Kroton - uprawa,przycinanie, rozmnażanie
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18658
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Kroton - przycinanie, rozmnażanie
Pomijam nieodpowiednią porę roku na tego typu zabiegi, to z tego co czytałem rozmnażanie Krotona w warunkach domowych jest prawie niemożliwe. Podczas ukorzeniania trzeba zapewnić wysoką temperaturę i wilgotność, czyli najlepiej jakaś podgrzewana szklarenka.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- janek45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Kroton - przycinanie, rozmnażanie
Dzięki Norbert
Ja próbuje drugą innym sposobem .
Znalazłem w necie .
Że trudno ukorzeniające się rośliny na 100 % ukorzeniają się,tym sposobem.
Warto wypróbować
Ja próbuje drugą innym sposobem .
Znalazłem w necie .
Że trudno ukorzeniające się rośliny na 100 % ukorzeniają się,tym sposobem.
Warto wypróbować
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kroton - przycinanie, rozmnażanie
Janek45 - wiem od osoby, która ukorzeniała tym sposobem,
że jest skuteczny aż w 80%.
A konkretnie chodzi o okłady z ziemi.
Też zamierzam to wypróbować.
Tylko przy krotonach, tak jak przy oleandrach,
trzeba uważać na wyciekający sok.
Jak szczepka, albo nacięcie podeschnie, dopiero wtedy ukorzeniać.
I jeżeli szczepkę, to nie w wodzie a raczej odpowiednim podłożu.
Z tego co wiem, to takie ukorzenione przez nas roślinki
są dużo odporniejsze i bardziej żywotne od rośliny matecznej.
że jest skuteczny aż w 80%.
A konkretnie chodzi o okłady z ziemi.
Też zamierzam to wypróbować.
Tylko przy krotonach, tak jak przy oleandrach,
trzeba uważać na wyciekający sok.
Jak szczepka, albo nacięcie podeschnie, dopiero wtedy ukorzeniać.
I jeżeli szczepkę, to nie w wodzie a raczej odpowiednim podłożu.
Z tego co wiem, to takie ukorzenione przez nas roślinki
są dużo odporniejsze i bardziej żywotne od rośliny matecznej.
Pozdrawiam i zapraszam
- janek45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Kroton - uprawa,przycinanie, rozmnażanie
Ewo ale nie wiesz dokładnie jakim sposobem ja próbuje.
Więc podaje.
W ziemniaku robisz odpowiednią dziurkę w zależności od grubości łodyżki,nawet ciut mniejszą.
By łodyżka dostawała jak najmniej powietrza.
I wciskasz tam roślinę, ukorzeniająca się roślina ma wystarczająco wilgoci.
Wraz z ziemniakiem wkładasz do doniczki z ziemią,prawdopodobnie skuteczne.
Ta osoba co pisała o tym , najczęściej ukorzenia tym sposobem róże itp.
Moja poprzednia sadzonka stojąca w wodzie po kilku dniach zgubiła wszystkie listki.
Ta na razie trzyma wszystkie.
Trzymamy kciuki za ten sposób
Więc podaje.
W ziemniaku robisz odpowiednią dziurkę w zależności od grubości łodyżki,nawet ciut mniejszą.
By łodyżka dostawała jak najmniej powietrza.
I wciskasz tam roślinę, ukorzeniająca się roślina ma wystarczająco wilgoci.
Wraz z ziemniakiem wkładasz do doniczki z ziemią,prawdopodobnie skuteczne.
Ta osoba co pisała o tym , najczęściej ukorzenia tym sposobem róże itp.
Moja poprzednia sadzonka stojąca w wodzie po kilku dniach zgubiła wszystkie listki.
Ta na razie trzyma wszystkie.
Trzymamy kciuki za ten sposób
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kroton - uprawa,przycinanie, rozmnażanie
Janek - teraz już wiem jak Ty to robisz
A pisząc, że 'ten' sposób jest w 80% skuteczny,
miałam na myśli okłady z ziemi, które stosuje moja znajoma,
i tym sposobem właśnie ukorzeniła szczepki paru krotonów.
Ja też wypróbuję te okłady, bo na kilku z moich krotonów
pojawiły się boczne odrosty.
Czekam tylko jak będą ciut większe.
Co do ukorzeniania krotonów w wodzie - praktycznie ma na to szans.
Trzymam za Twój sposób ziemniaczany
A pisząc, że 'ten' sposób jest w 80% skuteczny,
miałam na myśli okłady z ziemi, które stosuje moja znajoma,
i tym sposobem właśnie ukorzeniła szczepki paru krotonów.
Ja też wypróbuję te okłady, bo na kilku z moich krotonów
pojawiły się boczne odrosty.
Czekam tylko jak będą ciut większe.
Co do ukorzeniania krotonów w wodzie - praktycznie ma na to szans.
Trzymam za Twój sposób ziemniaczany
Pozdrawiam i zapraszam
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kroton - uprawa,przycinanie, rozmnażanie
Janku - i jak Twój kroton w ziemniaku, ukorzenił się ?
Ja spróbowałam jednak najzwyklejszym sposobem, czyli w wodzie.
No i bez ziemniaka, bez okładania szczepki ziemią, bez szklarenki - udało się.
Na dowód, że jest możliwe ukorzenienie krotona w warunkach domowych - fotka poniżej, z wczoraj
Jedyne co, i to nie dotyczy tylko krotona - żeby roślinka nie zgniła, trzeba regularnie zmieniać wodę.
Na początku wymieniałam ją codziennie, a po 2-3 tygodniach co parę dni.
Po 2 miesiącach mam już dość mocno ukorzeniony odrost,
który zawiasem mówiąc nie był ukorzeniany wiosną ani latem, ale pod koniec września.
Ja spróbowałam jednak najzwyklejszym sposobem, czyli w wodzie.
No i bez ziemniaka, bez okładania szczepki ziemią, bez szklarenki - udało się.
Na dowód, że jest możliwe ukorzenienie krotona w warunkach domowych - fotka poniżej, z wczoraj
Jedyne co, i to nie dotyczy tylko krotona - żeby roślinka nie zgniła, trzeba regularnie zmieniać wodę.
Na początku wymieniałam ją codziennie, a po 2-3 tygodniach co parę dni.
Po 2 miesiącach mam już dość mocno ukorzeniony odrost,
który zawiasem mówiąc nie był ukorzeniany wiosną ani latem, ale pod koniec września.
Pozdrawiam i zapraszam
-
- 200p
- Posty: 386
- Od: 17 gru 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.lubelskie(ok.Zamościa)
Re: Kroton - uprawa,przycinanie, rozmnażanie
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18658
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Kroton - uprawa,przycinanie, rozmnażanie
Pamiętaj, że kroton potrzebuje słonecznego stanowiska - parapet albo w jego pobliżu (optymalna południowa wystawa) - inaczej będzie słabo rósł i z czasem może stracić kolory. Jest też podatny na ataki przędziorków.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Febronia
- 200p
- Posty: 223
- Od: 30 wrz 2015, o 21:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie
Re: Kroton - uprawa,przycinanie, rozmnażanie
Kroton Tamara - mam go od ponad roku, bałam się, że będzie problematyczny, na razie jest ok. Rośnie bardzo wolno.
Pozdrawiam
Ela
Ela
-
- 200p
- Posty: 386
- Od: 17 gru 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.lubelskie(ok.Zamościa)
Re: Kroton - uprawa,przycinanie, rozmnażanie
Elu, Przepiękny
Na jakiej wystawie go trzymasz? gdzie go namierzyłaś Przeuroczy
Na jakiej wystawie go trzymasz? gdzie go namierzyłaś Przeuroczy
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kroton - uprawa,przycinanie, rozmnażanie
Leszku - gratuluję bardzo pięknego okazu !!
Moje krotony po raz pierwszy spędziły cały sezon na balkonie.
Zwykle stoją na parapecie zachodnim, ale w sezonie stały na balkonie wschodnim.
Co niektóre się wybarwiły, a inne tylko się rozrosły
Ten poniżej poza tym, że się wybarwił
to chyba od nadmiaru świeżego powietrza troszkę ... zwariował
On ma bardzo charakterystyczne, dość długie, lancetowate liście.
A po sezonie pojawiło się na jednym liściu takie coś, co jest charakterystyczne dla 'belsów'
I już na zimowej miejscówce w domu
Moje krotony po raz pierwszy spędziły cały sezon na balkonie.
Zwykle stoją na parapecie zachodnim, ale w sezonie stały na balkonie wschodnim.
Co niektóre się wybarwiły, a inne tylko się rozrosły
Ten poniżej poza tym, że się wybarwił
to chyba od nadmiaru świeżego powietrza troszkę ... zwariował
On ma bardzo charakterystyczne, dość długie, lancetowate liście.
A po sezonie pojawiło się na jednym liściu takie coś, co jest charakterystyczne dla 'belsów'
I już na zimowej miejscówce w domu
Pozdrawiam i zapraszam
- Febronia
- 200p
- Posty: 223
- Od: 30 wrz 2015, o 21:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie
Re: Kroton - uprawa,przycinanie, rozmnażanie
Dzięki. Kupiłam go rok temu na allegro. Stoi na kwietniku tuż przed oknem (oddziela go firanka) z wystałą południowo-wschodnią.dzastin pisze:Elu, Przepiękny
Na jakiej wystawie go trzymasz? gdzie go namierzyłaś Przeuroczy
Pozdrawiam
Ela
Ela