Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
iwa077
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 21 lut 2015, o 13:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Jakiś czas temu musiałam go reanimować, bo bardzo zaczęły mu żółknąć liście. Teraz widać, że przesadzenie mu pomogło, bo wypuścił 3 nowe pędy, ale widać różnice w grubości pomiędzy starymi pędami a nowymi.
Załączyłam zdjęcia, na których widać różnice

Obrazek
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1130
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Iwa077, masz piękną roślinę i chyba trochę kaprysisz :D Zrób, jak mówił Norbert i obserwuj. Te liście jeszcze nie zakończyły wzrostu.
Bolekso, czy nawóz do kwitnących roślin jest właściwy? Liście, to nie kwiaty :)
Awatar użytkownika
dalisbea
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 876
Od: 15 lut 2016, o 22:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.lubelskie

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Ja do nawożenia używałam biohumus i czasami najzwyklejszy nawóz do zielonych. Czasami zdarzyło się ze podlewałam wodą z nawozem dla storczyków po ich " kąpieli" . ;:224
Tak wyglądają

Obrazek
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1130
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Dalisbea, no i ładne są. Stosujesz patyczki, tak jak ja. Teraz widzę, że obręcze Iwy ładniej wyglądają. Przed wiosennym przesadzaniem sprawię sobie takie do dużego egzemplarza :D A w kwestii nawozów - mam też dedykowany dla zamiokulkasa Biopon, ale zimą nie dawałam.
bolekso
200p
200p
Posty: 442
Od: 11 mar 2012, o 08:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Zgodnie z wczorajszą obietnicą zrobiłem dzisiaj dwie fotki.
Obrazek
Jutro puszczę drugie.
Bolek
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1130
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Bolekso, piękna roślina. Jaka zmyślna plecionka u podstawy :wink: Zawsze stoi tuż za firaną? Ja dużego w zeszłym roku rozsadziłam na trzy doniczki. Zrobił się stabilniejszy, a ja nadwyżkami obdarowałam synową :D
bolekso
200p
200p
Posty: 442
Od: 11 mar 2012, o 08:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Stoi zawsze w tym samym miejscu. Szerszy opis jest na stronie 1 tegoż wątku.
Pozdrawiam . Bolek
wiewioreqezg
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 40
Od: 23 sty 2015, o 14:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

iwa077 pisze:Jakiś czas temu musiałam go reanimować, bo bardzo zaczęły mu żółknąć liście. Teraz widać, że przesadzenie mu pomogło, bo wypuścił 3 nowe pędy, ale widać różnice w grubości pomiędzy starymi pędami a nowymi.

Witajcie. Moje mają tak samo jak twój. Najpierw całkiem marszczą się łodygi tak jak na twoim zdjęciu pierwsza z prawej ,a potem powoli żółknie.na pewno nie są przelane i nie mam zielonego pojęcia gdzie szukać przyczyny ;/
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

A jakie ma stanowisko?
Skoro liście się marszczą, to albo doszło do uszkodzenia korzeni wskutek jakieś infekcji albo za mało podlewasz - zbyt małą ilością wody. Trzecia opcja liście żółkną że starości, czwarta odchorowuje przesadzenie.
Spróbuj podlać obficiej niż dotychczas, postaw roślinę na parapecie (jeśli nie stoi). Grzejnikiem się nie przejmuj, ziemia będzie po prostu szybciej wysychać.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
wiewioreqezg
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 40
Od: 23 sty 2015, o 14:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Stoi w takim miejscu że od samego rana do ok 14 stoi w oświetlonym pokoju lecz nie bezpośrednio w słońcu( w drugim końcu pokoju) Grzejnik jest na drugiej ścianie. Miesiąc temu go przesadzałem bo żólknął ciągle, i to był fakt bo ziemia była całkiem mokra czyli zła mieszanka. Przesadziłem i dalej żółknie i gałąź przed żółknięciem staje się pomarszczona. Po przesadzzeniu podlewam taką samą ilościa wody lecz teraz co 3 tygodnie. Sam juz nie wiem ....
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Ale jaką ilością, może po prostu za małą?
Natomiast stanowisko jest do zmiany, koniec pokoju to za ciemne stanowisko. Powinien stać bliżej okna, nie więcej niż jakieś około 1,5 - 2 metry max., a najlepiej postaw go na parapecie albo tuż przy nim. Musisz wiedzieć, że w odległości 4-5 m od okna roślina dostaje ok. 10% tego co na parapecie i nawet tak tolerancyjny Zamiokulkas nie da sobie rady w dłuższej perspektywie czasu.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
wiewioreqezg
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 40
Od: 23 sty 2015, o 14:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Pokój nie jest ogormny , roslina stoi 2 m od okna , Zapewniam że przez większość dnia jest nasłoneczniony. Co do podlewania hmm podlewam go nie wiem pół szklanki mniej więcej. Kiedyś lałem więcej i przelewałem teraz się boje więcej lać więc myslę że z poł szklanki podlewam.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Myślę, że pół szklanki na tak dużą roślinę to będzie za mało, stąd marszczenie się. Przy tak rzadkim podlewaniu możesz podlewać większą ilością wody, szczególnie że roślina jest posadzona w przepuszczalne podłoże. Dla tych roślin szkodliwe jest zbyt częste podlewanie, szczególnie wtedy kiedy podłoże nie zdąży wyschnąć.
Co do stanowiska, pomimo tego co napisałem wcześniej jednak dałbym w pobliże okna, większa ilość światła wpłynie o wiele lepiej na regenerację rośliny. 2 metry w okresie jesienno-zimowym to nie to samo co okresie letnim, światła masz o wiele mniej co wpływa na kondycję roślin.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”