Rośliny do biura

[groszek27]

Witam.
Zamierzam kupić kilka roślin do biura.
Możecie jakieś polecić?

[agaxkub]

jeśl mają wisieć:
bluszcze
scindapsusy
cissusy
syngonium

jeśli stać:
yukka
dracena
fikus

są dość wytrwałe a w biurach wiadomo jak to bywa

[Administrator]

To może być bardzo pożyteczny wątek !

Wyróżniam na zielono

[wirtual24]

Myślę, że nadają się też : kaktusy, sukulenty (np. aloesy, kalanchoe), zielistki, pelargonie, begonie...
Są to rośliny mało wymagające i dosyć odporne, czyli przystosowane do warunków panujących w biurach, szkołach, klatkach schodowych i tym podobnych miejscach.

[ewciaks]

U mnie w pracystoi i mająsię bardzo dobrze Epipremnum i Nolinka(fotka Nolinki z pracy gdzieś w mim wątku jest wklejona)

[goni@k]

Często widuje się w miejscach użyteczności publicznej (banki itp) zamiokulkasy

[agrazka]

paprocie - bo dobrze jonizują powietrze, a ja przytachałam difenbachię, bardzo dobrze rośnie ale nie wszysykim to sie podoba (podobno głowa od niej boli jedną Panią) stoi koło mnie.
Sansewiera jest fajna, mało wymagań.

[agaxkub]

z paprociami to różnie może być są delikatne

kiedyś w pracy w gabinecie dyrektora mieliśmy kwietnik pełen paproci rosły pięknie ale jak porozsadzali to padły

te które sa teraz początkowo były piękne - a teraz schną i sypią się na amen

sanseweria - dobry pomysł
np. taka kompozycja sanseweri z zielistką

[Katarzynka]

Pewnie powiecie a feeeeeeeeeeeee, ale ja zaproponuję sztuczne kwiaty mogą być w wazonach lub doniczkach, dzisiaj na rynku jest tego ogrom, jest w czym wybierać.

[agaxkub]

sztuczne? toż to profanacja ....

choć niektóe ztuczne są naprawde dobrze podrobione

[Katarzynka]

Agnieszko, czułam że będzie taki odzew, nic nie zastapi prawdziwego piękna żywych kwiatów , ale czasami są miejsca że nie da rady żywego wówczas ratujemy się sztucznymi. Kiedys widziałam taras nowowybudowanego domu otoczony skrzynkami wypełnionymi masą zielonych liści , zwisajacego bluszczu a nad tym wszystkim górowały piękne czerwone kwiaty, zawsze jadac obok tego domu wzdychałam , dopiero późna jesień uświadomiła mi że muszą być sztuczne. Ten storczyk z mojej fotki na pewno nie odda piękna prawdziwej roślinki , jednak wprowadza w świat Orchideii.

[Waleria]

Bardzo podobają mi się sztuczne kwiaty w dwóch miejscach: w kaplicy przedpogrzebowej i na cmentarzu.

[agaxkub]

ja nie mam nic przeciwko sztucznym kwiatom
są miejsca gdzie tylko takie się mogą sprawdzić - np. ciemna łazienka..
są też ludzie którzy każdego kwiatka zamordują - to dla nich jak znalazł

ale jak tylko się da i jest odrobina chęci to zdecydowanie sztucznym kwiatkom mówie nie

[agaxkub]

Bardzo podobają mi się sztuczne kwiaty w dwóch miejscach: w kaplicy przedpogrzebowej i na cmentarzu.

a ja nawet na cmentarzu wolałabym jedną żywą różyczke niż tony sztucznych paskudków

[Waleria]

A tak wracając do głównego tematu: roślinki do biura, to wydaje mi
się, że to zależy w dużym stopniu od tego, kto w tym biurze urzęduje.
Ja się tam nie chwalę, ale zawsze tam, gdzie pracowałam, były najpiękniejsze kwiaty. Nikt na nie nie wydawał ani grosza, ale ponasadzałam różności i to wszystko rosło.
Teraz też, choć pracuję na krótkoterminową umowę, już "nawtykałam" tego sporo. Weszłam w komitywę z woźną, podrzuciła mi z innego pomieszczenia wysuszonego fikusa, który u mnie odżywa, jako polewaczkę dostarczyła mi elegancki czajniczek bez pokrywki, teraz mam zamówiony opryskiwacz po płynie do mycia szyb.
Zawsze się należy człowiekowi jakaś przerwa w pracy, ja ją wykorzystuję na pielęgnację roślinek.