ze krótko przed historią z grzybem szluma dostała pączki ale musiałam ją przestawić i owe pączki opadły:( W każdym razie po opanowaniu sytuacji z grzybem przesadziłam ją jeszcze raz do innej doniczki i od tego czasu wygląda tak http://www.m2multimedia.net/pliki/kwiatek_1.jpg i http://www.m2multimedia.net/pliki/kwiatek_2.jpg
Dodam jeszcze że kwiatek stoi na komodzie 2,5 m od południowego okna. Z góry dziękuje za pomoc:)
Pozdrawiam
Sara
Bardzo się cieszę że trafiłam na to forum. Długo szukałam informacji na temat szlumbergery no i w końcu trafiłam na was. Mam nadzieję ze będziecie mogli mi pomóc.
Rok temu dostałam od mojej Babci szlumbergere ale od poczatku chyba nie zabardzo jej się u mnie podobało. Z racji ze bylo wtedy krótko po remoncie w mieszkaniu było bardzo wilgotno. Na ziemi w doniczce pojawił się grzyb. Przesadziłam wtedy kwiatka i potraktowałam go takim środkiem: http://www.m2multimedia.net/pliki/srodek.jpg . Zapomniałam napisać ze krótko przed historią z grzybem szluma dostała pączki ale musiałam ją przestawić i owe pączki opadły:( W każdym razie po opanowaniu sytuacji z grzybem przesadziłam ją jeszcze raz do innej doniczki i od tego czasu wygląda tak http://www.m2multimedia.net/pliki/kwiatek_1.jpg i http://www.m2multimedia.net/pliki/kwiatek_2.jpg
Dodam jeszcze że kwiatek stoi na komodzie 2,5 m od południowego okna. Z góry dziękuje za pomoc:)
Pozdrawiam
Sara
Tak myślałam że ma za mało słonka ale niestety nie da rady postawić ją na parapecie bo mam takiego małego dwu latka który namiętnie trenuje wspinacze i boje się ze może cos wykombinować. Jedyna możliwość na postawienie jej bliżej okna jest kuchnia tylko ze to zachodnie okno i musiała by stać na mikrofalówce a nie wiem czy to czasem nie miałoby na nią zły wpływ.
Re: Chora szlumbergera - nie wiem jak jej pomóc
Rośnie widać w glinianej doniczce a czy doniczka została wymoczona w wodzie przez 12 godzin przed wsadzeniem w nią roślinki? Gliniane doniczki (niewymoczone) wydzielają w ziemię szkodliwe substancje do ziemi a tym samym do korzeni rośliny, jak często ja podlewasz? najlepiej czułaby sie na oknie północnym na parapecie masz takie? samo słońce na południowym oknie nie powinno jej zaszkodzić pod warunkiem że będzie odpowiednio podlewana, u mnie rośnie właśnie na południowym oknie i słońce jej nie pali ale w pokoju jest wilgotnawo(zraszam firankę codziennie) i podlewam raz w tygodniu pełny podstawek(woda+nawóz co tydzień)pyziutek pisze:Witam!
Bardzo się cieszę że trafiłam na to forum. Długo szukałam informacji na temat szlumbergery no i w końcu trafiłam na was. Mam nadzieję ze będziecie mogli mi pomóc.
Rok temu dostałam od mojej Babci szlumbergere ale od poczatku chyba nie zabardzo jej się u mnie podobało. Z racji ze bylo wtedy krótko po remoncie w mieszkaniu było bardzo wilgotno. Na ziemi w doniczce pojawił się grzyb. Przesadziłam wtedy kwiatka i potraktowałam go takim środkiem: http://www.m2multimedia.net/pliki/srodek.jpg . Zapomniałam napisać ze krótko przed historią z grzybem szluma dostała pączki ale musiałam ją przestawić i owe pączki opadły:( W każdym razie po opanowaniu sytuacji z grzybem przesadziłam ją jeszcze raz do innej doniczki i od tego czasu wygląda tak http://www.m2multimedia.net/pliki/kwiatek_1.jpg i http://www.m2multimedia.net/pliki/kwiatek_2.jpg
Dodam jeszcze że kwiatek stoi na komodzie 2,5 m od południowego okna. Z góry dziękuje za pomoc:)
Pozdrawiam
Sara



Dzięki Przemo już przynajmniej wiem jak mam ją podlewac i nawozić
. A odpowiadając na pytanie: niestety nie wymoczyłam doniczki. Ale myślałam że skoro jest w środku pokryta jakimś lakierem czy czymś takim (w każdym razie jest w środku gładka) to nie trzeba tego robić
. Ale jeden kwiatek już w niej rósł. Wcześniej szluma rosła w plastikowej doniczce. A mam jeszcze pytanie odnośnie tej mikrofalówki: czy jej to nie zaszkodzi? No i w kuchni jest zachodnie okno tak że jest bardzo ciepło, szczególnie latem. Przeczytałam też że szlumbergery są bardzo wrażliwe na punkcie przenoszenia. Skoro jest w takim stanie to boje się czy całkowicie mi nie umrze. Poradźcie co mam z nią zrobić
.



Szlumbergera powinna stać po południowej stronie, ponieważ bardzo lubi słońce. Kiedy szlumbergera ma pąki i zmienisz jej miejsce, to wtedy je zrzuca. Widziałam szlumbergery, któe stały po pólnocnej stronie i nic im nie było, ale jednak lepiej dla nich kiedy stoją po południowej.
Dobre uczynki i słowa zawsze wracają
Zgodzę się z tym zostaw ją na południowym parapecie(oknie), tylko odpowiednia pielęgnacja jej pomoże, co do doniczki jeśli wcześniej już coś w niej rosło przynajmniej z pół roku to nie powinno jej to szkodzić że wsadziłaś w tą glinianą, odpowiednio podlewaj i nawoź a powinno być ok. I faktycznie nie przestawiaj zbyt często nawet niekwitnąca nie bardzo to lubi.skarb14 pisze:Szlumbergera powinna stać po południowej stronie, ponieważ bardzo lubi słońce. Kiedy szlumbergera ma pąki i zmienisz jej miejsce, to wtedy je zrzuca. Widziałam szlumbergery, któe stały po pólnocnej stronie i nic im nie było, ale jednak lepiej dla nich kiedy stoją po południowej.



Hmmm... tak sie jeszcze zastanawiałam czy moze podciąć jej końcówki bo sa jakieś takie bure. No i jeszcze chciałam się zapytać jakim nawozem mam ją traktować i w jaki spsób czy bezpośrednio do doniczki czy w wodzie rozpuścić a może macie jakieś już swoje sprawdzone patenty? Mam jeden nawóz biohumus extra uniwersalny. Czy tym moge moją szlume nawozić? Sorki za takie może głupie pytania ale ja się w ogóle nie znam na hodowaniu kwiatków a lubie roślinki i smutno mi jak one umierają:(
Nic nie przycinaj na razie, biohumusem możesz podlewać jak najbardziej ale co dwa tygodnie powinna dostać nawóz do kaktusów oczywiście rozpuszczalny w wodzie(płynny w sprzedaży), na opakowaniu producent podaje dawki rozpuszczania w wodzie możesz je na wszelki wypadek trochę zmniejszyć np. o 1/4. Ja napisałem ze podlewam na podstawek ale inni może i podlewają na ziemię - wodę z rozpuszczonym nawozem - Twój wybór.pyziutek pisze:Hmmm... tak sie jeszcze zastanawiałam czy moze podciąć jej końcówki bo sa jakieś takie bure. No i jeszcze chciałam się zapytać jakim nawozem mam ją traktować i w jaki spsób czy bezpośrednio do doniczki czy w wodzie rozpuścić a może macie jakieś już swoje sprawdzone patenty? Mam jeden nawóz biohumus extra uniwersalny. Czy tym moge moją szlume nawozić? Sorki za takie może głupie pytania ale ja się w ogóle nie znam na hodowaniu kwiatków a lubie roślinki i smutno mi jak one umierają:(



Sorki ze tak drąże temat ale może byc takie coś?
... ? Starczy mi tego jak na podratowanie tego kwiatka? Nie mam więcej kaktusów ani sukulentów dlatego nie chciałabym kupować niewiadomo jaką butle...
Nie mogą być reklamowane linki do podstron i ogłoszeń z Allegro - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=8
... ? Starczy mi tego jak na podratowanie tego kwiatka? Nie mam więcej kaktusów ani sukulentów dlatego nie chciałabym kupować niewiadomo jaką butle...
Nie mogą być reklamowane linki do podstron i ogłoszeń z Allegro - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=8
Nie podajemy na forum linków do allegro poczytaj regulamin, jednego z Moderatorów proszę o usunięcie tego linku, a co do nawozu jeśli to nawóz do kaktusów to może być cho ja mam sprawdzony firmy Agrecol i też jest w butelkach po 250 ml w większości kwiaciarni.pyziutek pisze:Sorki ze tak drąże temat ale może byc takie coś?
... ? Starczy mi tego jak na podratowanie tego kwiatka? Nie mam więcej kaktusów ani sukulentów dlatego nie chciałabym kupować niewiadomo jaką butle...
Link do Allegro skasowany
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Grudnik,nawożenie
Mój grudnik dostaje pączki proszę o poradę czy należy go zasilać jeżeli tak to jakim nawozem, jak często i jakie dawki. Wiem tylko, że teraz nie mogę go przenieść w inne miejsce bo zrzuci kwiaty.
- myszorek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1321
- Od: 5 cze 2007, o 16:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kiełczów
Witaj
Ja swojego grudnika nawożę biohumusem raz na 2-3 tygodnie.Staram się,żeby ziemię miał wilgotną,ale nie ciągle mokrą.Na dzień dzisiejszy mój grudnik ma kilka pąków
co mnie bardzo cieszy, bo już myślałam,że nie będzie kwitł w tym roku.
Ja swojego grudnika nawożę biohumusem raz na 2-3 tygodnie.Staram się,żeby ziemię miał wilgotną,ale nie ciągle mokrą.Na dzień dzisiejszy mój grudnik ma kilka pąków

Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same. Phil Bosmans
Pozdrawiam, Ola
Spis treści; Zielona galeria
Pozdrawiam, Ola
Spis treści; Zielona galeria
- xipe
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2996
- Od: 19 sie 2007, o 11:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Unieście/Koszalin
- Kontakt:
Jest to popularny epifityczny gatunek kaktusa - czyli podłoże organiczne, przepuszczalne, umiarkowanie wilgotne, od czasu do czasu można podłoże lekko przesuszyć, z nawożeniem ostrożnie bo można przenawozić. Lepiej stosować nawożenie roztworami nawozów organicznych takich jak Biohumus w niższym stężeniu jak pisała MYSZOREK; są bezpieczniejsze dla roślin epifitycznych jak roztwory soli mineralnych.
pozdrawiam Paweł

pozdrawiam Paweł
