Datura/Brugmansja - pielęgnacja/porady praktyczne - 5cz. (od 05.2015 - nadal ...

[andrzej1050]

...jezeli wkopię ją w ziemię to przed przymrozkami muszę znowu wykopać?

Oczywiście.
To nie jest problem, robiłem to wielokrotnie. Ostrym szpadlem okopuje się roślinę w średnicy zimowej donicy.
A obcięcie korzeni nie szkodzi daturze.
Przy okazji - warto poczytać o nawożeniu etc. Sporo znajdziesz na tym forum.

[Agatix]

W takim razie spróbuje, muszę tylko poszukać odpowiedniego miejsca w ogrodzie. Co do nawożenia i innych kwestii, to pierwsze co zrobiłam zaczęłam czytac temat od początku Dziękuję jeszcze raz!

[janek45]

Witam chyba czas będzie powoli chować nasze datury,aż szkoda ich ciąć ,mają dużo pąków jeszcze ,ale zapowiadają przymrozki ,nawet do -3C.

[LadyK]

U mnie dopiero teraz datury są oblepione pąkami ale niestety ze względu na groźbę przymrozków czas chować nasze piękne okazy. 4 już są bezpieczne, zostalo mi jeszcze schować dwie największe i młode sadzonki. Żal.

[Kama1107]

Chyba tez juz pochowam swoje datury, bo w poniedziałek wyjeżdżam na tydzień i boję się że mogą zmarznąć w nocy. Tylko nie wiem co zrobić z liśćmi i pąkami, poobrywać je wszystkie?

[GrazynaW]

Daturom zawsze obcinam liście i kwiaty, skracam pędy boczne.
W takim stanie ląduja w piwnicy, gdzie sporadycznie są podlewanie.
Przeżywają i wiosną szybko odbiją nowymi pędami.

[janek45]

Grażynko pięknie ci kwitnie ,na prawdę szkoda ciąć u mnie podwójna jest obsypana pąkami jak i inne ale mówi się trudno.
Dziś przeniosę jedną na zabudowany taras ,będzie kwitła dalej jak w zeszłym sezonie.



Moja od południa stoi na tarasie,ma bardzo dużo pąków niech jeszcze kwitnie.
Choć ciężko było ją przecisnąć przez drzwi ,straciła kilka pąków ale jeszcze ich ma dużo jak widać.
Ale lepiej niż by miała zmarznąć.

[Kama1107]

Czy po przycięciu pędów powinny miejsca cięcia przeschnąć nim się je schowa ( np na słońcu) ? I serio liście tez wszystkie im poobcinać? Podlać przed schowaniem czy dopiero za jakiś czas ?

[LadyK]

Moje schowane akurat przed przymrozkami, już nieźle zmroziło, czeka mnie wykopywanie dalii, kilka datur wstawiłam do widnego pomieszczenia , na razie bez przycinania, zobaczę czy dadzą radę zakwitnąć w tych warunkach czy będą zrzucać liście i pąki.
Jeśli chodzi o docelowe chowanie ja osobiście nie bawię się w dokładne obrywanie liści, same odpadną.

[anida]

Czy datura przeżyje krótki pobyt a mrozie? Moja kwitnie pięknie, stoi przy ścianie domu i jest osłonięta. W nocy był niewielki przymrozek, ale jej nie zaszkodził. Chciałabym ją jeszcze na trochę zostawić. Jeśli zamrozi jej liście, które i tak opadną to chyba ńie będzie tragedii. Cała roślina chyba przeżyje?

[janek45]

Gdy to starsza roślina i ma zdrewniały pień to małe przymrozki jej nie zaszkodzą.ja swoje już przyciąłem i przygotowałem do zimowania ,choć szkoda było tyle pąków miała.

[anida]

Dzięki, że wstawiłeś zdjęcie, będę dokładnie wiedziała jak przyciąć. W ubiegłym roku zmieściła mi się cała i cięłam dopiero na wiosnę. W tym roku pięknie się rozrosła i nijak nie wlezie na zimowisko.

[GrazynaW]

Janku tak samo obcinam, w takim stanie przenoszę do piwnicy lekko widnej ( ma okienko z boku).
Podlewam.