Skrętniki nieodmianowe - rozmnażanie z nasion

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Gracjella
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1422
Od: 16 kwie 2014, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Skrętniki nieodmianowe - rozmnażanie z nasion

Post »

Wśród grupy streptocarpusow nieodmianowych będziemy rozróżniać rośliny kupowane w wolnym handlu oraz te, które wyhodujemy sami z nasion.
Ta druga grupa stanowi dla wielu hobbystów żródło niepowtarzalnych emocji....bo, tak jak napisała dzisiaj Justynka justus 27 Polecam Każdemu zapylanie i wysiewanie skrętników( i nie tylko skrętników). Mimo dużej pracy włożonej w opiekę siewek, warto spróbować.
A nuż ładną siewkę uda się "stworzyć".


Skrętniki bardzo chętnie wydają potomstwo w postaci nasion.Czasami odbywa się to bez naszej wiedzy dzięki zabłąkanemu owadowi, a innym razem musimy wesprzeć przyrodę naszymi działaniami i tak jak podpowiedziała mi kaska: Na patyczku z wacikiem ( do uszu), przenosiłam pyłek na słupek. Pylniki po rozwinięciu kwiatka wycinałam, żeby nie doprowadzić do samozapylenia.

Gdy strąk naszego skrętnika nabierze brązowej barwy i zacznie charakterystycznie się skręcać nałóżmy delikatnie woreczek by nie dopuścić do wysypu nasion.
Nasiona mają bardzo krótki okres żywotności.Dlatego najlepszy będzie szybki wysiew.
Używajmy małych skrzynek plastikowych z pokrywkami.
Jako podkład zastosujmy wilgotny, dobrze rozdrobniony i rozprowadzony równomiernie torf .
Podłoże powinno mieć grubość ok 1,5-2cm.
Nasiona wysiewamy na wierzchu podłoża.Zamykamy pokrywę i stawiamy na półce z oświetleniem.
POWINNO BYĆ CIEPŁO, JASNO I WILGOTNO.
Sadzonki pozostają w takim stanie do momentu aż osiągną wielkość ok 1cm.
Wówczas rozpoczynamy codzienne wietrzenie przez 5-10minut.
Kolejnym etapem będzie pikowanie do osobnych pojemniczków.W trakcie tych działań usuwamy słabe egzemplarze.
Ważne, by w czasie całego procesu nie podlewać podłoża.Jeżeli istnieje potrzeba nawodnienia, to zastosować zamgławianie letnią wodą

Tyle małego wstępu :) Jestem przekonana, że wielu naszych forumowiczów chętnie podzieli się swoimi doświadczeniami.
Zapraszam do dyskusji i wkładania zdjęć.

Temat zapowiada się bardzo ciekawy, więc od siebie proszę o merytoryczne wypowiedzi, norbert76
Zapraszam do moich wątków:
Kwiaty w sercu; Kwiaty w sercu II Sprzedam, wymienię nadwyżki
Jeśli w Twoim ser­cu wy­rośnie kwiat- świat wokół Ciebie sta­je się ogrodem.
Awatar użytkownika
iksja
200p
200p
Posty: 447
Od: 29 kwie 2010, o 15:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Skrętniki nieodmianowe - rozmnażanie z nasion

Post »

Ja w tym roku posłużyłam się instrukcją znalezioną w necie :

http://www.streptocarpus-info.com/crosspollinating.html
Pozdrawiam Kasia
Zielony parapet;
Awatar użytkownika
Gracjella
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1422
Od: 16 kwie 2014, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Skrętniki nieodmianowe - rozmnażanie z nasion

Post »

Pozwalam sobie przenieść skopiowane informacje które podała kaska w moim wątku :idea:
Wiem, że dysponuje ograniczoną ilością czasu

Jeśli chodzi o pozyskanie skrętników z nasion, mogę podzielić się swoimi spostrzeżeniami. Nasiona ze swoich skrętników wysiewałam we wrześniu i w listopadzie. Po wysiewie zamknięte pojemniczki stały na północnym parapecie - nie były doświetlane, ale stały na dodatkowym pustym pojemniku (tworzącym podwyższenie) tak żeby nie były cieniowane przez ramę okna.
po skiełkowaniu, u malenkiej siewki widać 2 półokrągłe listki, później tylko jeden z nich zaczyna rosnąć. I dość długo mamy do czynienia z takimi jednoliściowymi siewkami.
Pikowanie siewek rozpoczęłam, gdy miały ok. 5 mm listka, bo przestały rosnąć. Siewki pikowane były do takich samych pojemników, w rozstawie mniej więcej 2x2 cm. Oczywiście pojemniki zostały zamknięte. Tak rozpikowane stały piętrowo - jeden na drugim - nadal na północnym oknie. Te najlepiej oświetlone rosły szybciej. W pojemnikach dało się zauważyć różnicę we wzroście pomiędzy siewkami bliżej szyby (szybciej rosły), a tymi na skraju parapetu.
Wietrzenie siewek zaczynałam dopiero kiedy liście nie mieściły się w szklarence. Często siewki miały już jakieś 3-4 cm.Wtedy też zaczynałam pikować siewki do indywidualnych pojemniczków (kubeczków lub wielodoniczek).
Na tym etapie siewki były jeszcze najczęściej jednoliściowe. Ale stopniowo zaczęły wytwarzac po drugim liściu.
Mimo, że pikowanie takich maleństw wydaje się iście chirurgiczną operację, nie warto z nim zwlekać.
Z mojego doświadczenia wynika, że pikowanie przyspiesza wzrost sadzonki. Do dziś mam szklarenki z pozostałymi nierozpikowanymi maluchami - i w nich listki mają wielkość 3-10 milimetrów. Zastopowały we wzroście.
Jak tylko bedę na działce zrobię zdjęcie porównawcze.

A póki co tak to u mnie wyglądało ( z góry przepraszam za jakość zdjęć).

2 listopad (przed i po rozpikowaniu)

Obrazek

Obrazek

8 listopad

Obrazek

21 listopad

Obrazek

10 grudzień (umorusane ziemią, bo zostały troche podsypane ziemią - w trakcie wzrostu zaczęły wystawiać korzonki ponad podłoże)

Obrazek

27 grudzień

Obrazek

Na takim etapie były rozpikowywane do osobnych kubeczków. Widać tu różnicę w wielkości siewek (większe były bliżej szyby)

Obrazek
Zapraszam do moich wątków:
Kwiaty w sercu; Kwiaty w sercu II Sprzedam, wymienię nadwyżki
Jeśli w Twoim ser­cu wy­rośnie kwiat- świat wokół Ciebie sta­je się ogrodem.
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16365
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Skrętniki nieodmianowe - rozmnażanie z nasion

Post »

Gracjello - dziękuję Ci za założenie tak cennego wątku ;:196
Myślę, że niejeden Forumowicz tutaj Zajrzy i czegoś się nauczy.

Ja, bez żadnej instrukcji, ale wypracowałam sama pewien sposób zapylania.

Najpierw gromadzę wszystkie skrętniki, które chcę skrzyżować w jednym pomieszczeniu.

Do tej operacji, potrzebne są:
1) nożyczki
2) pęseta
3) etykiety do oznaczania krzyżówek
4) marker
5) małe karteczki
6) ostro zakończony patyczek (najlepiej plastikowy)
7) wilgotny ręcznik papierowy

Wybieram skrętnika, którego chcę zapylić.
Pęsetą usuwam pręciki z pyłkiem z kwiatka, którego będę zapylać. Pręciki z pyłkiem odkładam na karteczkę - podpisaną odmianą, z którego pobrałam pręcik/i.
Następnie planuję, co z czym będę krzyżować. I szukam ładnych pręcików z dużą ilością pyłku. Wycinam pręcik i też kładę na karteczkę z podpisaną odmianą. Następnie,na zaostrzony koniec patyczka, nakładam pyłek i nanoszę na słupek kwiatka.
I na koniec zawieszam etykietę z krzyżówką, gdzie:
- jako pierwsza nazwa widnieje odmiana "matka", czyli odmiana zapylana
- jako druga nazwa widnieje odmiana "ojciec", czyli odmiana, z której został pobrany pyłek.

Zanim zacznę kolejnego kwiatka zapylać, to czyszczę patyczek z pyłku poprzedniej odmiany.

Potem pozostaje czekać na udane zapylenie. Gdy kwiatek uschnie, a zostanie nasiennik, należy delikatnie oderwać suchego kwiatka, żeby nie gnił, bo czasem zgnilizna może objąć też nasiennik. Można sobie pomóc nożyczkami.

Gdy nasiennik zaczyna dojrzewać, to ja nakładam na niego małe woreczki strunowe, co zabezpiecza nasiona przed wysypaniem. I czekam, aż nasiennik zbrązowieje.

Wysiewam nasiona tuz po zbiorze, bo wtedy najlepiej kiełkują.

Wszystkie krzyżówki spisuję do zeszytu, żeby wiedzieć, jakie odmiany mam już skrzyżowane i nie powtarzać drugi raz tych samych krzyżówek.


Kilka zdjęć...
Pęseta i mój patyczek do zapylania:

Obrazek

Pręcik z pyłkiem odmian: Valor, Silvia:

Obrazek

Etykieta założona po zapyleniu:

Obrazek

Jutro postaram się, dodać zdjęcia nasienników w różnym stopniu "dojrzenia" ;:108
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
kaska1ge
500p
500p
Posty: 633
Od: 18 sty 2013, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Skrętniki nieodmianowe - rozmnażanie z nasion

Post »

Dzięki Grażynko za umieszczenie mojego wpisu tutaj.

Ja mogę dodać jeszcze,że warto zapisać w zeszycie daty krzyżowania, wysiewu czy pierwszego kwitnienia naszych krzyżówek. Jeśli wciągnie nas hybrydyzacja skrętników i uzyskamy rośliny o ciekawych kwiatach to będą to informacje potrzebne do zarejestrowania własnej odmiany.
Kasia Mój wątek skrętnikowy http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=68109" onclick="window.open(this.href);return false;
Wiatr wśród pól viewtopic.php?f=2&t=104380" onclick="window.open(this.href);return false;
Irysy SDB i TB https://www.forumogrodnicze.info/viewto ... 2#p6183292" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Gracjella
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1422
Od: 16 kwie 2014, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Skrętniki nieodmianowe - rozmnażanie z nasion

Post »

Chociaż w najbliższej przyszłości nie planuję zapylać skrętników, to informacje Justynki przeczytałam z zapartym tchem :shock:
Skopiuję je sobie do swojego Notatnika.Lubię mieć :D

Kasiu, wiem, że jesteś wspaniałą osobą i zawsze można na Ciebie liczyć ;:168

Myślę, że możemy podzielić nasze prace pozyskiwania nowych skrętników na kilka etapów:
I - zapylanie,
II - wysiew,
III - etapy rozwoju siewek i wykonywane w związku z tym czynności,
IV - uzyskiwane kwiaty (zdjęcia matki, ojca i nowych skrętników)
Zapraszam do moich wątków:
Kwiaty w sercu; Kwiaty w sercu II Sprzedam, wymienię nadwyżki
Jeśli w Twoim ser­cu wy­rośnie kwiat- świat wokół Ciebie sta­je się ogrodem.
Awatar użytkownika
kaska1ge
500p
500p
Posty: 633
Od: 18 sty 2013, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Skrętniki nieodmianowe - rozmnażanie z nasion

Post »

Rodzice
Obrazek
Obrazek

Potomstwo
Obrazek
Kasia Mój wątek skrętnikowy http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=68109" onclick="window.open(this.href);return false;
Wiatr wśród pól viewtopic.php?f=2&t=104380" onclick="window.open(this.href);return false;
Irysy SDB i TB https://www.forumogrodnicze.info/viewto ... 2#p6183292" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Gracjella
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1422
Od: 16 kwie 2014, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Skrętniki nieodmianowe - rozmnażanie z nasion

Post »

Justa to matka, prawda? A ta druga odmiana to o ile dobrze rozpoznaję to Mrożne Wzory
A dziecię jaką ma średnicę pierwszego kwiatka? Poszedł urodą bardziej po mamusi.... :;230
Zapraszam do moich wątków:
Kwiaty w sercu; Kwiaty w sercu II Sprzedam, wymienię nadwyżki
Jeśli w Twoim ser­cu wy­rośnie kwiat- świat wokół Ciebie sta­je się ogrodem.
Awatar użytkownika
kaska1ge
500p
500p
Posty: 633
Od: 18 sty 2013, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Skrętniki nieodmianowe - rozmnażanie z nasion

Post »

Zgadza się Grażynko - Justa (matka) x Mroźne Wzory. U mnie na zdjęciu Justa za bardzo fioletowa wyszła o ile dobrze pamiętam (bo zdjęcie z zeszłego sezonu), w tym nie kwitła jeszcze, więc trudno mi kolor malucha porównać.Kwiat zmierzę i wielkość podam.Ale jest mniejszy niż u rodziców.
Kasia Mój wątek skrętnikowy http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=68109" onclick="window.open(this.href);return false;
Wiatr wśród pól viewtopic.php?f=2&t=104380" onclick="window.open(this.href);return false;
Irysy SDB i TB https://www.forumogrodnicze.info/viewto ... 2#p6183292" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16365
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Skrętniki nieodmianowe - rozmnażanie z nasion

Post »

Kaskage- gratuluję pierwszego kwitnienia siewki.
To dopiero sukces ;:138
Czyli potrzebne, wszystkie dane mam zapisane ;:108

Gracjello- może Ci się przyda ten "przepis".


Zrobiłam tylko jedno zdjęcie skręconych nasienników:

Obrazek
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
_fox_

Re: Skrętniki nieodmianowe - rozmnażanie z nasion

Post »

Jak Wy możecie to pikować ;:223 ja już do swoich straciłem cierpliwość, chociaż są i rosną. Zuza zaszalała znów i zawiązała 13 nasienników ;:223 i co z tym robić :?: ciąć szkoda ale siał też już nie będę a przynajmniej takiej ilości jak wcześniej ;:14
Awatar użytkownika
gianna
1000p
1000p
Posty: 2746
Od: 3 cze 2012, o 19:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Skrętniki nieodmianowe - rozmnażanie z nasion

Post »

Moje doświadczenie w tym temacie jest zerowe. Nie jestem zagorzałą zwolenniczką eksperymentów, w uprawie skrętników też raczkuję. Ale czuję się skutecznie przez Was Grażynko, Kasiu i Justynko zarażona, i w najbliższym czasie też chyba spróbuję zapylania.
Pięknie, krok po kroku tę czynność opisałyście, aż ręce świerzbią, by już spróbować. Dziękuję
Awatar użytkownika
kaska1ge
500p
500p
Posty: 633
Od: 18 sty 2013, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Skrętniki nieodmianowe - rozmnażanie z nasion

Post »

Spróbuj Janko to fajne doświadczenie, tylko nie wysiewaj całego nasiennika :;230
Kasia Mój wątek skrętnikowy http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=68109" onclick="window.open(this.href);return false;
Wiatr wśród pól viewtopic.php?f=2&t=104380" onclick="window.open(this.href);return false;
Irysy SDB i TB https://www.forumogrodnicze.info/viewto ... 2#p6183292" onclick="window.open(this.href);return false;
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”